reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Chlopiec czy dziewczynka? Nasze przeczucia, usg, wrozby

.Teraz ciąze znosze strasznie,co prawda mdłości już minęły ale było zle,jem tylko słodkie,pomarancze i banany pochłaniam kilogramami,czekolada,rodzynki,lody i sok pomaranczowy musi być codziennie.Kilogramy idą mi w tyłek,uda i dookoła brzucha,mam wrażenie że robi mi sie wielka oponka.Już nie wspomne jak brzydka sie zrobiłam,sama na siebie patrzec nie moge.No ale lekarz twierdzi ze chłopak-mam nadzieje ze sie myli,zobaczymy na nastepnym usg 2 czerwca:-)

Wiesz co, u mnie tez ciaza zupelnie inna niz ostatnia, kiedy to urodzil sie synus, moj jadlospis taki jak Twoj owoce lody slodycze, mi tez kilogramy ida w pupke i dookola brzucha, do tego wszystkie wrozby wskazywaly na coreczke a ostatnio na usg ujrzalam klejnociki i bedzie kolejny synek, tak wiec objawy, wrozby, wyglad nie maja tu nic do powiedzenia;-)Ale zycze Ci tej cory jak tak bardzo chcesz, ja juz jestem pewna ze to bedzie Adrianek:tak:
U nas już na 100 % synek:)

GRATULACJE:-):tak::-)
 
reklama
Jejku, ja się już poniedziałku doczekać nie mogę...Mam nadzieję,że mój skarbek tak się ustawi,że pozwoli nam zobaczyć,co ma między nóżkami.:-) Ja jakaś chyba dziwna jestem...Na początku bardziej mnie ciągnęło do słodkiego i do nabiału,ale w sumie wszystko jadłam,a teraz nie mam żadnych zachcianek, żadnych kaprysów,mogę jeść wszystko.:confused: To mi jeszcze bardziej utrudnia choćby przypuszczenie odnośnie płci.:-D
 
A ja dalej ciągnę na słodko:-D Ludzie w pracy się nadziwić nie mogą, że co chwilę coś czekoladowego w siebie wrzucam:-D:-D Przeszła mi natomiast całkowicie chęć na zupki chińskie:-p Jeszcze tylko niecały miesiąc i rozwieją się możżżżże wszystkie wątpliwości co do płci. Otoczenie zdecydowanie wróży mi dziewczynkę - mąż zdecydowanie chłopczyka. Aż mnie troszkę wkurza, że zwraca się do brzusia na ON - zupełnie nie wiedząc cóż za płeć się tam kryje - a jak go pytam dlaczego tak robi? - to mi odpowiada, że bąbelek to on - a mówienie bąbelkowa nie wchodzi w grę, hehehe i niby nie o płeć mu chodzi a o zdrobnienie. :rofl2::rofl2::rofl2::rolleyes:
 
Czytajac Wioli i Ninonki posty, ich zachcianki i ogladajac brzusie stwierdzam, ze
Ninonka bedziesz miala coreczke:-):tak:
Wiola syneczka:-):tak:

Przepraszam Was dziewczyny ale ja jakos tak czuje te Wasze szkrabiki, ciekawe czy mam dobre przeczucie:confused::tak:;-)
 
Oli - nie masz za co przepraszać - fajna jest ta zabawa w zgadywanki. :-D Prawda i tak wyjdzie na jaw czy tego chcemy czy nie - hehehe - już nie ma odwrotu:-D Zobaczymy jak to z tym będzie:tak:
 
A ja tez mam przeczucie ze Wiola bedzie miala synka - jakos tak caly czas mysle ......
A do siebie przeczuc wogole nie mam - zero intuicji matczynej.............
 
ja byłam pewna ze bedzie chłopiec... moze dlatego ze tak mocno chciałam drugiego synka... jak sie dowiedziałam ze jednak córa to nie mogłam w to uwierzyc... ;-)
 
ja byłam pewna ze bedzie chłopiec... moze dlatego ze tak mocno chciałam drugiego synka... jak sie dowiedziałam ze jednak córa to nie mogłam w to uwierzyc... ;-)

u mnie bylo odwrotnie i rowniez nie moglam w to uwierzyc;-)a powiedz mi kochana dlaczego tak bardzo chcialas drugiego synka??? :tak:;-)
 
u mnie wszystkim na około trudno uwierzyć że będzie synek :tak: każdy miał nadzieje że w końcu urodzi się dziewczynka :-D ja zdziwiona nie byłam bo czułam że będzie chłop hehe
 
reklama
U mnie wszyscy przepowiadali chłopca, a tu dziewczynka się ujawniła. Ja to jakoś czułam że będzie dziewczynka tylko tak sobie wmawiałam że to chłopiec, ach zagmatwane te moje przeczucia. Ogólnie to moja babcia mówila że z przodu to mam brzuszek na dziewczynkę a z boku na chłopca,. Słodycze to kilogramami mogę jeść więc ten przesąd się sprawdził i będzie dziewczynka.
Acha i to kłucie z prawej strony o którym pisała kiedyś iwonka że to na dziewczynkę, ale jej się to nie sprawdziło:-)
 
Do góry