lolaa -
święta racja z tymi tygodniami. Mój błąd - dzięki za zwrócenie uwagi. Już poprawiłam.
Gosia, bonus i gratis - same dobre wieści :-) A Twoje szkraby faktycznie spore! Moje ważyły zaledwie po 100g więcej w 31tc. Oj szykują Ci sie chyba dwa smoki :-)
Co do kłótni z mężem, to miałam jedną taką o totalną pierdółkę. Zrobiłam z tego wielki problem, poryczałam się, nakrzyczałam i zamknęłam w kibelku (niezła dziecinada, no nie? hehe
) Mój biedny mąż i tak tam wlazł, przeprosił mnie i udobruchał. Po półgodzinie to ja przepraszałam jego. Potem wspólnie stwierdziliśmy, że mi lekko psycha już siada albo hormonki szaleja i stąd te wybuchy. Zresztą nie wiem jak Wy ale ja miewam takie chwile, że chce mi sie ryczeć bez powodu, a za chwilę śmieję się jak głupia i kocham cały świat.
Milenka - a jak wygląda blizna po cc? Robią ją od pępka w dół czy w poprzek brzucha? Duża wogóle jest? Nie boli później? Kiedy wraca się tak całkiem do formy?