reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Cesarskie cięcie! i wszystko co z nim związane

Napisałyście bardzo dużo mądrych rad. Macie rację, że lepiej miec cc i zdrowego maluszka, niz rodzic bez skutku kilkadziesiat godzin i narazac zdrowie małego. Wzięłam to bardzo do siebie.

Jednak ja bym bardzo chciała cc uniknąc, powiedzcie, kiedy malec powinien się przekręcic? jak to było u Was? Mój od zawsze jest połozony posladkowo i fikołków nigdy nie robił.

Ginka mi powiedziała, ze zwykle ok 35/36 tc sie przekrecaja dzieci, wiec mam czas.
Pytałam ją o mozliwosc recznego przekrecenia dziecka, bo czytałam, ze sie to praktykuje tu i owdzie, ale powiedziała, ze absolutnie, bo mozna udusic malenstwo.
 
reklama
Faktycznie tylko bardzo doswiadczeni ginowie podejmuja sie przekrecenia dziecka. Z tego co w piewszej ciazy czytalam to lepiej nic na sile nie ruszac jesli ktos faktynie nie jest doswiadczony!

Co do przekrecania to tak ok 35 tyg faktycznie juz sie dziecko powinno ulozyc tak jak do porodu.

W pierwszej ciazy moja coreczka do 38 tyg byla ulozona glowa w dol a przekrecila sie pupa w 38 tyg!!! nie wiem jak to zrobila bo wazyla 4200g i miala 59 cm ale dala rade :-D zawsze sporo fikala i wyfikala :tak:

Teraz z synkiem pewnie bedzie podobnie, tez lezy dobrze, jest duzo wiekszy i sporo fika az brzuch mi na boki skacze:szok:
 
Fitusia moja córcia była ułożona pośladkowo całą ciążę, i nie miała dużych szans na obrót, bo miała nóżki wyprostowane nad główką, więc ja od ok 25 tygodnia byłam nastawiana na cc.I tak się właśnie skończyło.
 
Sylcia, oj.. moj synek tez ma nóżki wyprostowane nad główką.. od początku zarzucone za uszy.. może dlatego nigdy się nie przekreca i zwykle lezy na swoim lewym boczku. Tak poza tym to jest zupełnie zdrowy i ruchliwy. Wciaz mnie rączkami masuje żeberka ;)

Secasia,
moja gin jest podobno bardzo doświadczona i wlasnie dlatego twierdzi, ze nie powinno się dzieci odwracac. Mówiła, ze teraz się juz od tego odchodzi, bo jest bardzo duze ryzyko zrobienia krzywdy dziecku, choc z tego co czytałam, to w Anglii się to praktykuje z powodzeniem. Jednak jest to dosc bolesne.
Ale Ci numer corcia wywinęła. Pewnie do dzis jest uparta i na przekor wszystkiemu? ;)

Podobno pomaga aktywny tryb zycia w przekreceniu sie maluszka, ze mamy siedzace czesciej maja dzieci posladkowe..

Nic to.. czekam do 35 tygodnia i pewnie opisze co i jak :)
 
Fitusia to bądź gotowa na wszystko, moja córcia nie dała rady się przekręcić, a duża nie była 56cm, i 2950 waga.No i ja raczej aktywna byłam do końca 8 miesiąca pracowałam, a w 9 urządzałam kuchnię i pokój, łacznie z jazdą po sklepach i kupowaniem mebli.Napisz jak to się zakończy u Ciebie.Jak by nie było na pewno będzie dobrze.
 
Sylcia, napisze z pewnością :)
Poza tym ja raczej tez jestem aktywna. Nie pracuję, ale duzo sprzatam w domku - mam takie małe zboczenie , poza tym czesto chodze na spacery. Do najblizszego sklepu mam pare kilometrow, wiec tez nieraz daję sobie w kosc. Po prostu wyczytałam gdzies, ze to ma związek. Pewnie nie ma ;) To zalezy od maluszka.

Dzieki za słowa otuchy! :)
Nawzajem!
 
Witajcie dziewczyny.
Ja kilka dni temu dowiedziałam się, że mam wskazanie do cc ze względów neurologicznych. A chodzi tu o moje migreny, które niestety nie odpuszczają tez w ciąży...Sęk w tym, że nie spotkałam się nigdy z tym, żeby migrena była wskazaniem do cc:sorry:. Neurolog powiedziała, że lepiej nie ryzykować, bo mogę mieć atak w trakcie porodu (u mnie bóle głowy bardzo często są spowodowane wysiłkiem fizycznym), tym bardziej że bóle migrenowe trwają czasami kilkanaście godzin i do tego wymioty.
Nie wiem, co o tym myśleć...Zastanawiam się, co też na to powie moja ginekolog prowadząca?:-(
 
Aurelia Mysle ze jezeli bedziesz miala zaswiadoczenie od neurologa ze wskazane jest CC to ginekologowi nic do tego nie powinno byc:tak:daj znac:tak:bo co kraj to obyczaj co lekarz to inne zdanie...ot polska rzeczywistosc.....:-(a co do migren to bardzo wspolczuje..moja siostra ma takie ze normalnie chodzi po scianach z bolu i wymiotuje..dostala jakies super leki od neurologa ale musi je w odpowiednim czasie wziasc bo jak nie to nic nie pomaga a niewszystkie leki pzreciwbolowe moze brac bo ma problemy z jelitami:-(
 
Aurelia.. podejrzewam, że nie chca ryzykowac, bo migreny wynikają czasem z jakiegoś naczyniaka w mózgu, który moze w wyniku wysiłku pęknąc.. a że nie chcą Cie straszyc , ani nie moga teraz wysłac na tomografię, wolą zrobic cc i jest to odpowiedzialna decyzja pani ginekolog. Pewnie nic się złego w Twojej główce nie dzieje, ale lepiej dmuchac na zimne.. nic złego, bo jak piszesz, wczesniej nie mialas z tym problemów.
 
reklama
No cóż, do czwartku coraz bliżej, wtedy mam wizytę u ginekologa.:blink: Już sama nie wiem co o tym myśleć, serio, każdy mi mówi co innego o tym wskazaniu. Ale postanowiłam dopasować się do decyzji mojej ginekolog, bo to dobry lekarz i myślę, że podejdzie do tego z rozsądkiem.:tak:
 
Do góry