reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Choroby, wizyty u lekarzy.

fiola1! myslę, że dla uspokojenie powinnaś poprosić pediatrę o skierowanie na badania. :tak: :tak: :tak:

moja Juleczka ma 16 miesięcy, waży 8,35 kg i ma 74 cm. wzrostem plasuje się na 3 centylu ale waga to mocno poniżej :-( :-( :-( zaniepokojona takim stanem poprosiłam o skierowanie i zrobiłyśmy badania - okazało się, ze Julka zdrowa (krew, mocz) i nie ma żadnych pasożytów czy zmian w przewodzie pokarmowym (usg brzuszka):tak: , więc pediatra pociesza, że nie ma się czym martwić i wskazuje na rodziców: ja mam 156cm i 48 kg a Julki tato 174 cm i 70 kg - więc nie ma po kim rosnąć w górę i tyć na potęgę! :laugh2: :laugh2: :laugh2:

może u Ciebie jest podobnie? :tak: :tak: :tak: w końcu piszesz, że córeczka też szczupła :-)
 
reklama
Małgosia ma rok, ma 68cm i waży 7600g, wszystko poniżej 3 centyla. Dla świętego spokoju lekarz zalecił nam kolejno badania: posiew kału, bad. ogólne i posiew moczu, USG brzuszka oraz morfologię. Wszystko wyszło ok, ale mamy jeszcze jechać do gastrologa i wyeliminować zespoły złego przyswajania białek (np. Celiakia). Pod koniec grunia z tym ruszamy.
 
Moja córa na rocznym bilansie była zarówno w wadze jak i w we wzroście przy dolnej krawędzi w centylach, miała 73 cm i 8,680 kg. W ogóle nie chciała jeść nic co jest białe (serki, twarożki, jogurty, budynie nawet kisiel). Wolała "dorosłe" jedzenie. Doktorowa poradziła dawać żółtko dwa razy w tygodniu np. jako zabielacz do zupki. W sumie nie ponogło i nadal jest w dolnej granicy, ale chyba już taka jej uroda. Od początku była delikatna i może Twój synek też tak ma :). Ostatnio jak byłyśmy na ważeniu w sierpniu to od marca przytyła tylko kilogram, ale urosła o 5 cm, więc pewnie ta waga jakoś się rozkłada i nie jest źle. Pewnie synek ma dobrą przemianę materii lub jest bardzo ruchliwy. Nie martw się, najważniejsze żeby był zdrowy. Dzieci jak są otyłe to też nie jest dobrze. Pozdrawiam :)
 
Witaj moja Wiki ma niecałe półtora roczku,, wzrostu ma 86 cm a waży niewiele ponad 10 kg, to podobne dane jak Twojego synka...ja nie ukrywam, też się martwię, tym bardziej ze wzrost ma wysoki dość na swój wiek, a waga zawsze niska...niektórzy lekarze mówią ze poprostu taka jej uroda, ale ona faktycznie jest drobna, mój starszy synek w jej wieku miał tyle samo wzrostu ale o 3 kg wiecej wagi i nie był nigdy gruby! ale taki nabity, on ma zdecydowanie grubsze kości i inną budowę ciala, mysle ze to też od tego zależy...
Moja córcia mało je, ale jest pogodna i generalnie zdrowa, więc chyba nic jej nie jest.
Trzymaj sie, napewno wszystko jest ok.
 
Fiola nie martw się. Mój Franio ma 14 m-cy i 86 cm i 10,5 kg wagi - wiem że twój synek jest starszy ale gabaryty podobne ;-). Też jak patrze na mojego w kąpieli to sama skóra i kość.......a na basenie wyglądamy jak niedożywieni hihi w porównaniu do pluskających się okrąglaczków obok.
Od samego początku w przychodni słyszałam....."kontrola wagi za miesiąc...":no:. A synek wcina jak "małpa kit", wesoły , pogodny, łobuzuje za trzech.....taka już jego uroda.......ale doktorówa nie widziała tatuśka, który przy wzroście 188cm waży 77kg - a synek jak się urodził to ważył i mierzył dokładnie tyle samo co tatuś..........ot taki klonik mi rośnie :-D

....ja już z tą wagą wrzuciłam na luz........
 
moja dwoletnia coraczka ma straszne zaparcia panicznie boi sie robienia kupki moze ktos mial podobny problem prosze o pomoc przy tym wszystkim wiki strasznie sie meczy i reszta domownikow tyle zeczy juz testowalam nic nie pomaga :-(
 
Z moim (też dwuletnim) Kubusiem miałam podobny problem. Nie skutkowały leki, czopki. zastosowałam domowe sposoby leczenia zaparć i te przyniosły porządany efekt. Rano synek wypija na czczo wodę przegotowaną z łyżeczką miodu. w ciągu dnia wypija sok z samej marchwi. gotuję mu też kompot z jabłek i suszonych śliwek. Wyeliminowałam ryż i słodycze. je dużo owoców i warzyw. pozdrawiam gorąco.
 
reklama
dzienki sliczne ja tez prubowalam juz tyle i nic teraz zmienilam jej kaszke kompot z suszonych owocow tez daje ale z marchewki zrezygnowalam wyczytalam ze powoduje zaparcia jeszcze raz dzienki WESOLYCH SWIAT
 
Do góry