Heheh a u nas właśnie odwrotnie ... na Zuzie nalegał mąż (dużo nalegac nie musialm bo mi tez bardzo to imie sie podoba) aczkolwiem zawsze mówil ze jak bedzie miał córeczke to bedzie Wiktoria ... przy kolejnej ciazy decudujace zdanie mam ja - tak właśnie mężuś oświadczył
Przy pierwszej ciazy mielismy imie dla dziewczynki a dla chlopca byla pustka i urodzila sie dziewcznka, tak teraz jest odwrotnie - imie dla chlopca a dla dziewczynki nie bardzo ... no ale jak narazie to ja w ciazy nie jestem, heheeee ;p;p;p
PS Twoja córeczka Oliwia ma tak samo na imie jak moja siostrzenica ... sama wybieralam dla niej imie
Z tą urojona ciążą mężą to niezłe .... a wiesz ze kiedys czytałam takie cos ... ze kobieta tyje a maz razem z nia ... i moze faktycznie sie sprawdza ;p;p;p
Przy pierwszej ciazy mielismy imie dla dziewczynki a dla chlopca byla pustka i urodzila sie dziewcznka, tak teraz jest odwrotnie - imie dla chlopca a dla dziewczynki nie bardzo ... no ale jak narazie to ja w ciazy nie jestem, heheeee ;p;p;p
PS Twoja córeczka Oliwia ma tak samo na imie jak moja siostrzenica ... sama wybieralam dla niej imie
Z tą urojona ciążą mężą to niezłe .... a wiesz ze kiedys czytałam takie cos ... ze kobieta tyje a maz razem z nia ... i moze faktycznie sie sprawdza ;p;p;p