reklama
no no cukinia jest taka twarda ze powalilaby od razu kazda tesciowa. Ale moja ma tupet dzis przywiozla grzyby brudne i od razu z tekstem na powitanie ze przywiozla mi robote zebym sie nie nudzila!!! no wiecie co... a ja ledwo dzis zyje tak mnie boli wszystko ze chodzic nie moge nie moge pozycji w lezeniu znalezc siedziec tez zle i jakos mnie zoladek boli a ta mi robote przywozi z robalami jakimis sie grzebac. szkoda slow.
Olis trzymam kciuki za wizyte, moze nic nie wymysli juz
Olis trzymam kciuki za wizyte, moze nic nie wymysli juz
no no cukinia jest taka twarda ze powalilaby od razu kazda tesciowa. Ale moja ma tupet dzis przywiozla grzyby brudne i od razu z tekstem na powitanie ze przywiozla mi robote zebym sie nie nudzila!!! no wiecie co... a ja ledwo dzis zyje tak mnie boli wszystko ze chodzic nie moge nie moge pozycji w lezeniu znalezc siedziec tez zle i jakos mnie zoladek boli a ta mi robote przywozi z robalami jakimis sie grzebac. szkoda slow.
Olis trzymam kciuki za wizyte, moze nic nie wymysli juz
ja bym wywaliła i powiedziała ze wszystkie robaczywe jak ja nie znosze jak mi ktoś mówi co mam robic..wrrr...
motylicaja
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Grudzień 2009
- Postów
- 388
hejka Babeczki*
ale macie sliczne brzuszki rany...takie duze...
Gastone na NK widzilam dziewczynki sa slodkieeeeeeee
Lena.....sliczne dzieciaczki
Ania5348-gratulacje....dla synkow jak maja na imie???
witam nowe Mamusie;*
a u mnie worcilam z Obozu Konnego....oczywiscie nie jedzilam konno heheh
"duzo sie pilo i malo sie spalo" i sie gralo extra bylo 8 dni niezpaomnianych gdyby nie 3 burze....pod namitami boje sie ich
dobranocka*
ale macie sliczne brzuszki rany...takie duze...
Gastone na NK widzilam dziewczynki sa slodkieeeeeeee
Lena.....sliczne dzieciaczki
Ania5348-gratulacje....dla synkow jak maja na imie???
witam nowe Mamusie;*
a u mnie worcilam z Obozu Konnego....oczywiscie nie jedzilam konno heheh
"duzo sie pilo i malo sie spalo" i sie gralo extra bylo 8 dni niezpaomnianych gdyby nie 3 burze....pod namitami boje sie ich
dobranocka*
hej kobietki
byłam dzisiaj z wynikami tego moczu,zlecila posiew(mialam naszykowany).zobaczymy czy cos sie tam uchoduje.ale mysle ze problem lezy w tym ucusku i skurczach ehhwczoraj jeszcze zeby tego bylo malo to dostałam nagle takiego bolu w klatce piersiowej,nie mogłam złapac oddechu.mały chyba ktorys mi uciskał..myslałam ze sie udusze i to nawet stojac czy chodzac,mysłam ze tylko jak sie lezy na wznak ma sie takie uczucie.po dwoch godzinach mineło.
dziewczyny jak sie dzisiaj czyjecie?fajne piszecie o tych tesciowych hehe trzeba sobie jakos radzic.
jedynka jestes i tak grzeczna i opanowana.ja to pewnie bym nie wytrzymała i cos tam nagadala.ciekawe czy twoja tesciowa jest swiadomoa tego co robi i mowi i robi to bo jest złośliwa,czy juz taka jest i nawet sobie nie zdaje sprawy..powinna ci cos gotowego przyniesc na obiad zebys nie musiala sie meczyc,a nie wymyslac robote.
olis23 napisz jak wrocisz z wizyty,co tam u ciebie.oby wszystko było ok,trzymam w kciuki.
ciekawe co u Karolinkare,nie odezwała sie juz rano wiec cos czuje ze jest w szpitalu,oby tam wszystko dobrze u niej sie potoczyło)
coraz mniej nas tu zostaje zauwazyłyscie?
nie ma juz tak aktywnie Kasiony,Gastone,2ania tez juz w szpitalu...
matko polko jak sie masz???
byłam dzisiaj z wynikami tego moczu,zlecila posiew(mialam naszykowany).zobaczymy czy cos sie tam uchoduje.ale mysle ze problem lezy w tym ucusku i skurczach ehhwczoraj jeszcze zeby tego bylo malo to dostałam nagle takiego bolu w klatce piersiowej,nie mogłam złapac oddechu.mały chyba ktorys mi uciskał..myslałam ze sie udusze i to nawet stojac czy chodzac,mysłam ze tylko jak sie lezy na wznak ma sie takie uczucie.po dwoch godzinach mineło.
dziewczyny jak sie dzisiaj czyjecie?fajne piszecie o tych tesciowych hehe trzeba sobie jakos radzic.
jedynka jestes i tak grzeczna i opanowana.ja to pewnie bym nie wytrzymała i cos tam nagadala.ciekawe czy twoja tesciowa jest swiadomoa tego co robi i mowi i robi to bo jest złośliwa,czy juz taka jest i nawet sobie nie zdaje sprawy..powinna ci cos gotowego przyniesc na obiad zebys nie musiala sie meczyc,a nie wymyslac robote.
olis23 napisz jak wrocisz z wizyty,co tam u ciebie.oby wszystko było ok,trzymam w kciuki.
ciekawe co u Karolinkare,nie odezwała sie juz rano wiec cos czuje ze jest w szpitalu,oby tam wszystko dobrze u niej sie potoczyło)
coraz mniej nas tu zostaje zauwazyłyscie?
nie ma juz tak aktywnie Kasiony,Gastone,2ania tez juz w szpitalu...
matko polko jak sie masz???
dzis noc byla w miare dobra. Ale teraz jaks spiaca jestem. To prawda ze coraz nas mniej i jakos ak cicho na naszym watku. Nowe mamusie a jak Wy sie czujecie, jakos malo piszecie?
Mi nasze forum pozwolilo przejsc najgorsze tygodnie pelne niepokoju i niepewnosci. To dobrze ze jest i ze sa osoby, ktore przezywaja ciaze podobnie i wiedza co to znaczy nosic blizniaki w brzuszkach
Justella ja na ta tesciowa moja juz slow nie mam. I raczej nic do niej nie dotrze. Przypuszczam ze ona chce byc taka mila ze te rzeczy przywozi ale nie zdaje sobie sprawy, ze ja sie moge zle czuc, bo jak juz pisalam przeciez ona do konca ciaz byla aktywna itd. nie rozumie i nie chce zrozumiec. Ale to jest nic hehe bo swojego wnuka potrafila karmic jajkami surowymi !!!!wiec najbardziej obawiam sie co to bedzie jak sie dorwie do moich chlopcow. Chyba jej na minute z nimi nie zostawie jeszcze mi nafaszeruje czyms i bedzie problem
Mi nasze forum pozwolilo przejsc najgorsze tygodnie pelne niepokoju i niepewnosci. To dobrze ze jest i ze sa osoby, ktore przezywaja ciaze podobnie i wiedza co to znaczy nosic blizniaki w brzuszkach
Justella ja na ta tesciowa moja juz slow nie mam. I raczej nic do niej nie dotrze. Przypuszczam ze ona chce byc taka mila ze te rzeczy przywozi ale nie zdaje sobie sprawy, ze ja sie moge zle czuc, bo jak juz pisalam przeciez ona do konca ciaz byla aktywna itd. nie rozumie i nie chce zrozumiec. Ale to jest nic hehe bo swojego wnuka potrafila karmic jajkami surowymi !!!!wiec najbardziej obawiam sie co to bedzie jak sie dorwie do moich chlopcow. Chyba jej na minute z nimi nie zostawie jeszcze mi nafaszeruje czyms i bedzie problem
speedkasia
Zaciekawiona BB
hey dziewczyny
czytam to forum codziennie i bardzo to pomaga.
siedze na dzialce 100km od wawy gdzie mam dr, szpital i meza w zasadzie (dzwoni i przyjezdza)
zaglada sasiadka, mama i kolezanka na noc .... bo boja sie o mnie
brzuchol ogromniasty jak to u dubeltowek
tesciowa jest ok bo jest dalekoooo ))
z przerazeniem stwierdzam ze sie wykruszamy powolutku ... ja mam termin na 17 pazdziernik dr cos wspominala o cesarce okolo 1.10 ... ale ostatnio na wizycie powiedziala oby do konca sierpnia ze wtedy juz bezpieczniej bedzie
ja juz sama nie wiem dr mowi ze oby zakonczyc 34 tydz ale tu jedna z nas w 34 tyg o ile sie nie myle i dzieciatka mocno biedniutkie urodzila ....
ayla1 mi nie robili echa serduszek .. - u ciebie cos sie dzialo czy u mnie przeoczyla dr?
justella ja od 3-4mcy walczylam z ukladem moczowym dostalam 2 serie antybiotykow (w nocy na kibelek to od 4 do 6 razy wstawalam .... masakra) dzis wstalam raz !! ale to tez wyjatek bo synus mi zdjal stopy z pecheza )))
jem urinal mozna w ciazy i pomaga nie nawraca i normalnie mam 2 pobudki na siusiu
2-3 tyg temu martwilam sie twardniejacym brzuchem .... jem nospe forte rano i tak ok 14 i czasem mam jeden skurcz czasem dwa - czyli jest dobrze
ale to co wyprawiaja dzieciaki przechodzi moje wyobrazenie wczoraj to az lzy w oczach mialam z bolu i smiechu zarazem bo mam wrazenie ze corcia pchala mi noge w kanal rodny, bo to ze wypinaja glowki tyleczki i wszystko co sie da to juz ze spokojem obserwuje ))
rozpisalam sie
ale to dlatego ze jak intruz was czytam dziewczyny czasem z usmiechem a czasem ze lzami
fajnie by bylo dotrwac tak do 36tyg bez komplikacji i problemow zycze tego i sobie i wam dubeltówki ))
czytam to forum codziennie i bardzo to pomaga.
siedze na dzialce 100km od wawy gdzie mam dr, szpital i meza w zasadzie (dzwoni i przyjezdza)
zaglada sasiadka, mama i kolezanka na noc .... bo boja sie o mnie
brzuchol ogromniasty jak to u dubeltowek
tesciowa jest ok bo jest dalekoooo ))
z przerazeniem stwierdzam ze sie wykruszamy powolutku ... ja mam termin na 17 pazdziernik dr cos wspominala o cesarce okolo 1.10 ... ale ostatnio na wizycie powiedziala oby do konca sierpnia ze wtedy juz bezpieczniej bedzie
ja juz sama nie wiem dr mowi ze oby zakonczyc 34 tydz ale tu jedna z nas w 34 tyg o ile sie nie myle i dzieciatka mocno biedniutkie urodzila ....
ayla1 mi nie robili echa serduszek .. - u ciebie cos sie dzialo czy u mnie przeoczyla dr?
justella ja od 3-4mcy walczylam z ukladem moczowym dostalam 2 serie antybiotykow (w nocy na kibelek to od 4 do 6 razy wstawalam .... masakra) dzis wstalam raz !! ale to tez wyjatek bo synus mi zdjal stopy z pecheza )))
jem urinal mozna w ciazy i pomaga nie nawraca i normalnie mam 2 pobudki na siusiu
2-3 tyg temu martwilam sie twardniejacym brzuchem .... jem nospe forte rano i tak ok 14 i czasem mam jeden skurcz czasem dwa - czyli jest dobrze
ale to co wyprawiaja dzieciaki przechodzi moje wyobrazenie wczoraj to az lzy w oczach mialam z bolu i smiechu zarazem bo mam wrazenie ze corcia pchala mi noge w kanal rodny, bo to ze wypinaja glowki tyleczki i wszystko co sie da to juz ze spokojem obserwuje ))
rozpisalam sie
ale to dlatego ze jak intruz was czytam dziewczyny czasem z usmiechem a czasem ze lzami
fajnie by bylo dotrwac tak do 36tyg bez komplikacji i problemow zycze tego i sobie i wam dubeltówki ))
monia1110
Fanka BB :)
Witam Was Kochane po bardzo dlugiej przerwie. kilka miesiecy tu nie zagladalam ale prawde mowiac stteskinilam sie troszke za wami. widze duuuzo nowych mamusiek o wszystkim serdecznie gratuluje.
U nas jest super chlopcy rosna jak na drozdzach, mamy za soba pare infekcji ale nic powaznego. dalej na piersi i musze powiedziec zs=e jakos brakuje mii sil zeby odstawic. teraz mam nadzieje ze czescie bede tu zagladac. pozdrawiam wszystki starsze i nowe mamusie
U nas jest super chlopcy rosna jak na drozdzach, mamy za soba pare infekcji ale nic powaznego. dalej na piersi i musze powiedziec zs=e jakos brakuje mii sil zeby odstawic. teraz mam nadzieje ze czescie bede tu zagladac. pozdrawiam wszystki starsze i nowe mamusie
hey dziewczyny
czytam to forum codziennie i bardzo to pomaga.
siedze na dzialce 100km od wawy gdzie mam dr, szpital i meza w zasadzie (dzwoni i przyjezdza)
zaglada sasiadka, mama i kolezanka na noc .... bo boja sie o mnie
brzuchol ogromniasty jak to u dubeltowek
tesciowa jest ok bo jest dalekoooo ))
z przerazeniem stwierdzam ze sie wykruszamy powolutku ... ja mam termin na 17 pazdziernik dr cos wspominala o cesarce okolo 1.10 ... ale ostatnio na wizycie powiedziala oby do konca sierpnia ze wtedy juz bezpieczniej bedzie
ja juz sama nie wiem dr mowi ze oby zakonczyc 34 tydz ale tu jedna z nas w 34 tyg o ile sie nie myle i dzieciatka mocno biedniutkie urodzila ....
ayla1 mi nie robili echa serduszek .. - u ciebie cos sie dzialo czy u mnie przeoczyla dr?
justella ja od 3-4mcy walczylam z ukladem moczowym dostalam 2 serie antybiotykow (w nocy na kibelek to od 4 do 6 razy wstawalam .... masakra) dzis wstalam raz !! ale to tez wyjatek bo synus mi zdjal stopy z pecheza )))
jem urinal mozna w ciazy i pomaga nie nawraca i normalnie mam 2 pobudki na siusiu
2-3 tyg temu martwilam sie twardniejacym brzuchem .... jem nospe forte rano i tak ok 14 i czasem mam jeden skurcz czasem dwa - czyli jest dobrze
ale to co wyprawiaja dzieciaki przechodzi moje wyobrazenie wczoraj to az lzy w oczach mialam z bolu i smiechu zarazem bo mam wrazenie ze corcia pchala mi noge w kanal rodny, bo to ze wypinaja glowki tyleczki i wszystko co sie da to juz ze spokojem obserwuje ))
rozpisalam sie
ale to dlatego ze jak intruz was czytam dziewczyny czasem z usmiechem a czasem ze lzami
fajnie by bylo dotrwac tak do 36tyg bez komplikacji i problemow zycze tego i sobie i wam dubeltówki ))
speedkasia no wlasnie fajnie byłoby dotrwac do 36,tyle jeszcze..
co w wynikach wychodzilo ci zle,jakas mialas diagnoze z tym pecherzem,ze az dwa antybiotyki brałas???ja dzisiaj zrobilam posiew..zobaczymy.trzymajmy sie!!!
monia1110 ale ci fajnie ze masz juz swoje babelki przy sobie,w dodatku juz odchowani sa,ponad 7 miesiac-duze chlopaki)
reklama
speedkasia lekarz powiedział ,że jeśli jest możliwosc ,to warto na wszelki wypadek sprawdzic serduszka dokładnie -zwłaszcza w ciązy mnogiej,więc można powiedziec, że miałam zrobione badanie profilaktycznie.ale wejdzcie na wątek "echo serca"-tam dziewczyny ,które urodziły dzieci z wadą serca piszą, że warto robic takie badania.
Podziel się: