reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża bliźniacza

Witam!
Myszunia111 my to się chyba z boćka znamy :)
Lona witaj...oj ja miałam okropne mdłości 24 h na dobe a głowa jeszcze mnie boli ...
Moniora02 trzymaj się kochana...będzie dobrze

U mnie dziś bóli brak...tylko ten mostek lub przepona jak siedzę przy kompie to boli...w poniedziałek połówkowe zaczynam się stresować...
Pozdrawiam
 
reklama
lolaa - ja niestety jestem GBP dodatnia :-( Od chyba 12tc o tym wiem. Lekarz mi tego nie leczył, twierdząc, że i tak nic to nie da bo bakteria jest b trudna do wytępienia, ale wiem że są różne opinie na ten temat. Standartowo jesli bakteria jest, to stosuje sie antybiotyk przy porodzie. To bardzo ważne, bo nie leczona ta bakteria moze prowadzić do poważnych komplikacji poporodowych. Przy cesarce zaleca się podanie antybiotyku matce przynajmniej 4godz przed zabiegiem. Po wszystkim powinno się jeszcze zrobić wymaz dzieciom - na wszelki wypadek. Jak jest dodatni to one tez dostaja antybiotyk. Jeśli wody odejdą wcześniej, to zakłada się, że doszło do kontaktu dzieci z bakterią i wtedy chyba (tu nie jestem pewna, ale zależy to chyba od szpitala) albo pobierają wymaz i wtedy decyduja co dalej, albo podaja od razu antybiotyk. Wiem też że bardzo dużo dziewczyn ma tą bakterię (około 30%), więc da się z nią żyć i urodzić. Wiem tez jednak, że przy odpowiednim zbiegu okoliczności (przy braku antybiotyku i kontroli sytuacji przy porodzie) bakteria jest baaaardzo niebezpieczna zarówno dla matki jak przede wszystkim dla dzieci.
 
Lona tak od picia małych ilości też może być ból głowy, a jedna szklanka herbaty cóż.... :szok: ja bym uschła z pragnienia :-D Jesli bierzesz duphaston to i od niego może bolec Cie głowa a piszesz, że bierzesz luteinę doustną.

moira piszesz, że o bakterii wiesz od 12 tc, a ja zaś znalazłam informację, że GBS najlepiej robić pomiędzy 35 a 37 tc, bo wcześniej nie ma sensu - jak to w końcu jest, bo wiesz, w naszym przypadku do porodu może dojść wcześniej niż w 35 tc i chyba dobrze wiedzieć wcześniej czy się jest nosicielem czy nie, tylko ta informacja że należy robić badanie po 35 tc mnie zdezorientowała :confused:
 
witam cieplutko wszystkie przyszle i obecne mamusie. szczegolnie te nowe, ktore do nas dolaczyly ( nie bede wymieniac z osobna bo sie juz pogubilam czytajac tyle stron).
ja na poczatku ciazy przeszlam chyba wszystkie dziwne objawy:) bole glowy z mroczkami. nie raz mialam plamy na oczach czarne po 2h i malo co widzialam razem z bolem glowy. odwiedzilam wtedy neurologa i okuliste, ale to efekt ciazy. do tego krwotoki z nosa, wystarczylo, ze tylko glowe schylilam i cieklo jak z kranu. no i najlepsze nudnosci i wymioty polowe 3 i 4 miesiaca przelezalam bo nie mialam sil z lozka wstac tak mnie szarpalo;) nawet mi sie jesc nie chcialo jak wiedzialam co mnie po tym czeka.

co do ciuszków to ja sie juz gubie. nakupilam body, spiochy i pajace bo wszyscy mi mowia, ze najwygodniejsze sa dla dziecka.wiekszosc w rozmiarze 56 bo tez mi sie zdaje ze 62 beda za duze. oczywiscie w 62 tez mam pare sztuk, reszte na biezaco juz bede dokupowac. zastanawialam sie nad polspiochami ale wizualnie mi sie nie spodobaly;) a rampersy to mi sie w ogole wydaje, ze dzidziom beda stopki marzly bo one chyba bez stopek sa? dobrze mowie?

iza-m-b (iza mama blizniaków zrobilam ci skrot, zeby z druga iza sie nie mylilo;)) ale masz dobrze, 30 tydzien zaczynasz, zazdroszcze.

a moje dziewczyny wczoraj postanowily swoj domek powiekszyc. zaparly sie z jednej strony, a z drugiej tak wypchaly, ze sie ruszyc nie moglam. myslalam ze mi brzuch peknie i skora. naciagniete do granic mozliwosci. dzis mnie boli wszystko jak sie obracam na wyrku, jakby mnie ktos skopal od srodka. male niegrzeczniuszki;)
 
Ostatnia edycja:
Tak czytam sobie te wasze rozmowy o ubrankach i sobie uświadomiłam, że jestem strasznie zadowolona, że ja już wszystko mam...Wszystko dostałam od mojego męża siostry, która na konto moich dziewczynek zrobiła taką zbiórkę ubrań że zastanawiam się czy przez pierwsze 2 lata kupię cokolwiek!!! Wydaję się to dziwne \ale naprawdę ilości są oszałamiające, już większość poprałam, wyprasowałam, posegregowałam rozmiarami i poukładałam rodzajami. Sama na samym początku kupiłam 13 par body w różnym rozmiarze i skarpetki, bo też nie mogłam się oprzeć...


Witam wszystkie nowe uczestniczki forum...
A Moniora02 trzymaj się i faktycznie jakby się coś działo to nie czekaj za długo, ja sama byłam w Anglii jak się dowiedzieliśmy o ciąży i wylądowałam w szpitalu bo plamiłam, ale wtedy mi też nikt nie zrobił badania ginekologicznego, tylko lekarz wyobraźcie sobie pomacał brzuch, i przeczytał mi ulotkę o plamieniach we wczesnej ciąży:szok: wtedy już na stówe wiedziałam że nie chce nic nigdy więcej na wyspach... Na drugi dzień pojechałam na drugie badanie i zrobiła mi wtedy USG dopochwowe, ale bez normalnego badania... Tak to wygląda, nie wiem czy to dobrze, mi się to nie podobało, tak więc jesteśmy tutaj... Moja gin chyba nie wyobraża sobie badania bez sprawdzenia szyjki...

Buziaki dla Was na dziś
 
Iza Mama Bliźniaków - wiem, wiem z tą jedną szklanką to faktycznie przesadziłam ale to był wyjątkowy dzień i jakoś wszędzie biegłam spóźniona... dziś już dużo spokojniej no i wody ocean już wypiłam:)
 
malakulka właśnie słyszałam że na wyspach nie badają szyjki, dziwne... U nas jest to standardowe badanie, mam je za każdym razem, zarówno ręcznie jak i za pomocą dowcipnego USG.

lona ja piję jak smok, aż bałam się że mam cukrzycę - na szczęście badania wyszły ok. Pij jak najwięcej, szczególnie wody, bo teraz filtracja nerkowa będzie podwyższona.

Myślicie że po pięć kompletów do szpitala starczy? Plus jeden komplet na wyjście.
 
malakulka właśnie słyszałam że na wyspach nie badają szyjki, dziwne... U nas jest to standardowe badanie, mam je za każdym razem, zarówno ręcznie jak i za pomocą dowcipnego USG.

Myślicie że po pięć kompletów do szpitala starczy? Plus jeden komplet na wyjście.
pięć lacznie z wyjsciem podobno tak. tak mi doradzala doswiadczona kuzynka, ktora tez wlasnie szykuje sie na dniach do kolejnej cesarki;)

co do wysp to jak lezalam w szpitalu spotkalam wiele dziewczyn, ktore wlasnie z GB wrocily. wszystkie narzekaly na sposob obchodzenia sie tam z kobieta w ciazy. no chyba, ze tylko obcokrajowcow, albo konkretnie tylko polki tam tak traktuja. wiekszosc tez byla po pierwszym poronieniu wlasnie ze wzg. na brak opieki i wszystkie wracaly tu w drugiej ciazy. jedna nawet mi opowiadala, ze jak sie zaczely problemy, a z nimi nie mogla wsiasc do samolotu to jej lekarz z polski wysylal leki na podtrzymanie, zeby dotrwala do powrotu, bo tam zero zainteresowania.
 
mam sporo bodziakow z długim rękawem (nie liczyłam, ale na pewno więcej niż z krótkim), do tego mam dwie bluzy, ale mimo tego ze są rozmiaru 56 to wydają mi się bardzo duże i pewnie jeszcze poczekają.
Ja dokupiłam dziś dwa kaftaniki (bo tych mam mało) i dwa rampersy. Ponadto moja mama uprała mi dziś sporą partię ubranek, wszystko teraz schnie i czeka na prasowanie:-)

Pytałam o bodziaki z długim bo ja mam przewagę z krótkim. Musze dokupić jednym słowem. Teraz będę szykowac sie do prania i prasowania.

po wizycie
hm. jestem trochę zdenerwowana noc z głowy, w gabinecie nie ma usg,muszę jeździc do szpitala,usg dopiero jutro na 14 dziewczynka przy słuchaniu tętna szalała, a chłopiec nic, szukała chyba z 10 minut, on zawsze jest mniej aktywny, niż szatanica, martwię sie czy wszystko będzie ok. doktor twierdzi,że może się podłożył pod siostrę, ale nie wiem czy mówi tak,żebym nie panikowała, ale mam stresa, szyjka mimo twardnień brzucha nie skrócona zamknięta, chłopiec ostatnio leżał pośladkowo,dziewczę główkowo
czy którejś z Was zdarzyła się taka historia z tętnem dzieciaków?

Jeżeli chodzi o tętno to ja na wizycie też mam takie odsłuchowe i czasami ciężko sprawdzić które tętno należy do której Dziewczynki. Szmery pępowinowe za to słychać. Lekarz mówiła, że przy bliźniakach czasami zdaza się, że jedno pokrywa się z drugim. A takiego ktg z zapisem jeszcze nie miałam. Za tydzień mam usg to dodatkowo się uspokoję.
 
reklama
Moira i Iza Mama Bliźniaków . Ja mialam to badanie robione tez przy pierwszym pobycie w szpitalu czyli w 28 tc, ale wtedy wyszlo mi ujemnie. Teraz robili mi w sylwestra i wyszlo juz dodatnie, dowiedzialam sie wczoraj z wypisu, od razu zadzwonilam od rana do gin i tez powiedziala mi o antybiotyku podanego przy rozpoczeciu akcji skurczowej. I zebym sie nie martwila, jutro o 8 rano mam wizyte wiec wszytsko dokladnie mi wytlumaczy, a strachu mialam od wczoraj co niewiem, naplakalam sie, ale dzis jest juz dobrze.
 
Do góry