Wczoraj miałam ostatnią wizytę, cc będzie 1 lipca, to wypada 36+6. Z dobrych wiadomości - szyjka wciąż zamknięta, aż gin był pod wrażeniem, także mówi, że jeśli wody nie odejdą wcześniej, to bez problemu powinnam dotrzymać do terminu. Niestety o ile maluchy ładnie przybierały przez całą ciążę, to teraz wyhamowały i to mnie dosyć martwi. Do tego stopnia, że temu, któremu dwa tygodnie temu wymierzyli 2300 wczoraj wyszło 2100 (to na wszelki wypadek gdyby któraś się przejmowała, że waga z usg wychodzi nie tak jak trzeba - widać jak orientacyjne to są wartości ). No i z tych wczorajszych pomiarów obydwa mają po 2100, czyli malutko. Lekarz mówi, że takie kruszynki dłużej przechodzą żółtaczkę i żeby się nastawić nawet na 10-11 dni w szpitalu.
reklama
Eliame ja zawsze czekam z niecierpliwością na kolejną wizytę żeby tylko obejrzeć moje maluszki i zawsze łezka w oku mi sie kręci jak widzę jak sie zmieniają
Papagena super wieści!! Oby udało sie wytrzymać do wyznaczonego treminu! Cos czuję, ze dzieciaczki będą większe i nic złego dziać sie nie będzie
Papagena super wieści!! Oby udało sie wytrzymać do wyznaczonego treminu! Cos czuję, ze dzieciaczki będą większe i nic złego dziać sie nie będzie
margaret870
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Grudzień 2015
- Postów
- 283
Ewka podziwiam cię jak ty to wszystko ogarniasz a jaki Bebilon dajesz? My też teraz próbujemy tylko nie wiem który wybrać bo mąż kupił to z obniżoną zawartością laktozy?
ewka_111
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Styczeń 2016
- Postów
- 592
@margaret870 ja daje ten zwykły chyba pronutra czy jakoś tak
@eliame to widzę ze jesteś kolejna osoba z trzecią caza bliźniacza młody miał chodzić do żłobka ale on się totalnie nie nadaje. Od stycznia pójdzie do przedszkola, a bliźniaki od lutego/marca do żłobka i wtedy sobie odpoczne
@papagena mi też na ostatnim usg wyliczył ze maluchy mniejsze niż na przed ostatnim usg - i co najciekawsze cały czas było ze Eli jest większa od Jerego i ze ma ok 2400, a wyszło odwrotnie - prawda Elizka miała 2360 ale jeremi miał 2560 - a wczoraj miały już 3080 i 3310 wiec waga z usg się aż tak nie martw a do 1 juz naprawdę niedługo więc na pewno dotrzymasz
@eliame to widzę ze jesteś kolejna osoba z trzecią caza bliźniacza młody miał chodzić do żłobka ale on się totalnie nie nadaje. Od stycznia pójdzie do przedszkola, a bliźniaki od lutego/marca do żłobka i wtedy sobie odpoczne
@papagena mi też na ostatnim usg wyliczył ze maluchy mniejsze niż na przed ostatnim usg - i co najciekawsze cały czas było ze Eli jest większa od Jerego i ze ma ok 2400, a wyszło odwrotnie - prawda Elizka miała 2360 ale jeremi miał 2560 - a wczoraj miały już 3080 i 3310 wiec waga z usg się aż tak nie martw a do 1 juz naprawdę niedługo więc na pewno dotrzymasz
Tym, że nie dotrzymam, to akurat najmniej się martwię, skoro gin powiedział, że się wyjątkowo dobrze trzymam Raczej mam w drugą stronę myśli - że skoro maluchy się tam aż tak zamurowały i nie chcą wychodzić jeszcze, to może nie są gotowe... Ale z drugiej strony skurcze mam coraz silniejsze, więc pewnie coś by się w końcu zaczęło dziać gdyby nie to cc
Papagena zazdroszczę Ci ze tak szybko będziesz miała cc. Ja jutro kończę 36 tydzień a lekarka w szpitalu dzisiaj stwierdziła że nie odstawi mi leków bo nie będziemy przyspieszać porodu. Co ona chce mnie tu trzymać do 40 tygodnia. Ja tu się depresji nabawie dzisiaj już czwarta dziewczyna ci ze mną leżała poszła do domu a ja znowu sama w pokoju i dół mnie łapie. Już mi wszystko jedno czy naturalnie mam rodzic byle stąd wyjść.
Ewcik, na pewno takie leżenie jest okropne, zwłaszcza, jeśli tak naprawdę to samo możnaby robić w domu... trzymam kciuki żeby coś się u Ciebie ruszyło w którąkolwiek stronę. Ja mam niesamowite szczęście, że ani razu do tej pory nie musiałam być w szpitalu.
Co do terminów, to mój gin mówił, że są jakieś odgórnie ustalone "standardy" jeśli chodzi o to do którego momentu trzyma się prawidłowo przebiegającą ciążę bliźniaczą - w zależności czy jest dwu- czy jednokosmówkowa. Ja mam chyba w ostatni możliwy dzień, bo zalecenie mówi, żeby rozwiązać w 37 tygodniu.
Co do terminów, to mój gin mówił, że są jakieś odgórnie ustalone "standardy" jeśli chodzi o to do którego momentu trzyma się prawidłowo przebiegającą ciążę bliźniaczą - w zależności czy jest dwu- czy jednokosmówkowa. Ja mam chyba w ostatni możliwy dzień, bo zalecenie mówi, żeby rozwiązać w 37 tygodniu.
kalinka_77
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 6 Kwiecień 2016
- Postów
- 94
Papagena, też zazdroszczę terminu, wyglada na to, że teraz Twoja kolej Ja mam wizytę w środę, 29.06, to może wreszcie coś mi się uda ustalić. 1 lipca piękna data no i Twoje maluchy mają jeszcze trochę czasu, żeby podrosnąć.
Patuska, a Ty jak się czujesz?
Ewka, miło czytać, że u Was wszystko ok. Nie bądź taka skromna, ogromny szacun za wzorowe ogarnęcie sytuacji
Patuska, a Ty jak się czujesz?
Ewka, miło czytać, że u Was wszystko ok. Nie bądź taka skromna, ogromny szacun za wzorowe ogarnęcie sytuacji
reklama
Podziel się: