reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Chcę mieć dziecko...

reklama
Hej! Widzę, że pamiętałyście o mnie, to miło ;)! Już po wszystkim, aż mi się płakać chce jak pomyślę. Faktycznie to był najpiękniejszy dzień w moim życiu, a wesele to najlepsza impreza na jakiej kiedykolwiek byłam ;)! W mężulku zakochałam się na nowo :D. Nie będę opisywać wesela, ale było cudnie! czułam się jak księżniczka, no i w życiu tylu komplementów na raz nie słyszałam. Bardzo bym chciała, żeby ten dzień się powtórzył, no ale neistety ;). Zdjęcia już pierwsze są, ale słabej jakości bo były robione przez gościa weselnego ;), więc jak wrócę to wkleję parę. a co do wycieczki to wylatujemy w środę, niestety rodzinka się wygadała i już wiemy, że lecimy do grecji !! :D baaaaaaardzo się cieszę!

Przepraszam Was dziewczynki, że nie dałam rady przeczytać wszystkiego co napisałyście :(, ale niestety jeszcze ciągle gonię. Dzisiaj czeka nas sesja i zakupy na wyjazd.
 
Matosiu kochanie wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia ! :* Samych radości i słonecznych dni :*:*:* Ehh jak czytałam to co napisałaś sama miałam łzy w oczach ... :)
Sie wzruszyłam ... Zazdroszcze Ci mężatko tego najpiękniejszego dnia, wesela, obrączki, Tosi i Grecji :) heeehehe całuje Cie mocno :*:*:*:*
 
Hej dziewczynki:)

Anijka witam na naszym forum.Gratuluję maluszka.:-):-):-) i odzywaj sie jak najczęsciej.

Matosia
Kochana gratuluję ślubu.Na prawdę cieszę się,ze tak wspaniale wszystko sie udało!.Dawaj jakieś fotki!

Cannella
a nie myslalas zeby zrezygnować ze stażu??? przecież w kazdej chwili można go przerwać.Ja bym ne wytrzymała takiego czegość.

Kinga
powiem Ci ze moj ma tak samo.Chocby nawet on zawinil to sie do tego nie przyzna,bo to wiecznie moja wina.No ale ostatnio go trenuje i 2 dni sie nie odzywalam a jak juz sie odezwałam to oschle i to tylko jak sie pytał.Potem sie okazało ,ze to on sie nie odzywa a nie ja:laugh2::laugh2::laugh2::laugh2:no ale w koncu przyznał sie ,ze jednak on zawalil.Ah ta meska duma!.

Ellise kochana jestem z Tobą!! musisz być silna.A tego palanta wymaż z pamięci.Wiadomo,ze boli ale musisz to przetrwać bo wyjdzie Ci to tylko na dobre!

Patrycja
i jak tam po weselichu?? jak noga R.Niech lepiej ja doleczy,zeby na waszym weselu mogl sie wytanczyć.

Cornellka ja tez czasami mialam takie @ nie ma sie co stresować:tak::tak:

Anastazja dobrze robisz niech troche pocierpi i sie stara.Zachcialo mu sie wesel z jakims paszczurem to niech teraz pokutuje!.

U mnie wszystko ok juz w sensie psychicznym.Dzisiaj ide do gina mialam isc dopiero za tydzień ale musze isc dzisiaj,bo czuję,ze nie wszystko gra.:eek::eek: .Nie mam juz kompletnie żadnych objawów ,a od samego poczatku miałam apepety jakich mało,ciagle mi w brzuchu burczało i wstret do mięsa miałam.Ale wszystko przeszło...teraz jem normalnie.Jak otwieram lodówkę juz mnie nie odrzuca...do tego byłam strasznie zmęczona apatyczna senna...ale wszystko minęlo.W zeszłym tygodniu miałam dwa plamienia.Pierwsze było bardzo ciemne prawie czarne,a drugie po 2dniach to było kilka może 5 kropele jasnej krwi.Boli mnie czesto brzuch....krzyż.Do tego obawiam się,że mam jakieś powikłania dotyczące mojego wypadku z listopada.(miałam poważny wstrząs mózgu i 3 tyg lezałam w szpitalu).Wczoraj miałam własnie niesamowisty ból głowy dokładnie w tym miejscu w którym uderzyłam się w głowe,do tego zaburzenia widzenia i zawroty głowy.Później mi przeszło i wieczorem znowu przyszło,w koncu wymioty przyniosły mi ulgę.Wiem,ze to nie były wymioty z fasolki .Bo było to juz 5 godzin po jedzeniu i to lodów....,a z fasolki wymioty zawsze(2 razy) miałam odrazu po zjedzeniu czegoś.Do tego oczywiscie odrazu miałam dzisiaj odwodnienie bo byłam na pobraniu krwi i nie szło pobrać.No i do tego moje szmery na sercu nie wiadomo z czego.....Pomyslicie ,ze jestem jakąs starą babcią albo nie wiem hipochondryczką...normalnie się sypie!!Potrzebuje dr Housa zeby mnie zdiagnozował:cool::cool::cool::cool::cool::cool:
 
Witajcie kochane:*

Maziu skarbie idź w te pędy do lekarza!! nie powinnaś bagatelizować tych plamień, od razu gdy je zobaczyłaś trzeba było jechać do lekarza. Mam nadzieję, że jednak nic poważnego się nie dzieje. Kiedy idziesz do lekarza??

Cannella ale chyba już nie długo kończysz staż prawda czy nie bardzo?? Możesz zrezygnować albo zbierz się tak mega w sobie i powiedz sobie w duchu, że jesteś mądrzejsza od nich wszystkich i nie będziesz się przejmować!:) może poskutkuje:)

Kinguś trzymam za Was kciuki:)! musicie się pogodzić bo przecież jesteście młodym małżeństwem i powinno od Was tryskać szczęściem i miłością:)

Anastazja odzywaj się do nas częściej kurde bo się martwimy:)

Elisse co u Ciebie?

Anijka coś ostatnio ucichłaś kurcze:D jak tam maluszek??

Niunia Ty też się za bardzo nie dozywasz ale Tobie ewentualnie możemy wybaczyć bo teraz to wielkie przygotowania na przyjście maleństwa na świat:) jak się czujesz??

Cornellka z tymi @ tak czasem bywa właśnie, ja tak dosyć często miałam:/ wtedy się zastanawiałam tak jak Ty czy wszystko gra czy jestem jakoś inaczej skonstruowana:D

Matosiu słoneczko Ty nasze już mężatką jesteś:D:D życzę Ci wszystkiego najlepszego na nowej srodze życia:** by Wasza miłość zawsze kwitła i byście byli przeszczęśliwi:** myślałam o Tobie w momencie gdy koleżanka składała przysięge czy Ty w tym czasie ślubujesz czy już to zobiłaś:)


Ja się na weselu wybawiłam, że hej:D:D było kilka mankamentów i dziwnych sytuacjii ale ogólnie było fajnie:) mój R naszczęście podleczył nogę i było ok:)
 
reklama
Cannella ja sie tak matmy nie boje jak polskiego kompletnie nic mi nie wchodzi a i jeszcze dyslekcja:huh::growl:wspolczuje stazu:zawstydzona/y:
matosi juz na innym watku Ci skladalam ale jeszcze raz wszytskiego najlepszego:-)
mazi oj to nie ciekawie, trzymam kciuki ze wszytko w pozadku z toba i fasolka.

A ja zadko teraz przy kompie siedze bo jakos niechce mi sie tylko na BB wchodze:-p sila wyzsza:-)
 
Do góry