beata26
szczęśliwa mamusia :)
ja też jestem po cc, wiecie czego nie znoszę? tego że wiele kobiet uważa że skoro rodziłam przez cc to NIE RODZIŁAM
a jaka to roznica czy sn czy cc?
compacta, badaicka, szkoda że przy okazji nie wycinają nieco tłuszczyku![Laugh2 :laugh2: :laugh2:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh2.gif)
![Laugh2 :laugh2: :laugh2:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh2.gif)
ja o to poprosiłam oczywiscie żartem i niezły ubaw mieli na sali![Laugh2 :laugh2: :laugh2:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh2.gif)
icarium, zgadzam się z tym że to mity jakieś durne !
compacta, ja byłam bardzo pozytywnie nastawiona do cc, wręcz błagałam żeby już mi zrobili, (tafiłam do szpitala w pon na planowaną cc, ale nie mieli miesc i w sumie zrobili w śr) dlatego też może tak szybko doszłam do siebie.
fifi, cudny wykład o tej naturze, teraz serio nie ma porodów sn takich prawdziwych
![Crazy :crazy: :crazy:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/mad.gif)
Z tego co ja słyszałam, to przy drugim i trzecim cc wycinają ten kawałek skóry z wcześniejszym szwem i zszywają w nowym miejscu, ale pewności nie mam :-)
To super że u Twojego malucha wszystko w porządku, powiem tak, jeśli nawet coś by wyszło w przyszłości, to sadzę, że to będzie w bardzo niewielkim stopniu i wszytko na pewno zakończy się dobrze:-)
Icarium jak ja pytałam lekarza o drugie cięcie to powiedział mi że beda mnie cieli w tym samym miejscu co za 1 razem wycinając od razu zrost po poprzednim cięciu
jesli trafisz W KOŃCU na dobrego gina to powinien Ci zrobic taką mini operacje plastyczną i poprawic poprzednie cięcie które tamte konowały Ci zrobiły![]()
compacta, badaicka, szkoda że przy okazji nie wycinają nieco tłuszczyku
![Laugh2 :laugh2: :laugh2:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh2.gif)
![Laugh2 :laugh2: :laugh2:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh2.gif)
![Laugh2 :laugh2: :laugh2:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh2.gif)
![Laugh2 :laugh2: :laugh2:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh2.gif)
I myślę też, że z takich cc po trudnych porodach sn, bierze się większość już niemal mitów o rehabilitowaniu dzieci po cc i o tym jakie cc jest niebezpieczne dla dziecka.
icarium, zgadzam się z tym że to mity jakieś durne !
Ja na koniec powiem tak, że to w dużej mierze zależy od tego jak się człowiek przygotuje psychicznie do porodu, a w szczególności do porodu przez cc.
compacta, ja byłam bardzo pozytywnie nastawiona do cc, wręcz błagałam żeby już mi zrobili, (tafiłam do szpitala w pon na planowaną cc, ale nie mieli miesc i w sumie zrobili w śr) dlatego też może tak szybko doszłam do siebie.
fifi, cudny wykład o tej naturze, teraz serio nie ma porodów sn takich prawdziwych