reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża bliźniacza

@ariska właśnie dzisiaj o Tobie myślałam, że jutro Wasz wielki dzień i spotkanie z maluszkami :) Jutro z Daną również będziemy o Tobie myśleć i mocno trzymać kciuki za szczęśliwe narodziny maluszków i Twoje dobre samopoczucie po CC.

@jadorek skoro masz regularne skurcze, a powyżej 35 tygodnia się już ich nie hamuje to też lada dzień możesz powitać swoje dzieciaczki :-)

U mnie także cały czas wychodzą skurcze na ktg, ale krążek dzielnie resztkami sił trzyma i dalej walczymy:tak:. W końcu do 18-go już tylko 2 tygodnie (od 1.12 odliczam ;))! A w środę ciasto i imprezka - będę obchodzić urodziny w szpitalu :D
Ja mam 12.12 urodziny i sie zastanawiam czy w szpitalu czy juz w domu :)

Napisane na ALCATEL ONE TOUCH 7041D w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Rozmawialam z moja lekarka i powiedziała ze jest baaaardzo zdziwiona ze mi ten zespół wykryto, bo jej zdaniem to naprawdę bez sznas żeby to sie moglo pokazaac, zwłaszcza ze ona mnie tydzoje ten temu oglądała i nic podejrzanego nie widziała. Zdziwiona jest tez ze nikt z "wyższych" specjalistów mnie nie ogladal jakas dr Nawara i ktos jeszcze i zebym dala jej znać co zdecydują dalej i ze ona postara sie zadzwonić na ujastek i popytać o mnie kogos znajomego. I powiedziala mi zebym sie nie martwiła ze to jest wręcz niemozliwe ze cos tu moze byc nie tak... Bo na tym etapie zespol ttts sie wrecz nie zdarza a juz na pewno nie rozwija sie w tak szybkim tempie
 
@Shamel mam nadzieję, że będzie wszystko dobrze. Trzymaj się kochana.
@ariska szczęśliwego rozwiązania.

Mnie też położyli do szpitala i powiedzieli, że już nie wypuszczą. Jedno dziecko ma małowodzie i jest dużo mniejsze, trzeba to monitorować i codziennie KTG robić. Tak mi wzrosło ciśnienie, że jak mnie przyjmowali miałam 160/100. Boję się o dzieci. Nadal nie wiem ile ważą, bo robili szybkie USG. Nie byłam przygotowana na taki pobyt. Wczoraj wrócił mój mąż z Niemiec, nawet nim się nie nacieszyłam :(
 
@Necia0 , @jadorek dajcie znać jak już będziecie przyjęte, po badaniach i jak lekarze powiedzą coś konkretnego.
@Blanka8 oby dzieci dały się dzisiaj zmierzyć, a sterydy to 2 zastrzyki w tyłek co 24 h :)
U mnie od rana dzieciaki szaleją w brzuchu, a mnie głowa strasznie boli. I myślę czy na jutrzejszy szpital mam już wszystko spakowane..

Cześć dziewczyny melduję się z porodowki, bo piszą się skurcze. Dostałam sterydy i rozkurczowe. Cały czas pod ktg, wymeczyli mnie na maxa od 8 rano i doprowadzili do łez. Mam już dość dolegliwości związanych z tym wszystkim. Mam wrażenie że niektórzy mają to gdzieś czy mi ciężko oddychać czy boli mnie bardzo w jakieś niedogodnej pozycji. Co lekarz to inna opinia. Mam kryzys, stąd ta fala złych emocji.
 
Do tego od rana placze moja cora w domu, co tez nie pomaga i dołuje. Niby człowiek wie po co to wszystko, ale te co maja juz dzieci, wiedzą jak to jest.
 
reklama
Cześć dziewczyny melduję się z porodowki, bo piszą się skurcze. Dostałam sterydy i rozkurczowe. Cały czas pod ktg, wymeczyli mnie na maxa od 8 rano i doprowadzili do łez. Mam już dość dolegliwości związanych z tym wszystkim. Mam wrażenie że niektórzy mają to gdzieś czy mi ciężko oddychać czy boli mnie bardzo w jakieś niedogodnej pozycji. Co lekarz to inna opinia. Mam kryzys, stąd ta fala złych emocji.
Ojej biedna... Czyli szykują Cie do cc? Ehh niektórzy lekarze i ich podejście [emoji20]

Napisane na VTR-L29 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry