My poprostu bedziemy zamykac kota w salonie na noc - zreszta juz teraz tak robimy, zeby sie przyzwyczail, na poczatku marudzil ale teraz juz wie ze jak sie szykujemy spac to trzeba wskoczyc do lozeczka na dobrznocne glaskanko i tak zostaje w swoim legowisku Nie nauczymu go na pewno nie wchodzic do jakiegos pomieszczenia kiedy drzwi sa otwarte - na to nie ma szans.
N aszczescie nasz kot nie skacze za bardzo po meblach, w sumie to w ogole nie skacze, zyje na poziomie podlogowym no i siedzi na swoim kocim drzewku. Ale i tak trzeba go bedzie pilnowac...
N aszczescie nasz kot nie skacze za bardzo po meblach, w sumie to w ogole nie skacze, zyje na poziomie podlogowym no i siedzi na swoim kocim drzewku. Ale i tak trzeba go bedzie pilnowac...