reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża bliźniacza

21 mm wyszło przy obu pomiarach, a do tego nie podoba się pani ta główka która zeszła tak nisko. Niestety mam głównie leżeć, nawet jak mi już założą krążek. Ale wolę i tak w domu niż w szpitalu. Jak posiew wyjdzie jalowy to w przyszłym tygodniu założą.
Pewnie, lez i odpoczywaj, a maleństwa muszą jeszcze poczekać kilka tygodni i koniec kropka:)
Ja idę jutro mierzyć szyjkę i też mam stresa, bo mnie w dole brzucha coś często tak ciągnie i rozpiera.
 
reklama
Hejka Dziewczynki. Ja jutro wybieram się do kardiologa, miałam iść 27.10 ale idę jutro ponieważ od wczoraj coś mnie boli w klatce piersiowej. Jak siedzę czuje taki ucisk albo takie kłucie pośrodku klatki. Normalnie pewnie jakos bym się tym nie przejęła ale że niestety od początku ciąży mam problemy z serduszkiem to wolę to skontrolować.

Dziś zrobiłam postęp, w niedzielę sobie rozłożyłam suszarkę na pranie a dziś już wisi pierwsze pranie normalnie jestem z siebie mega dumna że wreszcie się za to zabrałam bo już tak od miesiąca co przechodziłam koło tych ciuszków mówiłam sobie aaa moze jutro i tak zleciało. Ale mamy już środek października a przy bliźniakach różnie może być tym bardziej widzę że ostatnio lubią rodzić się wcześniej hehh więc wolę mieć już gotowe. :-)
 

Załączniki

  • IMG_20171017_172836~3.jpg
    IMG_20171017_172836~3.jpg
    824,5 KB · Wyświetleń: 61
Hejka Dziewczynki. Ja jutro wybieram się do kardiologa, miałam iść 27.10 ale idę jutro ponieważ od wczoraj coś mnie boli w klatce piersiowej. Jak siedzę czuje taki ucisk albo takie kłucie pośrodku klatki. Normalnie pewnie jakos bym się tym nie przejęła ale że niestety od początku ciąży mam problemy z serduszkiem to wolę to skontrolować.

Dziś zrobiłam postęp, w niedzielę sobie rozłożyłam suszarkę na pranie a dziś już wisi pierwsze pranie normalnie jestem z siebie mega dumna że wreszcie się za to zabrałam bo już tak od miesiąca co przechodziłam koło tych ciuszków mówiłam sobie aaa moze jutro i tak zleciało. Ale mamy już środek października a przy bliźniakach różnie może być tym bardziej widzę że ostatnio lubią rodzić się wcześniej hehh więc wolę mieć już gotowe. :-)
A ja dzisiaj właśnie byłam założyć holter, jutro ściągam, a potem od razu echo serca. Oby nic niepokojącego nie wyszło.
A pranie w sumie jeszcze tylko jedno mi zostało, reszta już nawet poprasowana :) ostatnio też dawaliśmy gondole z wózka do pralni, bo kupowaliśmy używany, więc wolałam go odświeżyć.
 
A ja dzisiaj właśnie byłam założyć holter, jutro ściągam, a potem od razu echo serca. Oby nic niepokojącego nie wyszło.
A pranie w sumie jeszcze tylko jedno mi zostało, reszta już nawet poprasowana :) ostatnio też dawaliśmy gondole z wózka do pralni, bo kupowaliśmy używany, więc wolałam go odświeżyć.

Ja właśnie już w ciąży miałam dwa razy założony holter i niestety od razu przy pierwszych wynikach wyszło sporo nieprawidłowości a teraz przy drugim wyszło jeszcze gorzej i dostałam leki oraz zaświadczenie o wskazaniu do cc.

Ja właśnie w tym tygodniu prawdopodobnie może nawet jutro pojadę po wózek co się będzie dało ściągnąć to ściągnę i wypiore w pralce a co nie to zawiozę do czyszczenia.
 
Marti92 Ty będziesz pierwsza :) ja mam wpisane teraz
Pewnie, lez i odpoczywaj, a maleństwa muszą jeszcze poczekać kilka tygodni i koniec kropka:)
Ja idę jutro mierzyć szyjkę i też mam stresa, bo mnie w dole brzucha coś często tak ciągnie i rozpiera.

No przyznam się że dziś byłam tak zdenerwowana przed badaniem że aż mi było słabo, nie wspomnę już że z mężem prawie wcale nie gadałam, bałam się jakbym czuła że coś nie tak. Wiem że będę spokojniejsza dopiero jak będzie już przynajmniej 34 tc, a teraz to tylko liczę aby dociągnąć do bezpiecznego czasu. Odpuszczam wszystko, także już nie pomogę przy planowanym remoncie pokoju, mogę co najwyżej z łóżka dyrygowac ;)
Trzymam kciuki aby wszystko było ok jutro i wierzę że tak będzie :*
 
IMG_4032.JPG
IMG_4034.JPG
IMG_4031.JPG
Hejka Dziewczynki. Ja jutro wybieram się do kardiologa, miałam iść 27.10 ale idę jutro ponieważ od wczoraj coś mnie boli w klatce piersiowej. Jak siedzę czuje taki ucisk albo takie kłucie pośrodku klatki. Normalnie pewnie jakos bym się tym nie przejęła ale że niestety od początku ciąży mam problemy z serduszkiem to wolę to skontrolować.

Dziś zrobiłam postęp, w niedzielę sobie rozłożyłam suszarkę na pranie a dziś już wisi pierwsze pranie normalnie jestem z siebie mega dumna że wreszcie się za to zabrałam bo już tak od miesiąca co przechodziłam koło tych ciuszków mówiłam sobie aaa moze jutro i tak zleciało. Ale mamy już środek października a przy bliźniakach różnie może być tym bardziej widzę że ostatnio lubią rodzić się wcześniej hehh więc wolę mieć już gotowe. :-)
Super,ja tez pomału działam,już dawno o tym mówiłam,ale dopiero się od niedawna zabrałam za te ciuszki tak na prawdę.U mnie już poprane większość i nawet już większe rozmiary się susza,ale prasowanie idzie średnio :p
 

Załączniki

  • IMG_4031.JPG
    IMG_4031.JPG
    657,2 KB · Wyświetleń: 476
  • IMG_4032.JPG
    IMG_4032.JPG
    662 KB · Wyświetleń: 463
  • IMG_4034.JPG
    IMG_4034.JPG
    62,4 KB · Wyświetleń: 458
reklama
Zobacz załącznik 826144 Zobacz załącznik 826145 Zobacz załącznik 826143
Super,ja tez pomału działam,już dawno o tym mówiłam,ale dopiero się od niedawna zabrałam za te ciuszki tak na prawdę.U mnie już poprane większość i nawet już większe rozmiary się susza,ale prasowanie idzie średnio :p

Ja piorę wszystko co mam od rozmiaru 50 do chyba 70cos hehh :-D mam taką wielka walizkę i sobie tam to wszystko poukładam... Też nie mam sily ale niestety nikt za mnie tego nie zrobi :(
 
Do góry