reklama
sylha
mama bliźniakowa
Lilly- gratuluję gwiazdeczek i porodu SN!!!!!!!:-)
Palu- mnie też gin raczej karze się przygotować na CC.....mi to już obojętne ważne by dzieciaczki się urodziły całe i zdrowe
Palu- mnie też gin raczej karze się przygotować na CC.....mi to już obojętne ważne by dzieciaczki się urodziły całe i zdrowe
Marcikuk, ja nawet nospy nie bralam, bo w Irlandii tez nie ma, tylko ten paracetamol, a ostatnio w Polsce bylam w 6 tygodniu ciazy kiedy nie wiedzialam jeszcze ze to blizniaki. Mogla mi siostra przywiezc, ale nie chcialam w sumie bez konsultacji z lekarzem-do polskiego nie chodze a irlandzki by nie wiedzial o czym mowie. Jak mnie skurcze biora to ratuje sie kapiela albo joga, to nie sa bolesne skurcze, wiec daje rade. Rozne sa ciaze, wiec nie moge powiedziec jak bedzie u ciebie. Ja z tych co nawet paracetamolu nie biora jak je cos boli bo wole naturalnie sie leczyc, jak cos boli i sama nie umie tego zmienic to znaczy, ze ten bol tam jest z jakiegos powodu i wtedy truje 4 litery na emergency room przez telefon;-).
Ankos, na szkole rodzenia nie dowiedzialam sie za wiele co do ciazy i porodu blizniakow, po prostu babka pytala kto tu chce isc naturalnie a kto ze znieczuleniem wiec sie wypowiedzialam, ze w moim wypadku i tak zalecaja epidural bo roznie sie moze skonczyc. Nie wiem jak jest w Polsce ale tu wiekszosc blizniakow nawet sn odbiera sie na sali operacyjnej 'jakby co' by byc na miejscu. Tak samo mowili o byciu aktywna podczas porodu, czego bardzo bym chciala, ale to zalezy od stanu w jakim bede, bo jakby cos bylo nie tak to od razu tu blizniaki podlaczaja do wszelkich mozliwych urzadzen i siedzisz caly czas w lozku. Niestety szkola rodzenia nie za wiele pomoze jesli chodzi o ciaze blizniacza, co prawda moglam isc na specjalistyczne zajecia ale kosztowaly 170 Euro, wiec sobie darowalam i czytam wszelkie mozliwe pozycje o ciazy blizniaczej. Jesli chcesz po angielsku to jedna to 'Twins and Multiple Births' (Carol Cooper), to taka ogolna, nie tylko o porodzie. Ja to wiekszosc czytam ksiazek z lokalnej biblioteki, nie maja typowo blizniaczych ale kazda na ogol na rodzial o blizniakach i o tym jakie sa roznice w ciazy i przy porodzie. A dodatkowym zrodlem informacji jest tamba.org.uk, co prawda trzeba sie zapisac ale za darmo mozna forum przegladac. Of course wszystko po angielsku, po polsku nie mam zadnych pozycji i nawet nie mam do nich dostepu. Mam nadzieje, ze pomoglam.
Ankos, na szkole rodzenia nie dowiedzialam sie za wiele co do ciazy i porodu blizniakow, po prostu babka pytala kto tu chce isc naturalnie a kto ze znieczuleniem wiec sie wypowiedzialam, ze w moim wypadku i tak zalecaja epidural bo roznie sie moze skonczyc. Nie wiem jak jest w Polsce ale tu wiekszosc blizniakow nawet sn odbiera sie na sali operacyjnej 'jakby co' by byc na miejscu. Tak samo mowili o byciu aktywna podczas porodu, czego bardzo bym chciala, ale to zalezy od stanu w jakim bede, bo jakby cos bylo nie tak to od razu tu blizniaki podlaczaja do wszelkich mozliwych urzadzen i siedzisz caly czas w lozku. Niestety szkola rodzenia nie za wiele pomoze jesli chodzi o ciaze blizniacza, co prawda moglam isc na specjalistyczne zajecia ale kosztowaly 170 Euro, wiec sobie darowalam i czytam wszelkie mozliwe pozycje o ciazy blizniaczej. Jesli chcesz po angielsku to jedna to 'Twins and Multiple Births' (Carol Cooper), to taka ogolna, nie tylko o porodzie. Ja to wiekszosc czytam ksiazek z lokalnej biblioteki, nie maja typowo blizniaczych ale kazda na ogol na rodzial o blizniakach i o tym jakie sa roznice w ciazy i przy porodzie. A dodatkowym zrodlem informacji jest tamba.org.uk, co prawda trzeba sie zapisac ale za darmo mozna forum przegladac. Of course wszystko po angielsku, po polsku nie mam zadnych pozycji i nawet nie mam do nich dostepu. Mam nadzieje, ze pomoglam.
pikka
Fanka BB :)
no to lillly zaszalała:-):-) hihih czekam z niecierpliwością na opowieści.
ankos nie martw się, nie moze się nic takiego stać...tymi kopniakami to więcej krzywdy nam dzieciaki mogą zrobić niż sobie;-)
marcikuk co do tej nospy to na wszelki wypadek mozesz mieć, najwyżej nie weźmiesz.... cholera wie jak to jest sama widzisz że zupełnie inaczej podchodzi sie do ciąży w Polsce a inaczej w UK. Ale chyba nadal nie wiadomo jak jest lepiej ;-) chyba trzeba zachować własny zdrowy rozsądek bo każda ma swoje plusy i minusy.
jutro dziewczęta mam wizytę więc ladnie proszę o kciukasy
ankos nie martw się, nie moze się nic takiego stać...tymi kopniakami to więcej krzywdy nam dzieciaki mogą zrobić niż sobie;-)
marcikuk co do tej nospy to na wszelki wypadek mozesz mieć, najwyżej nie weźmiesz.... cholera wie jak to jest sama widzisz że zupełnie inaczej podchodzi sie do ciąży w Polsce a inaczej w UK. Ale chyba nadal nie wiadomo jak jest lepiej ;-) chyba trzeba zachować własny zdrowy rozsądek bo każda ma swoje plusy i minusy.
jutro dziewczęta mam wizytę więc ladnie proszę o kciukasy
Ostatnia edycja:
ankos86
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Marzec 2012
- Postów
- 479
lilly jest niesamowita. 3 min różnicy między dziećmi przy sn - aż niemożliwe gratuluje
cailina dziękuje za odpowiedz. wprawdzie mój angielski nie jest bardzo dobry ale będę mieć okazje się podszkolić i poczytam to co poleciłaś;-)
pikka ja wiedziałam że przesadzam ale chyba mi sie od tego leżenia w głowie już przestawia ;-)
właśnie uświadomiłam sobie że do mojego takiego minimalnego wyśnionego terminu zostało tylko 2 tyg!!!
mam nadzieję że jakoś uda mi się dotrwać :-)
palu, sylha ja też mam pierwszą ciążę i lekarza nie widzi w tym żadnych przeciwwskazań do porodu sn. choć ja zdaję sobie sprawę że to o wiele trudniej będzie niż wieloródkom bo ich organizm już to przechodził. ale będę próbować.
pikka kciuki zaciśnięte. powodzenia i samych dobrych wieści.
cailina dziękuje za odpowiedz. wprawdzie mój angielski nie jest bardzo dobry ale będę mieć okazje się podszkolić i poczytam to co poleciłaś;-)
pikka ja wiedziałam że przesadzam ale chyba mi sie od tego leżenia w głowie już przestawia ;-)
właśnie uświadomiłam sobie że do mojego takiego minimalnego wyśnionego terminu zostało tylko 2 tyg!!!
mam nadzieję że jakoś uda mi się dotrwać :-)
palu, sylha ja też mam pierwszą ciążę i lekarza nie widzi w tym żadnych przeciwwskazań do porodu sn. choć ja zdaję sobie sprawę że to o wiele trudniej będzie niż wieloródkom bo ich organizm już to przechodził. ale będę próbować.
pikka kciuki zaciśnięte. powodzenia i samych dobrych wieści.
Ostatnia edycja:
pikka
Fanka BB :)
ankos ale ja mam dokładnie tak samo.... jak siedzę w domu i nie mam co robić to też sobie takie absurdalne problemy wymyślam nagle skurczy dostaje i depresji:-) a jak nie mam czasu myśleć albo muszę z domu wyjść to jak ręką odjął tą głupotę :-) my baby to potrafimy sobie problemy same stwarzać;-)
a Twoje dzieciaczki główkowo???
a Twoje dzieciaczki główkowo???
Witam, ja wczoraj miałam wizytę, wszystko jest w porządku, nawet schudłam 10 dkg, pewnie przez dietę cukrzycową Na kolejnej wizycie 26.06 będę miała pierwsze ktg. A usg dopiero w lipcu, lekarz nie widzi powodów, zeby zrobić wcześniej, mówi, że 30-33 tc to najlepszy okres by wszystko dokładnie obejrzeć. Życzył mi jeszcze co najmniej 10 tyg. ciąży
Co do tych kosztów, też szkoda mi trochę kasy, ale u mnie wyszło tak, że mój lekarz z NFZ poszedł na długie zwolnienie, ja nie mogłam zajść w ciążę, więc poszłam do obecnego, który się specjalizuje w niepłodności, szybko u niego zaszłam i tak już zostałam. Chciałam też iść do tego swojego dawnego, ale okazało się, że NFZ nie podpisał kontraktu na specjalistów i on już teraz jeszcze gdzie indziej przyjmuje, terminy były długie więc machnęłam ręką, a jak mam jakieś badania do zrobienia to idę do internisty po skierowanie. Udało mi się na szczęście do diabetologa na NFZ dostać i dobrze, bo wizyty też dosyć częste i jeszcze mam blisko, spacerkiem 15 min.
Ale po porodzie już będę chodziła do gin. państwowo, ogólnie to przeprowadzam się i będę już w innej przychodni, tam gdzie mąż z teściami są zapisani więc i internistkę i ginekolog mam poleconą.
Pozdrawiam cieplutko, bo czerwiec jakiś chłodny w tym roku. :-)
Co do tych kosztów, też szkoda mi trochę kasy, ale u mnie wyszło tak, że mój lekarz z NFZ poszedł na długie zwolnienie, ja nie mogłam zajść w ciążę, więc poszłam do obecnego, który się specjalizuje w niepłodności, szybko u niego zaszłam i tak już zostałam. Chciałam też iść do tego swojego dawnego, ale okazało się, że NFZ nie podpisał kontraktu na specjalistów i on już teraz jeszcze gdzie indziej przyjmuje, terminy były długie więc machnęłam ręką, a jak mam jakieś badania do zrobienia to idę do internisty po skierowanie. Udało mi się na szczęście do diabetologa na NFZ dostać i dobrze, bo wizyty też dosyć częste i jeszcze mam blisko, spacerkiem 15 min.
Ale po porodzie już będę chodziła do gin. państwowo, ogólnie to przeprowadzam się i będę już w innej przychodni, tam gdzie mąż z teściami są zapisani więc i internistkę i ginekolog mam poleconą.
Pozdrawiam cieplutko, bo czerwiec jakiś chłodny w tym roku. :-)
ankos86
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Marzec 2012
- Postów
- 479
pikka tak obydwoje główkowo. chłopiec ma główkę bardzo nisko więc podobno ma mi to pomóc w porodzie sn bo szybko powinien wyjść. i jest większy więc teoretycznie "przetoruje" drogę siostrze :-) a jak to rzeczywiście będzie to już się okaże podczas. ale mam cały czas dylemat bo ta znajoma położna upiera się żebym cc miała. noi ja już sama nie wiem... ale jakoś wewnętrznie czuję że jestem na siłach żeby sn urodzić.
misia cieszę się że wizyta udana! szybko to ktg ci robią. ale to dobrze. ja też chciałam wcześniej zrobić ale dopiero za tydz będę mieć (35 tc) pierwsze i potem mam spotkanie z moją gin bo ma dyżur na oddziale i dowiem się co dalej. myślę że przy okazji jeszcze usg mi zrobi.
a pogoda rzeczywiście paskudna!!!!
misia cieszę się że wizyta udana! szybko to ktg ci robią. ale to dobrze. ja też chciałam wcześniej zrobić ale dopiero za tydz będę mieć (35 tc) pierwsze i potem mam spotkanie z moją gin bo ma dyżur na oddziale i dowiem się co dalej. myślę że przy okazji jeszcze usg mi zrobi.
a pogoda rzeczywiście paskudna!!!!
Ankos to dziwne, ze polozna chce cie namowic na cc! Tutaj to wszystko robia by urodzic silami natury, a jak ktos chce cesarke...to musi sie przeprowadzic do innego kraju, bo tu nie robia na zyczenie, jedynie jesli sa wskazania ze strony medycznej. Ciekawe jak to u mnie bedzie, ale mysle, ze cesarka mimo wszystko. Wolalbym nie bo jak tu z rana na brzuchu dwojke maluchow oporzadzic, ale damy rade.
Moj mnie wczoraj jeszcze wieczorem denerwowal obrzydzajac jedno z imion dla dziewczynek, ktore mamy na liscie. Az go musialam wygonic spac, bo z niczym nowym nie wychodzi, a jeszcze obrzydza te pare imion, ktore w miare sie nam podobaja! Ach te chlopy!
Moj mnie wczoraj jeszcze wieczorem denerwowal obrzydzajac jedno z imion dla dziewczynek, ktore mamy na liscie. Az go musialam wygonic spac, bo z niczym nowym nie wychodzi, a jeszcze obrzydza te pare imion, ktore w miare sie nam podobaja! Ach te chlopy!
reklama
zabolek12385
Fanka BB :)
Lili gratulacje a porod mega szybki super.
Co do nospy to nie ma przeciwwskazań do brania i czasami lepiej ja wsiąść na skurcze. Tu w uk tez nie robią z tego powodu problemów. Ja zglosilam lekarzowi ze biorę przy skurczach wpisał w kartę i jest ok. Możecie kupic w pl sklepie lub w internetowej aptece.
Co do porodu to nie jest powiedziane ze pierwotodki to cięższy porod. Wszystko zależy od akcji porodowej i lekarzy. Ja pierwszy porod miałam bardzo szybki i lekki więc można.
Co do nospy to nie ma przeciwwskazań do brania i czasami lepiej ja wsiąść na skurcze. Tu w uk tez nie robią z tego powodu problemów. Ja zglosilam lekarzowi ze biorę przy skurczach wpisał w kartę i jest ok. Możecie kupic w pl sklepie lub w internetowej aptece.
Co do porodu to nie jest powiedziane ze pierwotodki to cięższy porod. Wszystko zależy od akcji porodowej i lekarzy. Ja pierwszy porod miałam bardzo szybki i lekki więc można.
Podziel się: