reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża bliźniacza

Eh ja to nie wiem co jest z tymi naszymi szyjkami :( zastanawiam się czy kiedyś nikt tego nie sprawdzał a problem był, czy kobiety były jakieś silniejsze w dawnych czasach... moja babcia 3 razy miała bliźniaki i założę się, że pracowała normalnie całą ciążę w gospodarstwie. Teraz człowiek może na siebie uważać, odpoczywać, a wychodzi na to że i tak nie ma na nic wpływu...

Trzymaj się larwka! mam nadzieję, że w szpitalu dobrze się Wami zaopiekują i poleżysz jeszcze w trójpaku :)

A twoja babcia miala 3x blizniaki i wszystkie donoszone zdrowo się urodzily?

Chyba az tak rozowo nie bylo. Moja 1 babcia miala blizniaki i zmarly 2tyg po urodzeniu, bo jak to mowila moja babcia "byly takie malutkie"- wiec pewnie tez wczesie urodzilla. Notomiast druga babcia tez miala blizniaki ale jedna dziewczynka tez zmarla. Mi to sie wydaje, ze bylo tak samo kiedys jak i teraz tyko teraz medycyna do przodu poszla i mozna lz wieksza szansa ratowac wczesniaki.

ZA kty to tydzien u ciebie?
 
reklama
Wszystkie jej dzieci jakie znam (w sensie moje ciocie i wujkowie) urodziły się zdrowe, ale nie wiem na jakim etapie ciąży je rodziła ( poza ciążami bliźniaczymi była też 3 razy w ciąży pojedynczej). Powiem szczerze, że nie wiem czy poza tym miała jakieś ciąże z komplikacjami, ale możliwe że nie...

U mnie końcówka 35 tygodnia, leżę od wczoraj w szpitalu, bo mieli mi zdejmować pessar. Ale chyba będę się z nimi jeszcze trochę sprzeczać żeby z tydzień chociaż poczekali. Tak naprawdę nic złego się nie dzieje, czuję się dobrze, a po zdjęciu pessara wszystko się może zdarzyć. Słowa mojego lekarza po badaniu "uuu zdejmiemy pessar i do porodu" Moim zdaniem każdy dodatkowy dzień jest dla maluchów ważny, nie wiem czemu lekarzom tak się spieszy...
 
Ja dzisiaj mam wizytę u lekarza (ostatnią?). Ciekawa jestem czy skieruje mnie na koniec do szpitala, czego wolałabym uniknąć, czy do porodu będę w domu. Rozwarcie mam, skurcze i szpilki tez się zaczynają. Dzisiaj kończę 36 tydzień także nie wiem czy taką ciąże nadal przedłużają czy nie. Zostaje temat formy porodu sn/cc. Nie wiem jaka waga dzieci. Ogólnie psychicznie mimo zaawansowania ciąży jestem niegotowa :)

Dzieciaki w brzuchu mają mega mało miejsca, czasem myśle czy ich nie gniote za bardzo jak leżę na bokach. Tez macie takie odczucia?
 
Moje jak leżę na boku to czasem tak protestuja kopiac ze możliwe ze nie jest im wygodnie. Ale jaki mamy wybór? tylko zmienić bok i wtedy czasem drugie protestuje. Ja byłam na ostatniej wizycie przedwczoraj. Dzieci 2475 i 2650. Żadnego skrócenia szyjki ani rozwarcia. We wtorek cc.
 
Ja mam problem żeby leżeć na boku, bo tak mnie żebra bolą z prawej strony, tak że ciężko mi się oddycha czy robi cokolwiek :/ Lekarz mówił, że tak może się zdarzyć, bo to maluchy cisną i powiększająca się macica.
 
Ja już po wizycie. Za dużo to się na tym etapie nie dowiaduję. Dzieciaczki leżą głowami w dół także możliwy jest poród sn. Do 14/12 czekam na akcje porodową, jak się nie wykluje to kolejna wizyta. Skończyłam 36 tydzień czyli ciąże uważa się za donoszoną. Dzieciaki ważą 2500 2400 +/- 300g.
Szyjki, rozwarcia lekarz nie sprawdzał bo jak mówi dzisiaj jest max a jutro poród. Także to już nie jest miarodajne.

Pozostaje mi być wytrwałym i czekać na swój termin (oby nie po 38 tygodniu bo już dzisiaj jest momentami ciężko). Ponoć porodu bliźniaczego nie wywołuje się oksytocyną, tylko czeka na fizjologiczny przebieg. Czy to prawda?
 
ja kończę pojutrze 37 tydzień. Nie jestem pewna jak jest w Polsce bo aktualnie jestem w Niemczech i tu w szpitalu powiedziano mi, że jeśli poród nie zacznie się ostatniego dnia 38 tygodnia to wywołują. Nigdy nie czekają dalej. Tak mi się kojarzy, że dziewczyny coś pisały, że u nas w Polsce też są jakieś zalecenia odnośnie wcześniejszego kończenia ciąży czy to poród sn czy cc .
 
reklama
Do góry