Chodzenie na palcach

[martimo]

Bolą,bo chodzi tak całe dnie,a km za dnia narobi. Była u fizjoterapeuty,bo dziwnie raczkowała. Za bardzo obciążała jedna stronę ciała. Ale dostałam zalecenia co robić i się wszystko na kontroli wyrównało.
Zastanawiałam się nad tą sensoryka i jutro poruszę temat z fizjoterapeuta ,jest dużo specjalistów w ośrodku do którego chodzę więc może jakis jest. To jest ośrodek terapii mięśniowo-powieziowej właśnie. Innych zaburzeń sensorycznych nie widzę,bo też o tym czytałam. Nie ma problemu z dźwiękiem ,ekranem jakimś większym czy braniem różnych struktur do rąk. Bardzo chętnie wszystko dotyka i nawet ląduje w buzi.

Powięzi i osteopata. Poszukanie innych specjalistów fizjoterapii, nic więcej nie doradzę. Musi ktoś z tym pomóc w końcu...

 

[Nath096]

Powięzi i osteopata. Poszukanie innych specjalistów fizjoterapii, nic więcej nie doradzę. Musi ktoś z tym pomóc w końcu...

Dziękuję za odpowiedź. Zastanawia mnie fakt,że niechętnie zgina stopę i zaciska palce. Bawiąc się pilkami sensorycznymi ,w jednej stopie ok,normalnie ,a druga odrazu zabiera i zaciska palce nie chce się dać w nią dotykać. Wspomnę też o tym na wizycie.

 

[martimo]

Dziękuję za odpowiedź. Zastanawia mnie fakt,że niechętnie zgina stopę i zaciska palce. Bawiąc się pilkami sensorycznymi ,w jednej stopie ok,normalnie ,a druga odrazu zabiera i zaciska palce nie chce się dać w nią dotykać. Wspomnę też o tym na wizycie.

Może to właśnie jednak jakieś zaburzenie sensoryczne albo napięcia wewnątrz.

Tak piszę o tym osteopacie i specjalistach od powiezi, ale jest b dużo rodzajów napięć i akurat ci specjaliści może by coś mogli pomóc jakimś intensywnym masażem "od środka".

 

[Maarta]

Dziękuję za odpowiedź. Zastanawia mnie fakt,że niechętnie zgina stopę i zaciska palce. Bawiąc się pilkami sensorycznymi ,w jednej stopie ok,normalnie ,a druga odrazu zabiera i zaciska palce nie chce się dać w nią dotykać. Wspomnę też o tym na wizycie.

może tutaj właśnie jest problem. Jakaś nadwrażliwość/ niedowrazliwosc.
Dziecko nie musi mieć innego rodzaju (słuchowych itp) zaburzeń SI. Może mieć tylko jeden rodzaj.

 

[Guni85]

Moja córka też chodzi na palcach i też mnie to martwi tyle że ona ma zaraz 5 latPytałam mojego brata który jest ortopeda popatrzył popatrzył i stwierdził że nic tu niepokojącego nie widzi...że nawet nie trzeba do fizjoterapeuty...ale jak tak czytam Was to jednak mnie to znowu niepokoi.... Sprawdzę to też i powodzenia Autorko

 

[Lady Loka]

A skąd wiesz, że ją stopy bolą?
Bo lapanie się za stopy nie jest tego objawem.

Generalnie moj syn tam chodził i przestał w momencie, kiedy przestalismy zwracać mu uwagę. Dopóki reagowalismy, to robił tak dla zwrocenia uwagi. Teraz czasami chodzi na palcach (nawet w butach), a czasami nie.

Nie rozumiem tez, czemu nie chcesz robić tych masaży łydek. Nie zaszkodzi, a moze pomóc.

 

[Nath096]

A skąd wiesz, że ją stopy bolą?
Bo lapanie się za stopy nie jest tego objawem.

Generalnie moj syn tam chodził i przestał w momencie, kiedy przestalismy zwracać mu uwagę. Dopóki reagowalismy, to robił tak dla zwrocenia uwagi. Teraz czasami chodzi na palcach (nawet w butach), a czasami nie.

Nie rozumiem tez, czemu nie chcesz robić tych masaży łydek. Nie zaszkodzi, a moze pomóc.

A gdzie wyczytałas,że ich nie robię ? Nikt jej uwagi nie zwracał długi czasu,to raz a dwa to nie przynosi efektu,jedyne się denerwuje. No wydaje mi się,że jeżeli dziecko przechodzi kilka kroków po czym siada i lapie się za stopy,a podeszwy przy palcach ma czerwone i ciepłe to chyba czuje jakiś dyskomfort. Masowalam i masuje stopy zgodnie z zaleceniami. Masaż łydek pomaga jej rozluźnić mięśnie po całym dniu i się wyciszyć,ale nie usuwa problemu,bo nie robię tego od wczoraj. No to czasami,a 90% dnia robi różnicę. Serio,nie panikuje ,nie wymyślam i nie szukam na siłę.

 

[olka11135]

Strasznie jest to ciekawe co piszecie - jak dziecko chodziłam na palcach dość długo - potem przestałam.
Miałam też faktycznie jakieś problemy z biodrami. W każdym razie na bank mam zaburzenia SI bo na samą myśl dotykania jakiś slime, jedzenia itd. jest mi słabo w życiu bym tego nie powiązała

 

[Nath096]

Strasznie jest to ciekawe co piszecie - jak dziecko chodziłam na palcach dość długo - potem przestałam.
Miałam też faktycznie jakieś problemy z biodrami. W każdym razie na bank mam zaburzenia SI bo na samą myśl dotykania jakiś slime, jedzenia itd. jest mi słabo w życiu bym tego nie powiązała

Ona z tym nie ma problemu,ale dziewczyny piszą, że jak dotyka rękami różne rzeczy to niekoniecznie musi mieć też wszystko pod kątem sl ok ma stopach.
No ja też widzialam dzieci chodzące na palcach,ale nie tyle. Ale i tak fizjo stwierdził,że nie jest źle bo wykorzystuje też całe stopy,że dużo gorzej by było gdyby w ogóle nie potrafiła inaczej.

 

[witch84]

Moim zdaniem także to jest normalne w tym wieku, zwłaszcza że fizjo nie widzą nic niepokojącego.