reklama
Ja zachorowałam w 6-7 tyg. ciąży. Od razu dostałam zwolnienie a lekarz kazał brać rutinoscorbin, wit.C, płukać gardło wodą z solą i robić inhalacje (też z soli lub sody oczyszczonej). Dodatkowo herbatka z cytrynką, ciepłe mleko, no i czosnek, ale akurat czosnku nie byłam w stanie jeść
Dobry na zatkany nos jest roztwór wody morskiej w spray'u, który można kupić w aptece - nie jest zbyt tani, ale mi bardzo pomógł, więc z czystym sumieniem polecam.
Pozdrawiam i życzę zdrowia!
Dobry na zatkany nos jest roztwór wody morskiej w spray'u, który można kupić w aptece - nie jest zbyt tani, ale mi bardzo pomógł, więc z czystym sumieniem polecam.
Pozdrawiam i życzę zdrowia!
Ja miałam zapalenie gardła w 13tc. Lekarz przepisał antybiotyk, wapno i jeszcze jakieś ziołowe tabletki musujące na kaszel. Miałam wysoka gorączkę więc poszłam do lekarza bo podobnież jest to niebezpieczne dla dziecka wolałam więc wziąć leki niż później żałować. A na własna rękę raczej nic bym nie brała. no chyba że domowymi sposobami jak piszą dziewczyny typu mleko z miodem itd. Myślę że lekarz wie co i jak i nie zrobi nam krzywdy.
Aestima
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Marzec 2010
- Postów
- 7 404
Ja zaczęłam ciążę od zapalenia oskrzeli i antybiotyków :klarmin i duomox. Biorąc klarmin nie wiedziałam jeszcze o ciąży, ale kurację duomoxem zaczełam w 2 dni po pozytywnym teście, więc możecie sobie wyobrazić jak się zamartwiałam, że zaszkodzę lekiem maleństwu. Jednak lekarz uświadomił mi , ze nieleczona infekcja jest groźniejsza niż leki.
Wczoraj wzięłam ostatni duomox i czuję , że znów coś mnie bierze. Czytałam , ze niektóre kobiety reagują na ciążę gwałtownym spadkiem odpornośći i łapią co chwilę przeziębienia-boję się, że tak własnie jest ze mną
Na odporność ponoć dobry jest domowy syrop z cebuli, miodu i czosnku- 3 razy dziennie po łyżeczce.
Na katar i trudności z oddychaniem lekarz polecił mi inhalacje z majeranku. Działa!
Wczoraj wzięłam ostatni duomox i czuję , że znów coś mnie bierze. Czytałam , ze niektóre kobiety reagują na ciążę gwałtownym spadkiem odpornośći i łapią co chwilę przeziębienia-boję się, że tak własnie jest ze mną
Na odporność ponoć dobry jest domowy syrop z cebuli, miodu i czosnku- 3 razy dziennie po łyżeczce.
Na katar i trudności z oddychaniem lekarz polecił mi inhalacje z majeranku. Działa!
lulka97
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 8 Styczeń 2010
- Postów
- 85
Oj nie. Antybiotyk Jednak trzeba tą odporność jakoś podnosić. Ja również *spam* mogę z czystym sumieniem polecić. Co do innych medykamentów to nie wiem. Teraz zbliża się wspaniała pora roku, kiedy wszystkie warzywa i owoce będą pod ręką więc będzie w czym wybierać, witaminek mnóstwo.
Witam!
Mam pytanie odnośnie leków na przeziębienie jakie możemy same sobie zaaplikować w ciąży, o ile takie są.
Mnie osobiście interesują krople do nosa, bo mam strasznie zapchane zatoki i bez nich nie ma mowy o przespanej nocy. Dotychczas stosowałam Acatar, ale w ciąży tylko raz może dwa się odważyłam, bo różne opinie można spotkać na ten temat.
Jedni twierdzą, że mają wyłącznie działanie miejscowe i nie mogą być szkodliwe dla płodu jeśli stosuje się je nie dłużej niż 5 dni, inni z kolei twierdzą, że to kategorycznie zabronione.
Proszę o wasze opinie i doświadczenia na ten temat.
PS. zaczynają mnie męczyć wrzuty sumienia, że wzięłam te krople...
Pozdrawiam Forumowiczki.
Mam pytanie odnośnie leków na przeziębienie jakie możemy same sobie zaaplikować w ciąży, o ile takie są.
Mnie osobiście interesują krople do nosa, bo mam strasznie zapchane zatoki i bez nich nie ma mowy o przespanej nocy. Dotychczas stosowałam Acatar, ale w ciąży tylko raz może dwa się odważyłam, bo różne opinie można spotkać na ten temat.
Jedni twierdzą, że mają wyłącznie działanie miejscowe i nie mogą być szkodliwe dla płodu jeśli stosuje się je nie dłużej niż 5 dni, inni z kolei twierdzą, że to kategorycznie zabronione.
Proszę o wasze opinie i doświadczenia na ten temat.
PS. zaczynają mnie męczyć wrzuty sumienia, że wzięłam te krople...
Pozdrawiam Forumowiczki.
Ponieważ wczoraj dopadło mnie przeziębienie, to jestem trochę w temacie.
Lekarz zabronił mi przyjmowania wszystkiego co jest ogólnodostępne na przeziębienie, łącznie z kroplami na katar. I tak:
KATAR: Sterimar w aerozolu do płukania nosa, to jest woda morska (dostępna w aptece)
GARDŁO: płukanie szałwią
Jest jeszcze syrop na przeziębienie dla kobiet w ciąży *spam*. W smaku straszny, zaliczyłam odruch wymiotny ale zrobiony jest z samych naturalnych składników.
No i oczywiście wszystkie możliwe metody naturalne: sok z cebuli, sok malinowy, herbatka z miodem, imbirem i cytryną, itp.
Lekarz zabronił mi przyjmowania wszystkiego co jest ogólnodostępne na przeziębienie, łącznie z kroplami na katar. I tak:
KATAR: Sterimar w aerozolu do płukania nosa, to jest woda morska (dostępna w aptece)
GARDŁO: płukanie szałwią
Jest jeszcze syrop na przeziębienie dla kobiet w ciąży *spam*. W smaku straszny, zaliczyłam odruch wymiotny ale zrobiony jest z samych naturalnych składników.
No i oczywiście wszystkie możliwe metody naturalne: sok z cebuli, sok malinowy, herbatka z miodem, imbirem i cytryną, itp.
reklama
Podziel się: