Ciąża bez stosunku, 2 negatywne testy i blada kreska, po paru godzinach

[maria03]

Czesc dziewczyny, mam pewnie głupie pytanie. Zacznę od tego, że przez Głodówki, schudłam 16 kg w bardzo szybkim czasie i straciłam okres w kwietniu, 2021. Dostałam go raz w lipcu 2021 i na tym koniec. Nigdy nie współżyłam, lecz boje się, że podczas nocowania z kolegami, mogło do czegoś dojść i ja tego nie poczułam (nie byłam pod wpływem niczego i gdyby miało coś być, to mniej więcej połowa listopada, lub pod koniec, bo wtedy mieliśmy ostatnie nocowanie). Czy mogło dojść do zapłodnienia w jakis nielogiczny sposób? Od grudnia się o to boje i wmawiam sobie każde objawy. Jedyne, co zaobserowalam, to zwiększenie dolnej części brzucha, lecz może to jest związane, z nieodpowiednia dieta, coś z jelitami, czy problemami hormonalnymi? Tak bardzo się zestresowałam, ze zrobiłam na początku stycznia test- negatywny i go od razu wyrzuciłam. Ednak myśli wróciły. Dziś zrobiłam 2- negatywny, lecz po około 8-9 godzinach spojrzałam na niego ponownie i zauwazylam lekką, bardzo blada kreskę. Na teście pisze, że po 10 minutach jest nieprawidłowy, lecz wyczytałam, ze takie przypadki się zdarzały. Czy mogę być w ciąży? Sama nie wierze w to, co pisze, lecz druga czesc mojej głowy mi wmawia, że jestem w ciąży i bardzo się stresuje:/ Na dole zdjęcie testu 2, 2-3 minuty, po zrobieniu.

 

[Blondynka w sieci]

Na zdjęciach testy negatywne. Nie odczytujemy wyników po czasie dłuższym niż jest napisany na opakowaniu.

 

[maria03]

Czesc dziewczyny, mam pewnie głupie pytanie. Zacznę od tego, że przez Głodówki, schudłam 16 kg w bardzo szybkim czasie i straciłam okres w kwietniu, 2021. Dostałam go raz w lipcu 2021 i na tym koniec. Nigdy nie współżyłam, lecz boje się, że podczas nocowania z kolegami, mogło do czegoś dojść i ja tego nie poczułam (nie byłam pod wpływem niczego i gdyby miało coś być, to mniej więcej połowa listopada, lub pod koniec, bo wtedy mieliśmy ostatnie nocowanie). Czy mogło dojść do zapłodnienia w jakis nielogiczny sposób? Od grudnia się o to boje i wmawiam sobie każde objawy. Jedyne, co zaobserowalam, to zwiększenie dolnej części brzucha, lecz może to jest związane, z nieodpowiednia dieta, coś z jelitami, czy problemami hormonalnymi? Tak bardzo się zestresowałam, ze zrobiłam na początku stycznia test- negatywny i go od razu wyrzuciłam. Ednak myśli wróciły. Dziś zrobiłam 2- negatywny, lecz po około 8-9 godzinach spojrzałam na niego ponownie i zauwazylam lekką, bardzo blada kreskę. Na teście pisze, że po 10 minutach jest nieprawidłowy, lecz wyczytałam, ze takie przypadki się zdarzały. Czy mogę być w ciąży? Sama nie wierze w to, co pisze, lecz druga czesc mojej głowy mi wmawia, że jestem w ciąży i bardzo się stresuje:/ Na dole zdjęcie testu 2, 2-3 minuty, po zrobieniu.

Jeśli chodzi o okres, to wiem, że źle robię, nie starając się fo odzyskać, lecz zrobię to. Muszę nabrać odwagi i poukładać sprawy.

 

[Blondynka w sieci]

Polecam wizytę u ginekologa. To dla Twojego dobra tylko.

 

[maria03]

Czesc dziewczyny, mam pewnie głupie pytanie. Zacznę od tego, że przez Głodówki, schudłam 16 kg w bardzo szybkim czasie i straciłam okres w kwietniu, 2021. Dostałam go raz w lipcu 2021 i na tym koniec. Nigdy nie współżyłam, lecz boje się, że podczas nocowania z kolegami, mogło do czegoś dojść i ja tego nie poczułam (nie byłam pod wpływem niczego i gdyby miało coś być, to mniej więcej połowa listopada, lub pod koniec, bo wtedy mieliśmy ostatnie nocowanie). Czy mogło dojść do zapłodnienia w jakis nielogiczny sposób? Od grudnia się o to boje i wmawiam sobie każde objawy. Jedyne, co zaobserowalam, to zwiększenie dolnej części brzucha, lecz może to jest związane, z nieodpowiednia dieta, coś z jelitami, czy problemami hormonalnymi? Tak bardzo się zestresowałam, ze zrobiłam na początku stycznia test- negatywny i go od razu wyrzuciłam. Ednak myśli wróciły. Dziś zrobiłam 2- negatywny, lecz po około 8-9 godzinach spojrzałam na niego ponownie i zauwazylam lekką, bardzo blada kreskę. Na teście pisze, że po 10 minutach jest nieprawidłowy, lecz wyczytałam, ze takie przypadki się zdarzały. Czy mogę być w ciąży? Sama nie wierze w to, co pisze, lecz druga czesc mojej głowy mi wmawia, że jestem w ciąży i bardzo się stresuje:/ Na dole zdjęcie testu 2, 2-3 minuty, po zrobieniu.

Jeśli chodzi o okres, to wiem, że źle robię, nie starając się fo odzyskać, lecz zrobię to. Muszę nabrać odwagi i poukładać sprawy.

Polecam wizytę u ginekologa. To dla Twojego dobra tylko.

Polecam wizytę u ginekologa. To dla Twojego dobra tylko.

A myślisz, że jest jakiekolwiek prawdopodobieństwo na ciąże, czy to tylko moja głowa tak mi wmawia?

 

[Blondynka w sieci]

Jeśli chodzi o okres, to wiem, że źle robię, nie starając się fo odzyskać, lecz zrobię to. Muszę nabrać odwagi i poukładać sprawy.


A myślisz, że jest jakiekolwiek prawdopodobieństwo na ciąże, czy to tylko moja głowa tak mi wmawia?

Jak był stosunek to szansa na ciążę jest zawsze, ale z Twojego wpisu nie jestem w stanie wywnioskować czy był czy nie. Wiec musisz sama odpowiedzieć sobie na pytanie czy był czy mie było

 

[maria03]

Jak był stosunek to szansa na ciążę jest zawsze, ale z Twojego wpisu nie jestem w stanie wywnioskować czy był czy nie. Wiec musisz sama odpowiedzieć sobie na pytanie czy był czy mie było

Nie doszło do żadnego stosunku, tylko boje się, że któryś chłopak mógł mi zrobic coś przez sen i tego nie poczułam (to brzmi absurdalnie, lecz to jedyne, co przychodzi mi do głowy), lub jego preejakulat dostał się, w jakis niewyjaśniony sposób.

 

[Stelle]

Nie doszło do żadnego stosunku, tylko boje się, że któryś chłopak mógł mi zrobic coś przez sen i tego nie poczułam (to brzmi absurdalnie, lecz to jedyne, co przychodzi mi do głowy), lub jego preejakulat dostał się, w jakis niewyjaśniony sposób.

Sugeruje zmienić towarzystwo skoro podejrzewasz "kolegów" o wykorzystanie na tle seksualnym...
Co do samych testów - wydają się być negatywne.

 

[Blondynka w sieci]

Sugeruje zmienić towarzystwo skoro podejrzewasz "kolegów" o wykorzystanie na tle seksualnym...
Co do samych testów - wydają się być negatywne.

Zgadzam się z 100% z wypowiedzią.

 

[Szka]

Musiałabyś mieć mocny sen żeby nie poczuć w głowie sobie poukładaj