reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża bliźniacza

reklama
U moich przy niecałych 300 g było widać różnice ale moi to mniejsze byli - 2650 syn i 2360 córka a tera to już 7.9kg i 7.1kg .
A jak się czujesz?
 
Nie spać zwiedzać tyle mi zostało :confused2: a pachwiny to mnie tak bolą że można tylko płakać :hmm::hmm::hmm: do czwartku jeszcze fiu fiu
 
Nie wiem czy u mnie się coś zaczyna czy poprostu będzie tak ciężko, ale miejsca dzisiaj sobie znaleźć nie mogę. Na lewym i prawym boku leżeć nie mogę bo miażdżę dzieci. Na plecach ciężko z oddechem. Ciekawi mnie dzisiejsza noc. Ewciakowa chyba dołączam do bezsennej nocy.
 
Eh współczuję Wam dziewczyny :( u mnie wczesniej też było trochę kiepskich nocy. Obecnie chociaż nie daję rady zasnąć wcześniej niż 1,2 to na szczęście udaje mi sie przespać kilka godzin z przeważnie tylko jedną pobudką.
 
reklama
Moje dzisiejsze samopoczucie skłoniło mnie do ostatecznego zapakowania torby do szpitala. Mąż troche zestresowany :)

Jeszcze półtora tygodnia dla dzieci bym poprosiła, by dobić do 36t.
 
Do góry