reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

CHRZCINY:)

MonikaG pisze:
Aniolekk!super zdjecia,piekna uroczystoac a Igorek, no musze napisac ze byl na wszystkich zdjeciach najpiekniejszy!a ubranko!!!!!!!rewelacja,szczegolnie z czapeczka!

hii dzieki czapeczka niespodzianka:) z calego kompletu okzala sie za mala, mamy spra glowke:) wiec z tylu doszyto z 5cm gumki i tak ledwo wlazla na tak madra glowee:)

dzewczyny czy wasze dzeciaki prubuja sie podniesc do pionu na siedzonco ? nier tak ze ich trzymasz i ciagniesz bawisz sie z synkiem dajesz mu raczki a on skubany podciaga sie do pozycji siedzacej!!! i glowa mu nie lata w nosidelku w samochodzi gdyby nie pasy tp juz by siedzial.. silny jak... i glowneie glowa nie lata a jak zmeczy sie to opuszca sie sam ale naet potrafi tak przed 5 minut!!!!!!siedzec:)
 
reklama
aniołekk pisze:
dzewczyny czy wasze dzeciaki prubuja sie podniesc do pionu na siedzonco ? nier tak ze ich trzymasz i ciagniesz bawisz sie z synkiem dajesz mu raczki a on skubany podciaga sie do pozycji siedzacej!!! i glowa mu nie lata w nosidelku w samochodzi gdyby nie pasy tp juz by siedzial.. silny jak... i glowneie glowa nie lata a jak zmeczy sie to opuszca sie sam ale naet potrafi tak przed 5 minut!!!!!!siedzec:)
to chyba teraz jest calkiem normalne. antek probuje juz od dawna. sadze, ze wiekszosc naszych maluchow podnosi juz na lezaco pupe probujac poczatkow raczkowania i ze skosu potrafi usiasc nawet bez pomocy. weszlismy w koncu w 5 miesiac!
nausea juz miesiac temu pisala, ze jasiek sie jej rwie do siadania. no i jasiek jest troche strarszy od naszych urwisow. :)
 
Aniołekk bombowe ubranko :) synek śliczny i jak zwykle super sesja zdjeciowa :)
Oska też się stara podnieść jak go trzymam na pół siedząco i się o mnie opiera :) ach te nasze dzieciaczki :D
 
ze chrzcianami bez slubu nie robia problebow tu u mnie na szczescie i sie mile zaskoczylam bo moj brat co ma byc chrzestnym Milenki nie ma bierzmowania i z tym tez o dziwo nie ma problemu i jakby juz wszytsko niby zalatwione to sie zaczely klotnie o chrzestna ,jak nie urok to...zawsze cos wyjdzie nie tak.ale mam nadzieje ze sie z tata Milenki jakos dogadam,albo bez jego wiedzy zrobie i bedzie po problemie
 
mam pytanie do dziewczyn, ktore chrzcily dzieci same, bez ojcow- jak to techniczie wyglada? Czy np moj tata ma ze mna stanac czy ja sama, jak to jest? :(
 
anusiakanusia pisze:
mam pytanie do dziewczyn, ktore chrzcily dzieci same, bez ojcow- jak to techniczie wyglada? Czy np moj tata ma ze mna stanac czy ja sama, jak to jest? :(


nie wiem jako tate my pytalismy za chrzestnego.. noi moze byc ktos w zastepstwie:) ale musisz popytac:)
 
i znowu klotnia o chrzciny a konkretniej to o chrzestna,juz mam tego serdecznie dosc,jak tak dalej pojdzie to decyzja o chrzestnych bedzie podjeta przez Milenke
 
reklama
kannot, wiem co czujesz. u mnie nie o chrzestna, tylko w ogole o chrzest. moj maz w ogole nie chce. jak sie wlasnie o to nie sprzeczamy, to jest przeciaganie sie o termin z jego siostra (przyszla chrzestna), kiedy jej pasuje albo tesciom. moj brat jest na miejscu, ale tesciowie sa w niemczech a jego siostra w amsterdamie. nie mozemy sie dogadac, bo albo urok albo ....
pewnie koniec roku, ale kto wie. jeszcze mi dzieciak bedzie pyskowal w kosciele jak dluzej poczekam :mad:
 
Do góry