reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża a dentysta

reklama
Ja zawsze dbałam o zęby i tuż przed planowaną ciążą poleczyłam sobie nawet najmniejsze ubytki i przeprowadziłam wszystkie bardziej lub mniej potrzebne zabiegi. Wydałam na to tysiące złotych i co...? I dupa- będąc w siódmym miesiącu bardzo rozbolał mnie ząb. Ratowałam się paracetamolem kilka tygodni, bo przecież nie pójdę do dentysty, ale już nie dawałam rady i ból promieniował do innych zębów więc męczyłam się bardzo.

Po wizycie byłam na siebie taka zła... Bałam się strasznie borowania i znieczulenia, że niby zaszkodzę dziecku albo wywołam poród. Podczas wizyty poinformowałam lekarkę, że jestem w ciąży i podała mi specjalne znieczulenie, które nie działa na naczynia krwionośne. Fakt- było słabsze niż zwykłe, ale spokojnie wytrzymałam bez cierpień cały zabieg. Po 10 minutach po ubytku nie było śladu;/ Myślę, że dziecko bardziej cierpiało podczas tygodni bólu i nieprzespanych nocy niż przez tą chwilę u dentysty.

Ja całą ciążę o zęby dbałam bardzo, stosowałam drogie pasty i płukanki a mimo wszystko zaliczyłam dwa złamane zęby i ten cholerny ubytek. W każdym razie nie bójcie się iść do dentysty, bo często infekcja w jamie ustnej może przynieść gorszy skutek dla dziecka niż chwilka cierpień na fotelu. A teraz mają takie znieczulenia, że spokojnie można w ciąży je stosować;) Nie ma sensu się męczyć:)
 
no pewnie, zgadzam sie z tym w stu procentach!! zreszta nie bez powodu np w boramedzie, gdzie przychodza glownie ciezarne, polaczyli dentyste z ginekologiem. a dziecko najbardziej meczy sie jak mama sie meczy :) no ale najlepiej borowanie etc. robic w 2 trymestrze :)
 
Dziewczyny, mam ogromny problem. Jestem w 18 tygodniu ciąży i na dziąśle zrobiła mi się kieszonka/gulka. Po konsultacji u zwykłego stomatologa trafiłam do chirurga stomatologicznego, który stwierdził, że problemem są ogromne ilości kamienia (usuwam, go regularnie ale wciąż mam z nim problem). Poza torbą ziół, nowych past itp mam wykonać u niego usuwanie kamienia metodą ultradźwięków. W wielu miejscach czytam, że to niewskazane :(
Sama nie wiem co robić. Kogo się radzić. Nasza ciąża to wynik 5 lat walki i przeraża mnie fakt, ze przez zęby może być coś nie tak. Boje się zignorować to zapalenie ale też boje się proponowanego zabiegu :(

Pomóżcie proszę!
 
Rozumiem, że problem jest z tym, ze to są ultradźwięki, tak? Nie można usunąć kamienia inną metodą, w sensie mechanicznie? Mój mąż miał robione to po prostu wiertełkiem i różnymi mechanicznymi przyrządami, a nie ultradźwiękami bo z jakiś tam względów stomatolog uznał, że tak lepiej będzie u niego. Może skonsultuj się jeszcze z innym chirurgiem? Fakt faktem, ja bym tego tak nie zostawiała, bo jednak zęby trzeba leczyć, nawet w ciąży.

A tak od siebie już dodam, to rozumiem, że ciąża wyczekana, ale nie możesz się tak bardzo stresować takimi rzeczami, bo to też szkodzi :) Drugi trymestr, 19 tydzień to już półmetek ;) Najgorsze za Wami.
 
W przyszłym tygodniu mam badanie połówkowe, na którym poruszę te kwestię z ginekologiem prowadzącym ciąże. Zrobiłam mały wywiad wśród znajomych i nie ja jedna miałam podobny problem. Co do podejścia stomatologów, to jedni są za drudzy przeciw ultradźwiękom w ciąży. Co do metody mechanicznej to wiąże się ona z naruszeniem dziąsła a to z kolei z infekcją bakteryjną (może a nie musi wystąpić) więc jest niebezpieczniejsza dla płodu - tak przynajmniej mi wyjaśniono.
 
Koleżanka ma problem, ponieważ zapisała się na wizytę i będzie robić implanty zębów, ale okazało się, że jest w ciąży. Będzie jutro jechać do tego dentysty i pytać się czy zabieg trzeba przełożyć czy w tak wczesnym stadium można go jeszcze wykonać. Ale chciałam się zapytać czy Wy miałyście taką sytuację kiedyś?
 
reklama
To samo powiedział jej niestety dentysta ;). Na szczęście radość z dziecka jest na tyle duża, że aż tak bardzo się tymi implantami nie przejmuje.
 
Do góry