reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Chcę dzidziusia:(

DomiBaby

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
28 Kwiecień 2020
Postów
36
Miasto
Toruń
Cześć kochane kobietki.
Znalazłam Waszą grupę przypadkiem i się w niej zakochałam, widzę że dajecie i dostajecie tutaj dużo wsparcia. Chciałabym podzielić się z Wami moimi obawami, dlatego, że nie mam żadnej przyjaciółki, a mąż mimo, że najkochańszy na świecie, nie rozumie kobiecych spraw, wiadomo:) A więc z mężem jesteśmy po ślubie 3 lata. Mamy córke 4 letnią, zaszłam bardzo szybko w ciążę. W ciąży natomiast zachorowałam na niedoczynność tarczycy i do tej pory biorę tabletki, wynik jest stabilny. Brałam tabletki anty przez rok, odstawiłam pół roku temu i od tamtego momentu kochamy się w każdy cykl. Właściwie z mężem kochamy sie bardso często, zawsze tak było. Mąż ma 36 lat, ja mam 28. Zaczynam się już obawiać, że coś jest nie tak, no bo jednak staramy się pół roku cykl w cykl i nic. Boję się, że może ta niedoczynność:( Czy uważacie, że nasz wiek ma jakis wpływ na to? W jakim wieku zostaliście rodzicami? Poproszę o słowa otuchy, nie mam się komu wygadać, a to wszystko mnie juz przytłacza. Teraz spóźnia mi się okres 3 dni, juz miałam nadzieję, ale jednak to nie to, zaczęłam ćwiczenia fizyczne w tym miesiącu, wydaje mi się, że to jest powód. Mimo, że cykle mam bardzo regularne. Ciągle żyje w stresie. Ściskam Was mocno.
 
reklama
Rozwiązanie
Moje kochane kobietki, zakupiłam testy owu! I dziś dostałam okres. Testy kupilam w Auchan, bo były na promocji za 11zł 5szt. Kupię większą ilość tak jak mi tutaj doradziłyście na allegro. 😍😍
Hej.
Możliwe, że tarczyca ma coś do powiedzenia, ale tyle kobiet ma z nią problem i jest w ciąży, że raczej bym na to nie patrzyła. Czasem się zdarza, że dłużej się zachodzi. Ja pierwszą córką wchodziłam 11 miesięcy, druga haha sama się zasiała;) (choć nadal uważam, że było bezpiecznie), teraz zaszłam z 3 bąbelkiem i zeszło 3 miesiące. Polecam testy owulacyjne i może rzadsze zbliżenia by pływaczki były silne i udało im się przebić:). Jesteś młoda :), więc na bank się uda :) I najlepiej jest to zrobić przed owulacją i w dzień owulacji :), największe prawdopodobieństwo zapłodnienia :) i chłopca ;). Także testy, meżusiowi daj odpocząć jeden miesiąc zrób testy owulacyjne poobserwuj swój organizm i jak nie wyjdzie w 1 miesiącu, to na drugi się uda :). Trzymam kciuki
 
Hej.
Możliwe, że tarczyca ma coś do powiedzenia, ale tyle kobiet ma z nią problem i jest w ciąży, że raczej bym na to nie patrzyła. Czasem się zdarza, że dłużej się zachodzi. Ja pierwszą córką wchodziłam 11 miesięcy, druga haha sama się zasiała;) (choć nadal uważam, że było bezpiecznie), teraz zaszłam z 3 bąbelkiem i zeszło 3 miesiące. Polecam testy owulacyjne i może rzadsze zbliżenia by pływaczki były silne i udało im się przebić:). Jesteś młoda :), więc na bank się uda :) I najlepiej jest to zrobić przed owulacją i w dzień owulacji :), największe prawdopodobieństwo zapłodnienia :) i chłopca ;). Także testy, meżusiowi daj odpocząć jeden miesiąc zrób testy owulacyjne poobserwuj swój organizm i jak nie wyjdzie w 1 miesiącu, to na drugi się uda :). Trzymam kciuki
,, sama się zasiała" haha :) dziękuję za odpowiedź. Nigdy nie robiłam testów owulacyjnych. Muszę dokładnie o tym poczytać. Gratulacje trzeciego bobaska! ♥️
 
,, sama się zasiała" haha :) dziękuję za odpowiedź. Nigdy nie robiłam testów owulacyjnych. Muszę dokładnie o tym poczytać. Gratulacje trzeciego bobaska! ♥
polecam testy są naprawdę ok :) jak widać ;). Ale używałam przez dwa miesiące. Niby mam aplikację kalendarzyk gdzie zapisuje @@, ale owulacja się nie pokrywała i stąd starannie było nieudane :(. A tak w drugim miesiącu się udało.
 
polecam testy są naprawdę ok :) jak widać ;). Ale używałam przez dwa miesiące. Niby mam aplikację kalendarzyk gdzie zapisuje @@, ale owulacja się nie pokrywała i stąd starannie było nieudane :(. A tak w drugim miesiącu się udało.
O kurcze. To może dlatego, ja mam z tym problem, dlatego, że również kierowałam się kalendarzykiem w internecie.... Oraz tym, że w dzień owulacji, mam ból brzucha podobny do miesiączki.
 
kochana a kiedy badałaś ostatnio tsh? warto sie przyjrzec wynikom bo tarczyca często niestety potrafi utrudnić zajście w ciążę a czasem nawet i utrzymanie jej na samym początku. Warto zrobic tez badania podstawowe, krew, mocz. Co do testów owulacyjnych również polecam, nawet zwykłe paseczkowe chińczyki z allegro. Dobrym wspomagaczem jest również olej z wiesiołka (brany do dnia owulacji) a dla męża żeń-szeń na poprawę kondycji plemniczków (nawet jeśli są w dobrym stanie, nie zaszkodzi) Nie wydaje mi sie aby wiek miał jakiekolwiek znaczenie, zwlaszcza, że teraz porodówki pękają od kobiet koło 40 lat bo póki hormonki są na dobrym poziomie to piłeczka jest w grze :)
Nam udało się zajść dopiero w 15 cyklu, niestety w 6tyg poroniłam, lekarz powiedział, że prawdopodobnie przyczyna była nieleczona niedoczynność tarczycy. Na szczęście zaraz po poronieniu nie doczekaliśmy sie nawet miesiaczki bo znów zaszlam w ciaze i jutro zaczynam 30tydzien :)
Trzymam mocno kciuki!!!
 
reklama
kochana a kiedy badałaś ostatnio tsh? warto sie przyjrzec wynikom bo tarczyca często niestety potrafi utrudnić zajście w ciążę a czasem nawet i utrzymanie jej na samym początku. Warto zrobic tez badania podstawowe, krew, mocz. Co do testów owulacyjnych również polecam, nawet zwykłe paseczkowe chińczyki z allegro. Dobrym wspomagaczem jest również olej z wiesiołka (brany do dnia owulacji) a dla męża żeń-szeń na poprawę kondycji plemniczków (nawet jeśli są w dobrym stanie, nie zaszkodzi) Nie wydaje mi sie aby wiek miał jakiekolwiek znaczenie, zwlaszcza, że teraz porodówki pękają od kobiet koło 40 lat bo póki hormonki są na dobrym poziomie to piłeczka jest w grze :)
Nam udało się zajść dopiero w 15 cyklu, niestety w 6tyg poroniłam, lekarz powiedział, że prawdopodobnie przyczyna była nieleczona niedoczynność tarczycy. Na szczęście zaraz po poronieniu nie doczekaliśmy sie nawet miesiaczki bo znów zaszlam w ciaze i jutro zaczynam 30tydzien :)
Trzymam mocno kciuki!!!
Nawet nie wiesz jak się cieszę czytając tą wiadomość. Serdecznie gratulacje. Ostatni raz badalam tarczycę przed wybuchem epidemii czyli w marcu i wszystko bylo dobrze. Ja nogdy nie mialam wysokiej niedoczynności. Biore kazdego dnia 50 letrox. A czy wpływ może mieć wiek męża? Czytałam, ze po 35 roku życia mężczyźnie trudniej zostac ojcem. Chyba juz sama sie nakrecam, ale z zen szeniem dobra rada. Skorzystam.
 
reklama
Nawet nie wiesz jak się cieszę czytając tą wiadomość. Serdecznie gratulacje. Ostatni raz badalam tarczycę przed wybuchem epidemii czyli w marcu i wszystko bylo dobrze. Ja nogdy nie mialam wysokiej niedoczynności. Biore kazdego dnia 50 letrox. A czy wpływ może mieć wiek męża? Czytałam, ze po 35 roku życia mężczyźnie trudniej zostac ojcem. Chyba juz sama sie nakrecam, ale z zen szeniem dobra rada. Skorzystam.
Kochana. Twój mąż jest młodym człowiekiem i lepiej nie czytać za dużo takich internetowych rewelacji.Odnosza się do konkretnych przypadków że statystyk co nie znaczy że do was.Jak też przestałam czytać i udało się. W zeszłym roku zostaliśmy rodzicami ja miałam 42 skończone a mąż 45 lat.Upragniony synek.6 lat wcześniej urodziłam córeczkę a miałam 36 a mąż 39 lat.Czyli wszystko przed wami.Ja też nie mogłam zajść w ciążę ot tak ,od razu.Udalo nam się po 4 cyklach jak obydwoje wyluzowalismy. Zrelaksujcie się i do dzieła.Cieszcie się sobą bez nacisku na efekty,czyli nie myślcie o ciąży.Nam się udało i wam tego życzę.Powodzenia😄😄😄
 
Do góry