eij
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Maj 2020
- Postów
- 6 475
Jedzenie jedzeniem, jakoś zawszs się wybrnie ale co z alkoholem. Kupić nie kupić?Hej. Sorki, nie chce zabrzmieć wrednie ale u nas właśnie tak stypa wygląda: jeden rodzaj obiadu dla.kazdego ( a nie trzy kawałki mięsa) zupa i ciasto. Może to zależy od regionu, ale u nas się robiło więcej jedzenia plus przystawki salatki,żeby właśnie zostało. Dla mnie chrzciny były bardzo ważne, ale żadnego prezenty chrzestnym nie dawaliśmy. A co do Waszego menu w życiu bym nikomu nic nie wysyłała. Prosisz, przyjdą zjedzą i pójdą. Zamiecie co uważacie i już powodzenia