jolka111
mamy czerwcowe 2007 Entuzjast(k)a
Ja też się cieszę, że ktoś się cieszy bo jak byłam w Karpaczu, to tak sobie myślałam, że pewnie się o mnie martwicie i ciągle marudziłam mężowi żeby do was napisał jak włączą net, bo nie możecie się denerwować, a jak siadł nam komp to prawie zawału dostałam
No i nagle bardzo zatęskniłam za mamusią ;-)
(ona też ma net )
No i nagle bardzo zatęskniłam za mamusią ;-)
(ona też ma net )