reklama
dzwoniłam do mojego lekarza kazał mi zażyć Paracetamol ubrać się na cebulkę i wyjść na spacer 20 min przewietrzyć sypialnie aby organizmu nie przegrzać :/ Aby w sypialni było 20 C Uspokoił mnie że dla dziecka stan podgorączkowy nie jest groźny gdyby temperatura się powiększyła przekroczyła 38 C i będę naprawdę źle się czuła to mam pojechać na pogotowie i tam mnie lekarz zbada .
Trzewik
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 11 Luty 2010
- Postów
- 83
Witam !
Ja w chwili obecnej jestem porządnie przeziębiona...katar, kaszel, ból głowy,gardła i stan podgorączkowy. Załatwiłam się tak w szpitalu, więc od razu na miejscu zasięgnęłam porady lekarza oraz położnej. Mleko z czosnkiem, masłem i miodem, inhalacje z wody i specjalnych kropelek, siedzenie w domu i czekanie aż przejdzie...Pytałam również w aptece o jakieś tabletki do ssania od bólu gardła- NIE WOLNO !!! Podobnież można brać paracetamol i pod żadnym zakazem polopiryny.
Zdrowiej !!!
Ja w chwili obecnej jestem porządnie przeziębiona...katar, kaszel, ból głowy,gardła i stan podgorączkowy. Załatwiłam się tak w szpitalu, więc od razu na miejscu zasięgnęłam porady lekarza oraz położnej. Mleko z czosnkiem, masłem i miodem, inhalacje z wody i specjalnych kropelek, siedzenie w domu i czekanie aż przejdzie...Pytałam również w aptece o jakieś tabletki do ssania od bólu gardła- NIE WOLNO !!! Podobnież można brać paracetamol i pod żadnym zakazem polopiryny.
Zdrowiej !!!
Iwonka1985
Fanka BB :)
gdyby było więcej niż 38 to można się zacząc martwic troszke ale poniżej nic nie będzie maluszkowi tylko z głową leki bierz i patrz co pisze a najlepiej to zapytac lekarza lub farmaceute. A co do czosnku to niektóre maluszki nie lubią czosnku lub cebuli i może byc niespokojny.
Miałam jakiś czas temu przeziębienie, byłam wtedy w połowie II trymestru.
Najlepiej przeleżeć, wygrzać się i stosować naturalne metody, typu czosnek, syropek z cebuli itp. Żadnych prochów na własną rękę, z wyj. Paracetamolu, jeżeli temp. przekroczy 38 oC.
Temp. powyżej 38oC nie jest dobra dla maluszka i trzeba ją zbić.
Są to rady od 2 ginekologów (znajomy + prowadzący ciążę)
Nie wiem czy można paracetamol w I trymestrze, bo wtedy organy dziecka się kształtują.
Najlepiej przeleżeć, wygrzać się i stosować naturalne metody, typu czosnek, syropek z cebuli itp. Żadnych prochów na własną rękę, z wyj. Paracetamolu, jeżeli temp. przekroczy 38 oC.
Temp. powyżej 38oC nie jest dobra dla maluszka i trzeba ją zbić.
Są to rady od 2 ginekologów (znajomy + prowadzący ciążę)
Nie wiem czy można paracetamol w I trymestrze, bo wtedy organy dziecka się kształtują.
DZIEWCZYNKI baardzo Was proszę o jakąś podpowiedź, pomoc, pokierowanie....
już tłumaczę o co chodzi.
Jestem teraz w 15 tyg ciąży i nie miałam robionej cytologii (ostatnią miałam rok temu). Odkąd pamiętam miałam zawsze dość obfitą wydzielinę z pochwy, (białawą), przed ciażą też, ale nigdy nic mnie nie swędziało i nie bolało, nie piekło. I jak chodziłam do lekarzy przed ciążą do żaden mnie jakoś szczególnie nie chciał leczyć, ani nie zwrócił na to szczególnej uwagi (mimo że cytologia rok temu wychodziła II gr).
Na ostatniej wizycie u gina (w ciąży) lekarz powiedział mi że mam infekcję i lekkie zaczerwienienie na ściance pochw y i baardzo dużo wydzieliny serkowatej i przepisał Clotrimazol dopochwowo (biorę go teraz).
Moje zmartwienie tyczy sie dziecka bo słyszałam i wyczytałam tu już, że może infekcja przejść na płód, że może powodować poronienia itp.
Pytanie do Was jest takie:
1. czy infekcja jest równoznaczna z grzybem?
2. czy zwykłe badanie ręczne wystarczy, żeby to leczyć czy może powinnam mieć jakiś posiew robiony, cytologie, jakies większe badanie, żeby wiedzieć z czym ma sie do czynienia.
3. czy to, że taką infekcje okazuje się, że miałam już długo przed ciążą a lecze ją dopiero w 15 tyg może mieć wpływ na dziecko?
4. wyczytałam jeszcze, że dużo kobiet w ciaży ma różne bakterie - gronkowca, coli itp czy aby to stwierdzić robi sie cyt, czy posiew? czy to może bada się w moczu?
Miałam robione badanie moczu i tam było ok, ale żadnego badania z pochwy nie miałam. I dalej nic zleconego.
BAAARDZO BĘDĘ WDZIĘCZNA ZA WSZELKIE INFORMACJE I PODPOWIEDZI oraz pocieszenie od kobiet które miały infekcje/grzyby w ciaży i już urodziły, a dzieci zdrowe.
Pozdrawiam serdecznie i dziękuje z góry..
PS. martwie się tym że czegoś nie rozpoznam, nie zgłoszę sie do lekarza na czas, bo coś przeocze tak jak teraz z tą infekcją, nie zgłosiłam się bo żadnego swędzenia ani pieczenia nie miałam, a najczęściej to jest pierwszym sygnałem dla kobiet aby sie udać do lekarza.
już tłumaczę o co chodzi.
Jestem teraz w 15 tyg ciąży i nie miałam robionej cytologii (ostatnią miałam rok temu). Odkąd pamiętam miałam zawsze dość obfitą wydzielinę z pochwy, (białawą), przed ciażą też, ale nigdy nic mnie nie swędziało i nie bolało, nie piekło. I jak chodziłam do lekarzy przed ciążą do żaden mnie jakoś szczególnie nie chciał leczyć, ani nie zwrócił na to szczególnej uwagi (mimo że cytologia rok temu wychodziła II gr).
Na ostatniej wizycie u gina (w ciąży) lekarz powiedział mi że mam infekcję i lekkie zaczerwienienie na ściance pochw y i baardzo dużo wydzieliny serkowatej i przepisał Clotrimazol dopochwowo (biorę go teraz).
Moje zmartwienie tyczy sie dziecka bo słyszałam i wyczytałam tu już, że może infekcja przejść na płód, że może powodować poronienia itp.
Pytanie do Was jest takie:
1. czy infekcja jest równoznaczna z grzybem?
2. czy zwykłe badanie ręczne wystarczy, żeby to leczyć czy może powinnam mieć jakiś posiew robiony, cytologie, jakies większe badanie, żeby wiedzieć z czym ma sie do czynienia.
3. czy to, że taką infekcje okazuje się, że miałam już długo przed ciążą a lecze ją dopiero w 15 tyg może mieć wpływ na dziecko?
4. wyczytałam jeszcze, że dużo kobiet w ciaży ma różne bakterie - gronkowca, coli itp czy aby to stwierdzić robi sie cyt, czy posiew? czy to może bada się w moczu?
Miałam robione badanie moczu i tam było ok, ale żadnego badania z pochwy nie miałam. I dalej nic zleconego.
BAAARDZO BĘDĘ WDZIĘCZNA ZA WSZELKIE INFORMACJE I PODPOWIEDZI oraz pocieszenie od kobiet które miały infekcje/grzyby w ciaży i już urodziły, a dzieci zdrowe.
Pozdrawiam serdecznie i dziękuje z góry..
PS. martwie się tym że czegoś nie rozpoznam, nie zgłoszę sie do lekarza na czas, bo coś przeocze tak jak teraz z tą infekcją, nie zgłosiłam się bo żadnego swędzenia ani pieczenia nie miałam, a najczęściej to jest pierwszym sygnałem dla kobiet aby sie udać do lekarza.
cześć!cytologia II gr jest ok,mnóstwo kobitek tak ma.a co do infekcji,to w ciąży zmienia się ph w pochwie i bardzo często występują infekcje grzybicze,nie zawsze dają objawy,takie jak swędzenie.na pewno byłaś badana też przed 15 tyg i jak lekarz zauważyłby jakieś zmiany,to juz byś o tym wiedziała i brała lekarstwa.także zaufaj lekarzowi i nie denerwuj się,bo maluchowi to teraz nie potrzebne.jak nadal jesteś zaniepokijona,to skonsultuj się z innym lekarzem.pozdrawiam!
bibinka - bardzo Ci dziękuję za odp - coś wspominał lekarz wcześniej ale leku nie dostałam. Tak jak napisałaś chyba zgłoszę sie do innego na posiew..może to powie co to jest. A czy ta infekcja jest równoznaczna z grzybem?
kaskax25
mama wspaniałej trójki
- Dołączył(a)
- 16 Wrzesień 2008
- Postów
- 6 716
A wic tak rodziłam trzy razy i w kazdej ciazy miałam infekcje grzybiczne. Clotrimazolum nie jest zbytnio polecanym lekiem dla ciezarnej bardziej na miejscy byłaby nystatyna. jest zarówno bakteriobójcza jak i grzybobójcza i uznawana za lek bezpieczny w ciazy, choc i ja brałam clotrimazolum i nic dziecku nie było. Infekcje grzybicze w iazy sa norma, zmienia sie ph kobiety w pochwie i bardzo łatwo o taka infekcje, ale to nic groznego, bierz leki które przepisze ci gin. Cytologii w czasei ciazy raczej sie juz nie wykonuje. Pod koniec ciazy powinnas miec zrobiony wymaz z pochwy na obecnośc paciorkowaca.
Nie zamartwiaj sie tak ja z z drugim dzieckiem brałam praktycznie na okragło nystatyne w globulkach bo grzybki miałam na okragło niestety, ale dziecko zdrowe jest jak rydz, wszystkie zreszta trzy
Takie infekcje w ciazy to praktycznie zawsze sa grzybiczne mimo ze nie swedzi nie piecze
Nie zamartwiaj sie tak ja z z drugim dzieckiem brałam praktycznie na okragło nystatyne w globulkach bo grzybki miałam na okragło niestety, ale dziecko zdrowe jest jak rydz, wszystkie zreszta trzy
Takie infekcje w ciazy to praktycznie zawsze sa grzybiczne mimo ze nie swedzi nie piecze
reklama
Podziel się: