reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża bliźniacza

witam przyszłe mamy bliźniaków i te które juz maja swoje cuda w domu przy sobie:)​Kiedyś tu coś naskrobalam... Mam pytanie bo jesteście bardziej doświadczone niz ja... Otóż jestem od soboty w 17tyg i odczuwam skurcze w podbrzuszu. Wczoraj to było nawet kilka razy w ciagu dnia. Krótki skurcz i puścilo. Mam brać nospe max...
Do tego juz dwa razy miałam krwawienie, od dwóch tyg plamie na brązowo i do tego jeszcze cytomegalia u mnie wielka miewiadoma bo awidnosc graniczna i bede musiała pewnie powtarzać wyniki...
W brzuszku mam dwujajowe córeczki i obawiam sie o ciążę... Moze mial/ma ktoś podobne objawy te skurcze itd...
Proszę o pomoc bo leze juz drugi miesiąc w łóżku i mam chwile ze rycze w poduszkę bo jestem załamana bo sie boje o malenstwa...
 
reklama
Onlyone, slodziaki masz kochane!

A my z emkiem coraz bardzuej zaczynamy przypominac zombie :-) choc to dopiro drugi dzien w domku.
Dzieciaczki jedza co 3 godziny mleczko dla wczesniakow bebilon nenatal premium. Maja zalecone 40 g co 3 godziny, ale zjadaja raptem polowe z tego. Martwie sie ze to za malo :-/ probuje rozkrecic laktacje laktatorem, ale moj organizm jest jak wyczerpany, ze leci pare kropel. Doradzcie cos mamusie wczesniakow!

Dzis bylismy z pierwsza wizyta u pediatry w przychodni, dzieci nieznacznie przybraly na wadze od wypisu ze szpitala i wszystko wydaje sie byc dobrze. Ja jednak wciaz wymyslam sobie nowe powody do zmartwien. Mozna oszalec!
 
Kretowinko - podziwiam co do ilości karmienia! A maluszki masz przecudne! Z laktacją spokojnie, rozkreci się przy przystawianiu. Nie zapominaj tylko o jedzeniu i piciu, bo to też ma ogromny wpływ. Ja karmię tylko na piersi i odciągam po ok 80 ml dziennie, doszło już do tego, że potrafię obudzić się zlana mlekiem, a kiedy Krasnale płaczą czasami mleko mi też wycieka...

Onlyone - jacy oni już duzi i piękni!!!! Miód dla oczu!

Różyczko
- ja mam poduchę do karmienia podwójnego. Jeśli chcesz karmić jednocześnie to polecam z całego serca.
 
Ja w końcu dodzwoniłam się do ordynatora w szpitalu i wiem już, że przyjmą mnie w czwartek. Nie bardzo mi to na rękę, bo w sam raz na długi weekend, w który pewnie nie będą mnie intensywnie badać, ale nie wybrzydzam. Zamiast siedzieć spokojnie z emkiem i korzystać z wolnego będę siedziała w szpitalu, trudno.

Pachnąca łączę się z Tobą w szpitalnym maratonie w majowy weekend. Ja zaczynam już jutro rano 3 dniowy maraton pod wezwaniem "sterydy na płuca chłopaków". Mam nadzieję, że będzie spokojnie, bo w szpitalu na dodatek trwa remont, ale akurat liczę na to, że budowlańcy będą mieli wolne ;) Poza tym mam lekkiego stracha, bo to jednak oddział patologii ciąży, ech spróbuję nie słuchać innych patologii .... Mam plan, biorę 2 opasłe tomiska do czytania. Tylko nie mam cienkiego szlafroka, nie używam na codzień :/, mam tylko taki gruby mięciutki w zimę bardzo miło sie w nim chodzi. I mam zgryza, czy go brać, bo miejsca to on sporo zajmie. Jakie są Wasze szpitalne doświadczenia ? A może warto kupić taką "tanią jednorazówkę" tylko na pobyt w szpitalu ale to już na czas porodu ? I jak wogóle się tam ubierac, biegac cały dzień w koszuli ???
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny, jeszcze jedna, spora prośba, szczególnie patrząc na Wasz/nasz stan. Kiedy jeszcze nie spodziewałam się Krasnali zachciało mi się drugich studiów i teraz mam podwójne szczęście i szkołę do skończenia. Ponieważ nie chcę z tego rezygnować, a została mi tylko praca do napisania to się teraz z tym bujam. I tu moja prośba - badam postawy życia wegetarianek, ale do badań potrzebuję też grupę kontrolną. Jesli któreś z Was jedzą mięso i chciałyby mi pomóc to wejdźcie proszę na ankietę z linku poniżej (hasło vege) i wypełnijcie ja.
Wielkie dziękuję i sorry że tu takie wklejam, ale ogólnie moje życie internetowe opiera się na tym forum.

Moje-Ankiety.Pl
 
Dytko ja za pierwszym pobytem w szpitalu miałam gruby szlafrok i to było bez sensu, bo nie dość, że zabierał dużo miejsca w torbie to jeszcze było w nim upiornie gorąco. Na ten finalny pobyt miałam taki cienki satynowy i było ok (i tak w większości latałam w samej koszuli)
 
cześć wam! ja właśnie dostałam skierowanie do szpitala, gdzie jutro rano mam sie zgłosić:-( To przez tą choler.... cholestazę, gienek woli dmuchac na zimne, ale ja aż się dzisiaj rozryczałam i jakoś nie mogę się uspokoić, że będę tam do samego cc leżeć. Wiem, że to raptem tydzień, ale jeszcze miałam tyle planów i z mężem i w ogóle, a tu znowu podepną do kroplówki i uwiążą do łóżka:-( Nie sądzę, żebym w szpitalu miała dostęp do netu, więc pewnie odezwę się do Was dopiero po powrocie do domu. trzymajcie się dzielnie!
 
reklama
Do góry