reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża bliźniacza

Poprosiłam o zmianę zastrzyków na tabletki - nie, bo nie działają tak dobrze. Poprosiłam o jakieś tabletki na sen, bo nie śpię od 4 nad ranem przed zastrzykiem - nie, nie mamy ziołowych a inne będą za mocne. Mam ochotę się wypisać na życzenie, mam dwójkę dzieci w domu i mi wystarczy - tak mniej więcej się w tej chwili czuję. Wszystko mi jedno jak to ktoś skomentuje.
Milka, wiesz może, jakie leki Ty dostajesz, te ziołowe? Sama sobie kupię.
 
reklama
Jula jadostaje hydroksyzyne,
dopiero dzispisze bo cosmialam z netemi tel zenie moglam na forum pisac....
zostalam w tym szpitalu co jestem od poczatku czy dobra to byla decyzja to sie okaze ....
mam miec roziwazana ciaze juz w 28 tyg czyli w nstepnym, okazao sie iz mam GBS dodatni i jest duze zagozenie dlatego co sie sacza wody.... ponadto uwazaja ze jest duza dysproporja miedzy dziecmi.... (spowodowaane tym i jest moliwosc ze jest jedno lozysko- bonattahwile nie moga stwierdzic czy byly dwaczy jedno napoczatku wyglada jakby sie polaczyly)
uwazaja ze tak bedzie najbezpiezniej dla dzieci. dzis moj lekarzbedzie ustala z neonatolog kiedy dokladniecesarka itp....
nie wiemczy podjelisy dobra decyzje odnosnie szpitala , jednak skoro nas niechca w klinice to nawet na sile jak bym sie uparaamogliby sie nie zajacnami jjak trzeba....

strsanie sie boje bo malenstwa sa bardzo malutkie...
 
Hmm u mnie na początku wykryli gbs i dostawałam najpierw w tabletkach, a potem dożylnie antybiotyk, po 2 tygodniach posiew wyszedł jałowy. A ta dysproporcja to jak duża?
Pozostaje tylko mocno trzymać kciuki - 28 tydzień to już nieźle!
 
Milka - ja bym jeszcze przemyslala, powalczyla. Moim zdaniem to wyglada tak:
sziptal nie chce ryzykowac i trzymac dzieci bo jak ktores umrze, to bedziesz miala podstawy do oskarzenia

jak szpital rozwiaze ci ciaze w 28tc i urodzisz chore, niepelnosprawne dzieci, ktore beda wymagaly rehabilitacji do konca zycia, to ten obowiazek spadnie na ciebie, a nie na szpital. Szpitala nie zaskarzysz w takiej sytuacji, odszkodowania nie dostaniesz.

Przepraszam, ze tak obcesowo pisze i dobitnie. Ale moze ci nikt tego nie wyjasnil.

Julla - hormony buzują, niedlugo ciaza sie skonczy i bedize inny etap. Ciesz się, ze nie masz takich problemow jak inne dziewczyny, bo to ze ci niewygodnie i sie wyspac nie mozesz to chyba przy 4 dzieci bedzie się mozna przyzwyczaic:)

Ktos pytal o spiworek - ja rodzilam w grduni. Chlopcy po 51cm i 2200 i 2800. Mieli kombinezony 62 i byly duze ale pod spod jeszce jakies grube spiochy mieli wiec bylo ok.
 
decyzjee odnonie rowiaza w szczegolnosci podjelaPani ordynator z noworodow, ktorajest takze ordynatorka noworodkow w klinice do ktorej bym trfila wie mysle ze skonczyloby sie tak samo czyli ciecie w 28 tyg.
poinformoali mnie takze o tym ze w kazdejchwili moze os do zakaeniaa dziecka inagle moze przestac byc slyvhac tetno.
wiem ze dziewczyna ktora tym szpitalu byla w podobnejj sytuji tylko ciaza pojedyncza 9akuratbyl remon noworodkow i przewiezlija do kliniki)zrobili ciecie takze w28 tyg dziekomialo700 g.

decyzja jest tak naprawde trudna gdyz jesli zostawie ciaze i poproszer o zmiane szpitala mozeos sie stac w trkcie trnsportu czy przy dluzyszym utrzymaniu ciazy wtedy tez bym sobie nie wybaczyla ze nie posluchalam lekarzzy... z drugiej strony oni na siebietez biora ogromne brzemie przyjac wczesniaki imysle ze jkby nie byli przygotowani na sile bymnie gdzie wysylali... to ze szpital nie jest klinika wduzym miescie nie ozncza ze zle zajmnasie dziecmi, moga zrobic to jeszcze lepiej .

Mysisz ze latwojestpodjac decyzje co zrobic... z drugie strony mam zaufanie do lekarza prowadzacego moja ciaze od poczaku walczy zebyutrzymac jak nadluzej ciaze.
 
jjka w szpitalu leżę też z jakiegoś powodu, ale nie będę się porównywać do innych dziewczyn, bo to sensu nie ma żadnego na pewno
milka wiem, że to potrzebne móc zaufać lekarzom, wierzę, że skoro taką decyzję podjęli, to dlatego, że chcą dla Was jak najlepiej, będę kibicować Tobie i Twoim dzieciom
 
Dzieki Jula. Sytuacja wykancza mnie psychicznie borykam sie z tym czy donra decyzje podjelam czy moze tomzaszkodzi dzieciom.... Nie moge sobie znales zajecia (fakt na lezaco duzo ich nie ma) caly czas mysle jak to bedzie czy dadza rade lekarze i dzieci... Czytalam wiele artykulow wypowiedzieci dziewczyn co urodzily w 28 tyg , niekatore przerazaja niektore daja nadzieje. Wiem ze najwazniejsze to wiezyc ze bedzie dobrze...

Jula ja takze bede trzymac kciuki za Was. W ogole jak malenstwa?
 
reklama
Wierzę, że sobie poradzą! A jak waga, na ile ją oceniają w tej chwili?
Ja właściwie nie wiem wiele o moich dzieciach poza tym, że słychać tętno. Zawsze coś ;) Ostatnie usg miałam dwa tygodnie temu.
 
Do góry