sodie86
Zaciekawiona BB
Będzie Kostek (Konstanty) i Pola !
Dziewczyny ja wózek kupiłam jakoś po 6 miesiącu ciąży , bo taka mała okazja się natrafiła ;-) Od początku jak sobie jeszcze przeglądałam strony z wózkami ,podobał mi się i masz Ci los czekał na Nas Kupiliśmy ABC Zooma czarno- czerwony. Mamy i gondolki i siedziska spacerowe. Ja chciałam wózek jeden za drugim a tu można sobie jeszcze ustawiać siedziska w każdą stronę . Póki co mogę powiedzieć ,że prowadzi się go fajnie, jak dla mnie jest zwrotny . Zobaczymy jak się będzie sprawdzał z dodatkowym balastem na moich wiejskich drogach. Wtedy będę mogła go opisać na forum , bo teraz to bardziej wizualnie mi się podoba a nie funkcjonalnie. Foteliki mamy cybex i można je też wczepić w ramę , bo pasują do adapterów . Pokoik też już mamy prawie gotowy, łóżka już stoją , szafa załadowana ciuszkami - także jestem przygotowana na ewentualny, niespodziewany poród. Torby jeszcze nie mam spakowanej , niby się zabieram do tego od 2 tygodni , ale coś nie mogę się zmusić, będę musiała to uczynić , bo nie wyobrażam sobie jak mój mężulek by nas spakował .... Jak leżałam w szpitalu w 10 tyg z powodu krwawienia i poprosiłam żeby mi dowiózł gatki - to złapałam się za głowę .
Dziewczyny ja wózek kupiłam jakoś po 6 miesiącu ciąży , bo taka mała okazja się natrafiła ;-) Od początku jak sobie jeszcze przeglądałam strony z wózkami ,podobał mi się i masz Ci los czekał na Nas Kupiliśmy ABC Zooma czarno- czerwony. Mamy i gondolki i siedziska spacerowe. Ja chciałam wózek jeden za drugim a tu można sobie jeszcze ustawiać siedziska w każdą stronę . Póki co mogę powiedzieć ,że prowadzi się go fajnie, jak dla mnie jest zwrotny . Zobaczymy jak się będzie sprawdzał z dodatkowym balastem na moich wiejskich drogach. Wtedy będę mogła go opisać na forum , bo teraz to bardziej wizualnie mi się podoba a nie funkcjonalnie. Foteliki mamy cybex i można je też wczepić w ramę , bo pasują do adapterów . Pokoik też już mamy prawie gotowy, łóżka już stoją , szafa załadowana ciuszkami - także jestem przygotowana na ewentualny, niespodziewany poród. Torby jeszcze nie mam spakowanej , niby się zabieram do tego od 2 tygodni , ale coś nie mogę się zmusić, będę musiała to uczynić , bo nie wyobrażam sobie jak mój mężulek by nas spakował .... Jak leżałam w szpitalu w 10 tyg z powodu krwawienia i poprosiłam żeby mi dowiózł gatki - to złapałam się za głowę .