reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Chcę mieć dziecko...

Hej Dziewczynki ;-)
Ja ucichłam troszkę bo mój P. ma teraz wolne (jeszcze 4 albo 5 dni) także korzystamy :tak:
Niunia Twoja mała daje czadu w brzuszku a moja wiecznie ma czkawkę :szok: Dobrze, że Twój się tak słucha Ciebie :):-p
Kinga a Ty jak tam? Spokój w domu teraz? :-D
Anastazzja Ty jedziesz dzisiaj odwieźć siostrę a ja jutro jadę po tatę na lotnisko bo przylatuje :)
Zazdroszczę Matosi :blink::blink:
Dziewczyny czemu jest tak, że faceci myślą, że opiekowanie się dzieckiem w domu to czysta przyjemność i "nic nie robienie" ? :baffled:
 
reklama
anijka bo zaden z nich tego nie robi i wydaje im sie ze przy dziecku to nie ma duzo roboty - zwlaszcza na poczatku, bo przeciez ono ciagle spi....wiec co mozna przy takim robic? tlumaczenie ze przebieranie, karmienie, usypianie tez trwa....ze na poczatku naprawde kobieta sie fatalnie czuje po porodzie (dochodzi do siebie miesiac a czasami i dwa)...do tego dopiero zaczyna uczyc sie swojego dziecka i wszystko co robi trwa wieki, przewrazliwienei i te sprawy...brak normalnego snu, wielka burza hormonow, nawal....oni nie maja o tym pojecia...zadna kobieta sie nie uskarza wiecznie bo dla niej to normalne ze tak jest..i chyba dlatego faceci uwazaja ze jest jak w raju....nie jeden facet jak musial sie zajac dzieckiem chocby tylko jeden dzien to zwracal honor zonie, bo zaden nie wiedzial w ogole jak sie zabrac za to (z doswiadczenia kolezanek :D )....ehhhh....moj uwaza ze to nic takiego ale na mysl ze ma sam wyjechac albo zostac z dziecmi w domu to zaraz sie zaczynalo "ale jak to? ja sam z dwojka? nie dam rady...z jednym to tak ale z dwojka?" on nie da rady....a ja caly tydzien od rana do wieczora sama z nimi jestem i wedlug niego nic nie robie (nie mowiac ze dochodzi do tego sprzatanie, gotowanie, zrobienie prania...) rece opadaja. Ograniczeni sa i tyle no ;P

jejus ale mi dobrze....taka cisza...dzisiaj caly dzien bylam na zakupach..kupilam sobie dwie bluzki, mlodej spodnie, bluze, skarpetki, pizamke....od razu czuje sie lepiej :D
 
cxzesc dziewczyny wlasnie wstalam i jedm sniadanko miaalm smaka na paste jajeczna :-D wiec zrobilam ...
Cornellka ja maluje pokoj tak jedna sciane gdzie sa meble na szara - to nie jest do konca taki szary ale cos w tym stylu- popielaty lekszy taki...
a pozostale 3 sciany na ziolony taki advokadowy sliczny ten kolorek jak skonczymy to pstrykne zdjecia
 
wróciłam...przed niecałą godzinką...padam na twarz...tyłek mnie boli od siedzenia 5 h za kierownicą....idę spać:) NAPISZĘ PÓŹNIEJ CO U MNIE:) buźka:*
 
cornelka no niestety nie ale widzimy sie codziennie, wstrzymyjemy sie jeszcze bo chce skonczyc szkoly po maturze odrazu sie za to zabieramy.
niunia na mojego niestety nicnie dziala:dry:
Kinga no moj wlsanie przez tydzien bedzie sie opiekowalam malym mam nadzieje ze bedzie niegrzeczny:cool2::evil::rolleyes::-D

No a my sie caly dzien lenimy a maly ma tak dobry humor ze ze wszystkiego sie smieje:-)
 
Kinga wlasnie oni nie maja zielonego pojecia jak to jest byc z dziecmi caly tydzien 24h samej i jeszcze domem sie zajac dlaczego to my tylko rodzimy dzieci?oni tez powinni:p

Niunia zielen mi tez sie ostatnio podoba :)

Kolia w tym roku maturka?a niech sie zajmuje zobaczymy co powie po tygodniu:)

kurcze cos mi jest dziwnego okres dostalam 25tego dzis niby powinnien byc 5ty dzien czyli normalnie ale od 2-3dni nie ma go a plamie i to nie tak ze caly czas a jakos popoludniu ogolnie jakis dziwny byl bo pierwszego dnia byl kilka godzin normalny a potem nic i nastepnego dnia troche a teraz ciagle te plamienia :(mam nadzieje ze to nic powaznego jak sadzicie?moze to od zapalenia jajnikow?ale chyba juz przeszlo..
 
Witam Was dziewczyny. Kinga tak to już jest. Większość mężczyzn nie docenia tego, że w domu mają wszystko porobione. Natomiast sprzątanie, gotowanie według nich jest obowiązkiem kobiety :dry:
Matosia gratuluję ślubu, na pewno był udany :-) byłam wczoraj na ślubie koleżanki i złapałam podwiązkę ;-)
Kolia trochę sobie odpoczniesz. Ciekawe jak jak tatuś sobie będzie radził przez ten tydzień.
Niunia taka zmiana na lepsze od razu poprawia humor. Ciekawe jak będzie wyglądał pokój po przemalowaniu.
Cornellka może miałaś cykl bezowulacyjny, dlatego w większości masz plamienia? Ja już ponad dwa tygodnie mam okres :no: mam tego dość, jutro idę na kontrolę do lekarza. Mam nadzieję, że wszystko w porządku.
U mnie stypa :-( nie umiem żyć bez tego palanta. Co chwilę płaczę i brakuje mi go :nerd: Mimo tego, jak zostałam potraktowana przez mojego byłego, nadal go kocham :-(serce nie sługa niestety :sorry2: jutro pierwszy dzień do pracy po urlopie, a ja w ogóle nie czuję się wypoczęta i się denerwuję powrotem :dry: Nie wiem, co ze sobą zrobić. Nic mi się nie chce robić i ciągle wałęsam się po domu. Nawet nie mam ochoty za bardzo nigdzie wychodzić :angry:
 
cornellka w tym roku;-) zobaczymy zobaczymy tylko zeby Miki nie mial humoru tak jak dzisiaj, za wszystkiego nawet z przewijania sie smial:shocked2::sorry:
elisse srednio odpczne bo od wtroku szkola no w sumie od srody;-) i tak z tym serce bywa ze nie chce zupelnie sluchac:zawstydzona/y:
 
kolia dobrze ze sie bedzie zajmowal hehe ja to bym swojego tak zostawila i to najlepiej podczas choroby, albo jak jedno i drugie mialoby zly dzien i tak przez 2-3 dni jakby mu marudzili caly bozy dzien. Ciekawe jak by mu szlo :)

anastazja mysle ze to nie kwestia wieku a charakteru....rozmawialam z jego kolezanka, ktora go zna od podstawowki i ona mi mowila ze on zawsze taki byl.

ale mnie glowa boli dzisiaj :| mlodziez wrocila....od razu jak na mnie wsiedli to z pol godziny zadne nie chcialo zejsc :)

ciekawe jak tam nasza swieza stara mezatka :D

elisse trzymaj sie....wiem ze ci ciezko, bo nie tak latwo sie odkochac ale naprawde on nie jest wart twojej milosci! ani twojej uwagi :(
 
Ostatnia edycja:
reklama
też się zastanawiam co u matosi:)

miałam napisać co u mnie...więc w sumie nic się nie zmieniło...mój nadal się stara mnie odzyskać, a ja nadal się na niego wkurzam...a wystarczyło nie iść na to głupie wesele....
 
Do góry