reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża bliźniacza

Mi też dokucza i ból pleców i kłucia i parcie na dół brzucha.
U mnie dziś równo 33 tygodnie. Jeszcze ze 3 i koniec czekania [emoji7] [emoji7]

Napisane na SM-J710F w aplikacji Forum BabyBoom
U mnie 32 tydzień. Ja chce jeszcze dłużej wytrzymać :p ale jak ty masz planowana cesarkę to już będzie Ok,ja jak się uda będę naturalnie :)
 
reklama
Ja dopiero 30+7 a to mój brzuch olbrzym;) 20171018_175541-1.jpg
 

Załączniki

  • 20171018_175541-1.jpg
    20171018_175541-1.jpg
    1 017,1 KB · Wyświetleń: 138
Moje mają takie samo ułożenie :) kawy nie pijam wcale kochana pod żadna postacią, bo jej po prostu nie lubię ;)
Na razie zaleciła mi jedynie włożenie krążka, zrobiłam wczoraj wymaz na izbie przyjec i czekam na wyniki do piątku. Mam nadzieję że będzie jalowy i już nie wydłuży się to w czasie z powodu infekcji. Inaczej mogłoby to nam pokrzyzowac plany, a powiedziala ze zakladaja go tylko do 32 tc, wiec zalezy mi zeby zdazyc. Jedynie kazał jak najwięcej leżeć i nic nie robić w domu. Może dostanę te leki dopiero jak założą mi krążek? Teraz będę nawigowac i dyrygowac z łóżeczka ;) choc patrzac na to ile jeszcze jest do zrobienia w domu, to płakać mi się chce, bo wiadomo że facet nie zrobi tak jak ja bym to zrobiła :(
@Necia0 przy krążku ryzyko infekcji jest większe, więc i tak będziesz dostawać antybiotyk profilaktycznie (ja muszę brać nystatynę 1x3dni na noc) :-) Jeżeli teraz na wizycie nie było żadnej infekcji to posiew powinien wyjść czysty, lekarz musi to sprawdzić bo do założenia krążka nie można mieć infekcji.
Ja po tym pobycie w szpitalu nie robię już kompletnie nic, bo się boję i praktycznie wszystkie obowiązki przejął mąż. Żal mi go bardzo, bo choć świetnie sobie radzi to ma bardzo dużo na głowie i widzę, że jest zmęczony, a stara się nie dać tego po sobie poznać...No ale jeszcze jakiś musimy wytrzymać do końca :-)
@Alina1987 piękny brzusio! Rzeczywiscie jakbyś połknęła piłkę :))
 
Kurcze dziewczyny tak sobie mysle ze Wy to już bliżej niż dalej...
No powiem Ci, że do czasu tych dwóch ostatnich pobytów w szpitalu to nie zdawałam sobie z tego sprawy. A przecież to już 33 tyg. Jeszcze trochę i cc. Modlę się tylko żeby moje Maluchy dużo przybrały na wadze. Nie chce zostawiać ich w inkubatorach samych. U nas jeśli dzieci potrzebują inkubatorów to matka tylko kilka dni zostaje i do domu. Nie chce tak.
Wiecie może ile takie Kropki przybierają tygodniowo??

Napisane na SM-J710F w aplikacji Forum BabyBoom
 
@Necia0 przy krążku ryzyko infekcji jest większe, więc i tak będziesz dostawać antybiotyk profilaktycznie (ja muszę brać nystatynę 1x3dni na noc) :-) Jeżeli teraz na wizycie nie było żadnej infekcji to posiew powinien wyjść czysty, lekarz musi to sprawdzić bo do założenia krążka nie można mieć infekcji.
Ja po tym pobycie w szpitalu nie robię już kompletnie nic, bo się boję i praktycznie wszystkie obowiązki przejął mąż. Żal mi go bardzo, bo choć świetnie sobie radzi to ma bardzo dużo na głowie i widzę, że jest zmęczony, a stara się nie dać tego po sobie poznać...No ale jeszcze jakiś musimy wytrzymać do końca :-)
@Alina1987 piękny brzusio! Rzeczywiscie jakbyś połknęła piłkę :))

Z drugiej strony my też lekko nie mamy, więc może też nie ma się co tak ich żałować ;)
A to znaczy że tylko leżysz, nie możesz wcale wstawać? A pomaga krazek?
 
No powiem Ci, że do czasu tych dwóch ostatnich pobytów w szpitalu to nie zdawałam sobie z tego sprawy. A przecież to już 33 tyg. Jeszcze trochę i cc. Modlę się tylko żeby moje Maluchy dużo przybrały na wadze. Nie chce zostawiać ich w inkubatorach samych. U nas jeśli dzieci potrzebują inkubatorów to matka tylko kilka dni zostaje i do domu. Nie chce tak.
Wiecie może ile takie Kropki przybierają tygodniowo??

Napisane na SM-J710F w aplikacji Forum BabyBoom

Wydaje mi się że to bardzo indywidualna sprawa. Każde zupełnie Inaczej, jak z waga.
 
reklama
Kurcze dziewczyny tak sobie mysle ze Wy to już bliżej niż dalej...
No mi jak dzisiaj lekarz powiedział o tej skracającej się powoli szyjce i że trzeba jeszcze 4 tyg wytrzymać, to już też myślę że to zleci lada moment.. teraz też tylko myślę o tym, że musimy wytrzymać ten miesiąc jeszcze, a najbardziej zaczal się teraz stresowac mój mąż;)
 
Do góry