reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Chcę mieć dziecko...

Niestety masz rację...mój Paweł ostatnio strzelił do mnie tekstem takim,że szok przeżyłam...jechaliśmy samochodem (wiozłam go do magla) i powiedziałam mu,że jest strasznym kłamcą, bo obiecywał mi tyle rzeczy i nic nie wyszło..obiecał mi,że weźmiemy ślub 4 sierpnia 2012 w naszą rocznice...i że nie dotrzymał słowa...itd...no i on,że w sumie ślub za 3 lata nie byłby głupim pomysłem...i takie tam,że byłby już po inżynierze itd....na co powiedziałam mu,że szkoda,że obudził się dopiero teraz..kiedy nie jesteśmy już razem:) ja czasem mam wrażenie, że on myśli,że nic między nami się nie zmieniło..ale nie wiem czy on zasługuje na druga szanse...boję się,że teraz się stara a potem....? wszystko wróci do "normy"..lub za kilka lat powie mi,że to jednak nie to...
teraz jestem jeszcze młoda i całe życie przede mną...mam dopiero 21 lat...i mam czas na znalezienie "męża" i założenie rodziny...ale z drugiej strony boję się,że nikomu już tak nie zaufam jak Pawłowi... bo mimo wszystko dobry z niego chłopak...tylko za młody...i często głupio się zachowuje...ale zawsze pomoże itd...niby można na niego liczyć...czasem mi ciężko,że już nie jesteśmy razem...ale chwile później coś głupiego zrobi i znów nie żałuję...i tak w kółko...:)
 
reklama
Zosiek a mnie sie wydaje ze ci ciezko bo naprawde troche ze soba byliscie i to nie takie hop siup skonczyc wszystko po tylu latach...kazdy nowy facet wydaje ci sie jakas abstrakcja...ale tak zle byc nie musi! wierze ze znajdziesz kogos wartego uwagi, kto bedzie ciebie szanowal, kochal i nie bedzie czekal 15 lat zanim sie z toba ozeni i bedzie mial dzieci! :)
 
zosiek ty nie proboj a wierz! pozytywne myslenie to podstawa! bez tego daleko nie zajedziesz....zobaczysz e znajdziesz fajnego. Ten pawel to niech sobie innej ofiary poszuka....
 
ładnie to określiłaś;) innej ofiary:):p

ja sobie strasznie tyłeczek na solarium spaliłam;> wysmarowałam się kremem i mam nadzieję,że jutra do wieczora będzie ok, bo znów chce iść:) w piątek też:) i może w sobotę:p ale to zależy od stanu mojej skóry:) brzuszek czerwony póki co jest też, ale mam nadzieję,że zbrązowieje:) swoją drogą wychodząc z wanny zobaczyłam,że mam cellulit!! szok! od jutra masaże;> mam 2 tygodnie na poprawę swojego wyglądu:D ale dam radę:D:D:D i spokojnie wskoczę w bikini:D
 
zosiek hehe oczywiscie piszac ofiary nie myslalam o Tobie ;P
kochana....ja to nie pamietam czasow kiedy go nie mialam :( w ciazy to moment mi sie zrobil i juz tak zostalo...co prawda teraz jak chodze na silownie to widze ze jest lepiej. Kupie sobie jeszcze jakis krem antyC. i moze cos z tego wyjdzie, bo wygladam masakrycznie. O pokazywaniu sie w stroju nawet nie mysle....teraz nie chodze na silownie do konca tygodnia i jakos mi dziwnie heh :|
 
Boże,jakie ja ostatnio mam sny same koszmary budzę się cała spocona i w nerwach masakra....:confused::confused:

u mnie dzisiaj pogoda superowa!!! Słońce świeci ptaszki spiewają aż żyć się chce!!:-D:-D

Patrycja ja wierzę ,że jednak nie przyjdzie!!!ta Twoja @
 
A ja dzisiaj zaliczyłam urząd pracy, to moje pierwsze spotkanie. Dostałam jakąs decyzje i ... Poszłam z nią do domu a chyba miałam ją gdzieś zaniesc ... Kurde no jaki głąb ze mnie, nikt mi nic nie powiedział i poszlam. Żeby nic z tego nie było ...

Patrycja odzywaj się szybko!! Ciekawa jestem czy ta wtręciucha przylazła! Trzymam kciuki, żeby nie ! :*
 
nooo patrycja i jak tam?

mazia a jak u ciebie z samopoczuciem?

cannella ja nigdy w urzedzie pracy jeszcze nie bylam hehe :) w ogole na cala warszawe jest tylko jeden...wiec mam nadzieje ze nie bede miala takiej potrzeby tam sie udac bo bedzie masakra....
 
reklama
No i życze Ci Kinga żebyś nigdy nie musiała tam iść ;D
Ej wiecie co ... Właśnie widziałam zdjęcia na nk mojej koleżanki. Ma 22 lata i jest świeżo po ślubie <rozmarzona>
 
Do góry