Chłopiec czy dziewczynka? lista naszych dzidziolków!

[Anna25]

Agutka wtedy kazała bym jej wybierać...albo zapłacę za zdjęcia...albo za wizytę ;D
ciekawe,co by wybrała??? ;D

 

[agutkaZG]

Ania,haha pewnie za wizyte,bo wiecej. Moj mi powiedzial,ze za symboliczna "10" mi wydrukuje,bo papier do drukowania zdjec z usg jest baaaaardzo drogi. Pfff,ale mnie to duzo obchodzi... Tyle co on kasy tam zgarnia,to uuu... :
Jakis czas temu gdzies slyszalam,ze za wizyte u zwyklego lekarza rodzinnego bedzie trzeba placic 5zl,a u specjalisty 10zl. No to juz przesada,matko! Ten nasz "kochany" rzad...

 

[Anna25]

heh, pewnie tak,za wizytę beirze 60 zł. A swoją drogą jak by ten papier taki drogi był to na prywatnych wizytach za darmo fotek by NA PEWNO nie dawali.O płaceniu za wizyty też słyszałam, wg mnie to już chamstwo na maksa!! Co porawda mnie mój rodzinny widział ostatnio chyba w grudniu,no ale qrna na co w takim razie składki będą szły?na wakacje dla urzędników ??? A swoją drogą zmniejszą się kolejki u lekarzy...Ci co chodzą tam na pogaduszki (u nas w przychodni nawet leakrz nie raz zdziwiony mówi "a pan/pani znów do mnie,co tym razem" )raczej nie będą chcieli tak często z kasy wyskakiwać

 

[cleo28]

nie wiem dlaczego ta jest u was bo u mnie za każdym razem jak mam na wizycie usg to zawsze dostaję zdjecia. I nie jest to jedno ale przeważnie co najmniej 4 wydruki Szkoda ze nie kazdy tak ma

 

[Anna25]

Cleo, no to tylko pogratulować leakrza/lekarki. niestety nie każdy ma takie szczęście przy wyborze.

 

[cleo28]

ja wybrałam lekarza do którego chodzę prywatnie i pewnie stąd te "udogodnienia" a koszt to 60 zł za wizytę

 

[Anna25]

no ja też tylko do tej ginki chodzę (podobnie jak mamusia ) i też prywatnie 60 zeta za wizytę ale u mnie nie ma udogondień,a szkoda

 

[agutkaZG]

Cleo,tylko pozazdroscic... : Ja pewnie jakbym chodzila do swojego dawnego lekarza,to tez bym dostawala fotki od niego bez zadnych oplat,bo on jest poprostu taki swietny,ze az szkoda mi bylo,gdy musialam go zmienic w czasie ciazy.

Ania,tak tylko widzisz,teraz przyjda dzidzie na swiat i wiadomo,jak to takie malenstwa - trzeba z nimi troszke do lekarza pochodzic. I jakbysmy mialy za to placic,to poprostu szok w trampkach!

 

[Anna25]

Agutka, ja już się przyzwyczaiłam, że co miesiąc na ginke, badania i leki wydaje coś koło 300 stów. Nie ma lekko, niestety.

 

[agutkaZG]

Aniu,ja,ze jestem bez chlopa to juz dawno bym zbankrutowala,gdybym wydawala na to wszystko tyle pieniazkow co Ty... Sluzba zdrowia,ehhh... Rzeczywiscie,tak nam sluza,ze o matko!