Goździczek
18 czerwca 2007
rysa, naprawdę przykro mi że trafiłaś na takiego proboszcza , ja żyję bez żadnego ślubu z moim lubym i mamy dzidziusia którego będziemy teraz w sobotę chrzcić, nie było żadnych pytań ani kazań jak byłam nas zadeklarować w kancelarii choć byłam na to przygotowana... natomiast znajomi którzy byli w podobnej sytuacji do mojej dostali odmowę chrztu ich dziecka i to w tym samym mieście, poszli do innej parafi i bez problemu ksiądz ochrzcił im syna ..