reklama
Witam mamy bliźniąt. U mnie 30tydz. I coraz więcej obaw pochodzę z Białegostoku najgorszy jest fakt że straszą mnie porodem siłami natury. Dziewczyny czy wam też mówią że będziecie rodzić siłami natury? Jak zakończyły się ciążę tych co juz urodziły?
Hej ja też jestem z Białegostoku. Urodziłam w 30 tygodniu. Jak samopoczucie u ciebie na tym etapie?
Gdzie prowadzisz ciążę?
Ja prowadziłam w poradni patologii ciąży przy USK, ale rodziłam na warszawskiej i ze mną na sali leżała mama bliźniąt też po cc (a dwukosmówkowa ciąża i donoszona 39 tydz, więc można by naturalnie). Mnie też wmawiali poród sn (właśnie w tej poradni usk), no może nie tak do końca - mówił mi lekarz, ze wcale nie musi być cc chociaż większość ciąż mnogich to właśnie cc.
Podobno przy porodzie można jechać do jakiego szpitala się chce (jeśli nie ma miejsc mogą ci odmówić jak nie ma ostrego dyżuru). Jakby co jedź na warszawską, tam jak trzeba to robią cc. Zawsze jak są jakieś akcje z porodami to własnie w USK (pewnie kojarzysz tę panią co się teraz sądzi bo w 27 tyg nie uwierzyli, że rodzi
) Sama jak chodziłam na oddział patologii na usg to słyszałam jak matka rodzącej błagała lekarza by zrobił cc bo córka ma cukrzyc ( z tego co wiem to jest wskazanie.)
Ostatnia edycja:
Hej ja też jestem z Białegostoku. Urodziłam w 30 tygodniu. Jak samopoczucie u ciebie na tym etapie?
Gdzie prowadzisz ciążę?
Ja prowadziłam w poradni patologii ciąży przy USK, ale rodziłam na warszawskiej i ze mną na sali leżała mama bliźniąt też po cc (a dwukosmówkowa ciąża i donoszona 39 tydz, więc można by naturalnie). Mnie też wmawiali poród sn (właśnie w tej poradni usk), no może nie tak do końca - mówił mi lekarz, ze wcale nie musi być cc chociaż większość ciąż mnogich to właśnie cc.
Podobno przy porodzie można jechać do jakiego szpitala się chce (jeśli nie ma miejsc mogą ci odmówić jak nie ma ostrego dyżuru). Jakby co jedź na warszawską, tam jak trzeba to robią cc. Zawsze jak są jakieś akcje z porodami to własnie w USK (pewnie kojarzysz tę panią co się teraz sądzi bo w 27 tyg nie uwierzyli, że rodzi
Hej. Samopoczucie coraz gorzej z dnia na dzień mam wrażenie. Ciąże prowadzę też w poradni USK. Z jakiego powodu urodziłaś w 30 tyg.? Coś było nie tak czy nagle?
Ta cała patologia ciąży i USK mnie po prostu przeraża sam fakt że ciąża ryzyka a oni ganiają wizyta innego dnia a usg innego jak dla mnie to porażka. Już właśnie nie wspomnę o tym że straszą porodem silami natury jak ostatnio powiedziałam że się boję to przemiły dr. kazał mi uważać jak będę wychodziła z budynku bo mogę cegłą dostać jak tak sie boję takie jest traktowanie w USK masakra! Masz racje nietupska trzeba wybrać inny szpital bo to porażka jakaś.
No dramat z tą poradnią, nieraz tu narzekałam Lekarz ciągle powtarzał, że muszę mieć usg co 2 tygodnie, a jak raz poszłam się zapisać i okazało się, że nie ma miejsc to umywał ręce robiłam prywatnie Pilnuj jak coś, żeby zwolnienia wystawiali zgodnie z wizytami bo u mnie raz się zagalopował, na inny termin wystawił, a potem jak nie byłam zapisana na wizytę to przyjąć nie chciał, żeby przedłużyć durne L4 :/ A ty do jakiego dr chodzisz?JA poprzez częste usg niemal ze wszystkimi miałam do czynienia
U mnie była ciąża jednokosmókowa i pod koniec 27 tygodnia stwierdzono małowodzie i wielowodzie czyli 1 stopień ttts i myślę,że to było powodem bo zaraz potem odeszły mi nagle wody. Chyba po prostu chcieli już przyjść na świat na razie odpukać wszystko jest ok, jak na wcześniaki super dzieciaki )
ps dopiero odpisałam w wątku białostockim, dawno tam nie zaglądałam
Lekarz ciągle powtarzał, że muszę mieć usg co 2 tygodnie, a jak raz poszłam się zapisać i okazało się, że nie ma miejsc to umywał ręce robiłam prywatnie Pilnuj jak coś, żeby zwolnienia wystawiali zgodnie z wizytami bo u mnie raz się zagalopował, na inny termin wystawił, a potem jak nie byłam zapisana na wizytę to przyjąć nie chciał, żeby przedłużyć durne L4 :/ A ty do jakiego dr chodzisz?JA poprzez częste usg niemal ze wszystkimi miałam do czynienia U mnie była ciąża jednokosmókowa i pod koniec 27 tygodnia stwierdzono małowodzie i wielowodzie czyli 1 stopień ttts i myślę,że to było powodem bo zaraz potem odeszły mi nagle wody. Chyba po prostu chcieli już przyjść na świat
na razie odpukać wszystko jest ok, jak na wcześniaki super dzieciaki )ps dopiero odpisałam w wątku białostockim, dawno tam nie zaglądałam
Ostatnia edycja:
Jakaś pomyłka to wszystko. Ja zwolnienia dostaję od innego lekarza który od poczatku mi wystawiał i dalej to robi. Do tej poradni chodzę bo podobno trzeba. Z USG to prawda ja się wkurzyłam i zarządzałam żeby z góry na cały miesiąc zapisali mnie na USG i zapisali dlatego teraz mam usg co 2 tyg bo tak to nie było szans. Ja chodzę do prof. Kulikowskiego. Ja też ciąża jednokosmówkowa dwuowodniowa czyli taka jak Pani.No dramat z tą poradnią, nieraz tu narzekałam
U mnie była ciąża jednokosmókowa i pod koniec 27 tygodnia stwierdzono małowodzie i wielowodzie czyli 1 stopień ttts i myślę,że to było powodem bo zaraz potem odeszły mi nagle wody. Chyba po prostu chcieli już przyjść na świat
ps dopiero odpisałam w wątku białostockim, dawno tam nie zaglądałam
To dobrze że z dzieciaczkami wszystko ok. A ile ważyli jak się urodzili?No dramat z tą poradnią, nieraz tu narzekałam
U mnie była ciąża jednokosmókowa i pod koniec 27 tygodnia stwierdzono małowodzie i wielowodzie czyli 1 stopień ttts i myślę,że to było powodem bo zaraz potem odeszły mi nagle wody. Chyba po prostu chcieli już przyjść na świat
ps dopiero odpisałam w wątku białostockim, dawno tam nie zaglądałam
reklama
Dziewczyny wypuścili mnie jeszcze na trochę zobaczymy na jak długo. Kolejny pobyt to już do cc będzie czy miałby trwać 2 czy 5 tygodni. Tryb leżący, nogi zaciśnięte i aby wyniki badań się nie pogarszaly
....
Napisane na GT-I9305 w aplikacji Forum BabyBoom
....
Napisane na GT-I9305 w aplikacji Forum BabyBoom