Hej Mamcie
Poziomki pod koniec już się nie tyje, ja przynajmniej tak mam, ale na czym mam przytyć na tej diecie wątrobowej, szpitalnej na dodatek? Dzieciaczki kopią w pęcherz... haha! mnie to jak kopną w pęcherz to muszę w danej chwili siedzieć na kibelku
Ale chyba moje bachorki już się ułożyły (mam nadzieję, że jeden nadal poprzecznie), bo od kilku dni nie zmieniamy pozycji na ktg i zapisy są wzorowe... tfuu tfuu, żeby nie zapeszyć!
Kasik własnie najbardziej boje się tzw. podwójnego porodu: rozpoczęcie sn, zakończenie cc! Ale fajnie, że już doszłaś do siebie i jest Wam bardzo dobrze razem, już z drugiej strony brzuszka
Aaga & Kkociakk szpital nie jest straszny, nie wszystkie kobietki z bliźniakami trafiają na tak długo jak ja, tutaj kilka było podwójnych mamuś, ale już na finiszu tj. od 35/36tc w celu przygotowania do porodu...tylko ja tak chodzę z kąta w kąt

ale są też plusy: znam już dobrze cały personel na oddziale, oni znają mnie, poznaję praktyki szpitalne, więc jest łatwiej podpytać o pewne sprawy itd. Ale jak się zostawia jakiegoś malucha w domu, to na pewno jest baaaaaardzo ciężko!
Na pewno watro przygotować sobie wcześniej wyprawkę, żeby mąż nie musiał później biegać po sklepach i kupować
Aaga A my mamy 2 łóżeczka i od razu będę kładła maluchy osobno, ale do 3 mca nie powinno być im za ciasno razem
Pozdrawiam..... jakoś nudno mi dzisiaj :-(