reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

choroby dzieciaczków :(

reklama
Ja tez trzymam kciuki za Marysie biedactwo :(

Mandarynka my tez robilismy małemu usg brzuszka i wyszło ok wiec to juz poprostu taki urok naszych dzieci...Ja tez dzis byłam z małym na moczu i morfologi...to było nasze drugie podejscie bo przesrane sa te woreczki do siuskow i trudno nałapac sikow ale sie udało. Ale biedactwo płakało jak mu pobierali ta krew bo cos nie chciała leciec. Niestety nie umiem sobie odczytac wynikow wiec musze jak najszybciej wybrac sie do ped.
 
Qrcze dziewczyny własnie zajzałam w te wyniki jeszcze raz i tam na kartce od moczu jest napisane tak: Składniki mineralne...cos tam czego nie moge odczytac... i na koncu podkreslone i z wykrzyknikiem b. obfita flora bakteryjna ! Qrde co to znaczy? boje sie czy to cos powaznego moze byc? Jutro sobota wiec przychodnia nie czynna i dupa. Wogole to straszna bryndza z tym moczem bo nie dosc ze ten cholerny woreczek sie odkleja to jeszcze jak juz nasika to jest tez kupa i jak przelewałam to nie wiem czy sie nie zanieczyscił...:[O matko... czy nie ma czegos lepszego do zbiorki moczu? czy to mozliwe ze mogł sie zanieczyscic i dlatego jest tak duzo bakterii? buuu...
 
Angie, niektórzy zabraniają brać mocz z woreczka, bo jest zanieczyszczony. Stąd mogły wyjść takie wyniki. Na pewno się zanieczyściło. Nie martw się. Ja Jakubowi łapałam chyba przez pół godziny do pojemniczka :-)
 
Głuszku Dużo zdrówka dla Marysi!
Angie - na woreczkach pisze, że są jałowe. Ja też przelewałam potem do pojemnika i wyszło OK. Drugiej koleżance też. Ale żona mojego kuzyna, która jest pediatrą (sama ma 3 dzieci) mówiła mi, że 2 razy łapała do woreczków i głupoty wychodziły i dopiero jak zebrałą mocz bezpośrednio do jałowego kubeczka to wyszły dobre wyniki.
Nie chcę Cię straszyć i mam nadzieję, że wszystko jest OK, ale jedna dziewczyna z forum regionalnego pisała, że jej dziecko ulewało i właśnie wyszły mu bakterie w moczu. Podobno jak to wyleczyli to przestało ulewać. Ja właśnie dlatego robiłam te badania, bo bałam się, że będzie miała bakteria w moczu.
Na pewno każą Ci powtórzyć te badania. Tym razem spróbuj nałapać do jałowego kubeczka. Może zrób te badania w poniedziałek jeszcze raz i dopiero wtedy idź do pediatry. Będziesz się mniej martwiła.
 
Dzieki za pocieszenie...ogolnie to w poniedziałek i tak musze isc do pediatry i poprosze ja o skierowanie na mocz jeszcze raz, bo bez skierowania mi nie zrobia. Ehhh... a jesli te bakterie sa to nie wiecie jak to jest trudne do leczenia i czy to jest cos niebezpiecznego??
 
nie mam pjecia ale mi sie wydae tak Jak Mandarynka pisze ze trzeba owtorzyc badanie i nie zworeczkami a z pojemnmiem, bedzie bardziej wirygodne
 
reklama
ojej - ele się porobiło nieciekawie.:-:)-:)-:)-:)-(
angie, biedronka, głuszku - dużo zdrowia dla maluszków

my szczepienie na WZW mamay 9 listopada

co do butelek i odciągacza - to ja dalej sterylizuję - w mikrofali
 
Do góry