Czesc Mamusie! Mam taki kłopocik, od zeszłej niedzieli mój synek chodzi zakatarzony, nic oprócz tego mu nie dolega, daję mu sól fizjolog., Sterimar, Nasivin brał 3 dni i jak przeszedł raz tak na drugi dzień wrócił. Oprócz tego daję wit. C i Engystol uodparniący. Moze znacie jakiś super niezawodny sposób na katar, który u was sie sprawdził - zwłaszcza ze mój drugi brzdąc (2 latka) tez znów zakatarzony pomóżcie, bo nie chce by znów brali antybiotyki! :sick:
reklama
Hmmm..faktycznie, nieciekawa sprawa. A moze masz w domu za sucho, albo za goraco? To czasem powoduje takie dluugie katary. Moze lata boso? (glówna przyczyna katarów Julki - zdejmowanie skarpetek)
A co do leków to sa jakies homeopatyczne (zapytaj w aptece), masc majerankowa, Pulmex do nacierania, herbatki no i wapno (pyszny syrop).
Mi raz lekarka zapisala tez Zyrtec w kroplach (podejrzenie alergii, ale mozna tez na zwykly katar).
Pozdrawiam!
A co do leków to sa jakies homeopatyczne (zapytaj w aptece), masc majerankowa, Pulmex do nacierania, herbatki no i wapno (pyszny syrop).
Mi raz lekarka zapisala tez Zyrtec w kroplach (podejrzenie alergii, ale mozna tez na zwykly katar).
Pozdrawiam!
nikita33
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 21 Grudzień 2004
- Postów
- 2 021
A u nas ostatnio też sezon katarowy, bo koleżanka Filipa poszła do przedszkola i ciągle coś z tamtąd przynosi..... u nas katar leczony trwa siedem dni, a nie leczony tydzień. Myślę, że jeśli maluchowi nic poza tym nie dolega i w płuckach też jest o.k. jak lekarz osłuchał, to nie ma co przesadzać z lekami. My mamy jeszcze ten problem, że Filip nie znosi żadnych kropli ani sprayów do nosa i nie ma sposobu, żeby mu to podać... zostaje więc nawilżanie powietrza, maść majerankowa, ewentualnie coś do smarowania na noc. Zyrtec też warto podawać, mieliśmy kiedyś przepisany po to, żeby spływający do gardła katar nie podrażniał śluzówki. Ponieważ nie mamy temperatury, to normalnie spacerujemy - na dworze łatwiej się maluchowi oddycha. No i witamina C. Lekarz poradził mi tez zakupić takie urządzonko do oczyszczania noska - nie pamiętam nazwy, ale dostępne w aptekach i lepsze od gruszki, bo działa delikatnie a skutecznie ponoć. U dzieci katar ciągnie się długo także dlatego, że nie potrafią jeszcze dobrze wydmuchać nosa, więc dobrze jest go oczyścić w ten sposób raz na jakiś czas.
pozdrawiam
nikita
pozdrawiam
nikita
Witam! Mój starszy maluszek prawie "wyszedł" z kataru - przez 2 dni pojawiła mu sie temp., miał zaczerwienione gardełko, więc zastosowałam witC, Engystol(homeopatyczny, uodparniający), tatuum verde do psikania i własnie Euphorbium do noska. Poza tym stosujemy w domu nawilżacz odkąd grzeją kaloryfery. Gorzej jednak z drugim synkiem, do tej pory był tylko katarek a dziś podwyższona temp. - podaję mu to co starszemu, jak do poniedziałku nie przejdzie pojedziemy już do lekarza. Dziękuję za dobre rady!!!!!!!!!
J@god@
IV-V 2005, X 2009
- Dołączył(a)
- 30 Październik 2005
- Postów
- 36 017
Aga Krystian też katar od tygodnia i kaszel, dzisiaj był z tatusiem u Majewskiej, osłuchowo czysty, kaszel udało nam się dzięki nawilżaczowi zmniejszyć, katar jest, choć mniejszy po tym jak mu porządną dawkę soli fiziologicznej wkropliłam. Po za tym standart pulmex, maść majerankowa i daję witaminki: cebion multi, na uodpornienie nic nie daję, ale Krystian miał katar na początku września i teraz drugi raz.
Życze zdróweczka maluchom.
Życze zdróweczka maluchom.
Skakanka
Mamy styczniowe 2007 Mama wyrodna;-)
- Dołączył(a)
- 30 Listopad 2005
- Postów
- 3 822
U nas też katarek, w dzień jest spokojnie bo katarek schodzi ale gorzej w nocy bo się Natalka budzi z płaczem bo nie może oddychać:-(Stosujemy Nasivin, sterimar, wit C,nawilżacz powietrza też mamy w pokoju.Do tego kaszlało ją w nocy.
reklama
Podziel się: