Ciąża bliźniacza

[ankos86]

masz rację - nie od wielkości to zależy:-)
a tobie życzę siły i wytrwałości bo rzeczywiście z trzylatkiem i bliźniakami może być ciężko. w tym wieku dzieci są strasznie ruchliwe i potrzebują dużo uwagi. Ale dasz radę! ja mam komfortową sytuację bo wszystko skupi się tylko na maluchach. dlatego już nie narzekam

 

[majowa mamcia]

Hehehe, ponazekac zawsze mozna. Od czego tu miedzy innymi jestesmy ;-)
Najwazniejsze zeby dzieciaczki byly zdrowe, z reszta sobie JAKOS poradzimy.
Ale mam dzis lenia, nic mi sie nie chce. Najchetniej bym przespala caly dzien.

 

[sylha]

Hehehe, ponazekac zawsze mozna. Od czego tu miedzy innymi jestesmy ;-)
Najwazniejsze zeby dzieciaczki byly zdrowe, z reszta sobie JAKOS poradzimy.
Ale mam dzis lenia, nic mi sie nie chce. Najchetniej bym przespala caly dzien.

Ja zaraz idę na drzemkę:-), nocki mam pół na pół przespane więc nie odmawiam sobie tej przyjemności w dzień:-)

 

[majowa mamcia]

Sylha, ja juz po :-)

Ankos, podziwiam Cie ze nie wstajesz siku w nocy!! I zazdroszcze!!

 

[lilly815]

Cześc dziewczyny.Zaglądam do Was w wolnej chwili :-) dziś mielismy kolejny patronaż położnych i lekarza.No i dowiedziałam się,że moje dwie panny będa miały refundowane szczepionki na pneumokoki.Bardzo się cieszę,bo warto na to szczepić a niestety szczepionka jest bardzo droga bo jedna dawka to jakieś 400zł a tych dawek ma być z tego co wiem cztery na jedno dziecko czyli ponad 3tyś musiałabym mieć

Ankos już myślałam,że naprawdę Ciebie wzięło na rodzenie

Miłego popołudnia

 

[misia3000]

Witam.
Malena, miałam dosyć silne bóle brzucha i lekarz tak bardziej profilaktycznie fenoterol mi przepisał i na razie zostaję na dawce - 5 razy dziennie pół tabletki.
Zgredzik, biorę isoptin, 3 razy dziennie.
Co do skurczów, ja ostatnio miewam codziennie rano. Ale jak szybko wstanę na nogę, to mi przechodzi, odczuwam potem, że miałam skurcz, ale jest do zniesienia.
jasmina84, serdecznie gratuluję! Z takim nastawieniem na pewno sobie poradzisz
Ja też słyszę, że będę miała ciężko, ale nikt mi nie współczuje, wszyscy gratulują, dwie koleżanki mi zazdroszczą, bo też chciałyby bliźniaki. Jedna nawet poprosiła, żebym zapamiętała lek jaki brałam na wywołanie owulacji.

 

[Aimee]

Witam w sloneczne popołudnie :-),
ja na króciutko, bo zaraz karmienie..
Lilly - no pod tym względem wcześniaki maja dobrze..u mnie jednej pannie wpisali w ksiazeczke 36+6, a drugiej 37 tydz. (a rodzily się minuta po minucie, hehe), ale uprosiłam pediatre zeby zanotowala to 36+6 dla obu i tez mam refundacje..a powiem Ci wiecej - polozna mnie oswieciła, ze akurat w przypadku pneumokoków szczepionka refundowana jest lepszą i drozszą na rynku zastanawiam się tylko czy szcepic razem z druga dawka tych pozostalych szczepionek, czy pomiedzy? zobacze, czy bedzie mi sie chcialo tyle jezdzic do przychodni..
Jasmina84 - ogromne gratulacje dla Ciebie i męza!!!! masz rację - to ogromne szczescie..lekko nie bedzie, nie ma co ściemniac, ale dacie rade uwazaj na siebie tylko w ciązy, odpoczywaj jak najwiecej i dbaj o siebie i tę wyprawkę koniecznie organizuj wczesniej..ja w bliżniaczej ciąży tak od 25 tyg. to juz coraz gorzej funkcjonowalam..a jakby co to jest tez internet do zakupów i to jest duze ułatwienie..
aha..na forum rozpakowanych mam jest trojaczkowa :-)
majowa mamcia - a twoja 3 letnia pociecha idzie od wrzesnia do przedszkola? ja mam 4-latke, wiec roche wiem jak to jest z blizniakami i maluchem, ale moja wymaga uwagi dopiero po przedszkolu no i w weekendy..a a staramy sie z mezem poswiecac jej tyle czasu ile mozliwe i jak na razie nie odzuwa negatywnie obecnosci siostr..wrecz przeciwnie, zakochana po uszy i nikomu podejsc nie da.. takze nie martw sie, i z pierwszym dzieckiem u nogi bliźniaki tez sie daje ogarnąć

 

[jasmina84]

Hehe no i to mi się podoba, pozytywne reakcje a nie lament jakbym umierała. Ja to bym najchętniej latała ze szczęścia, ważne że z mężem i rodzinką jesteśmy zadowoleni, a inni niech mówią co chcą, ja już w sumie przestałam słuchać.
Dziś nagrywałam się jak śpiewam i będę własne utwory puszczała dzieciom, niech słuchają jak mamusia fałszuje hihi Ostatnim razem jak zaczęłam śpiewać to zaczęły mocniej kopać, mąż się śmiał że już mają dosyć tych cierpień
Aimee dzięki Już w sumie sobie spisałam co jest potrzebne i zacżnę powoli kupować, nie ma faktycznie co czekać, bo mi coraz gorzej się chodzi.

 

[majowa mamcia]

Jasmina, przylaczam sie do gratkow!! Potrojne szczescie Was spotkalo. Fajnie, 3 za 1 zamachem Na pewno lepiej to niz 3 ciaze, 3 porody, 3 połogi itd. Dziewczyny maja racje, nie patrz na przesady tylko juz sie ogladaj za wyprawka.

No wlasnie, dla mnie sam porod nie byl taki straszny co połóg. Porod przy tym to pikuś.

Aimee, dzieki za pocieszenie. Moj maly chodzi dopiero od niecalych 2 mies. do przedszkola ale jesli bedzie tak dalej przynosil bakcyle i co gorsza zarazal malenstwa to go zostawie w domu. A Twoja choruje duzo? Albo chorowala tylko na poczatku?

 

[wiolka5]

czesc dziewczyny.
pisalyscie o skurczach nog.ja dzisiaj w nocy tez mialam w prawej lydce-bol okropny ale poduszka w zeby i przeszlo.ja biore magnez 3x1.
JASMINA-sluchaj tylko pozytywnych opinii.ja sie nasluchalam narzekan od ludzi i sama zaczelam miec takie podejscie-a to,ze bedzie koszmar w nocy,ze jak my damy rade itd.ano jakos damy:-)
ANKOS-zacieta z ciebie babka.