kasiente
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Listopad 2009
- Postów
- 804
rodzilam tam 1.11 i jestem bardzo zadowolona. Dziecko zaraz po urodzeniu kladzione jest matce na piersi, trzymasz je jak rodzisz lozysko, jak odcina sie pepowine i jak szyja krocze mozna nawet juz przystawiac do piersi. Potem zabieraja na mierzenie i wazenie. Dziecko nie ejst myte zeby nabralo odpornosci. Opieka nad dzieckiem jest wedlug mnie bdb. Opieka laktacyjna tez bdb. Od laktacji jest super kobitka pani Halinka, bardzo mi pomogla i nastawila pozytywnie. Generalnie co chwile ktos przychodzi do dzieciaczkow. Ja jestem na tak dla Biziela.Witam,
A ja mam pytanie odnośnie kontaktu "skóra do skóry". Wiem, że Biziel ma status "Przyjazny dziecku", ale jak to wygląda w praktyce? Czy jak od razu po urodzeniu położą dziecko na brzuszku, to czy leży ono sobie tam dalej przez te około dwie godziny, jak to jest opisane w nowych standardach opieki okołoporodwej. Czy go nie zabierają przypadkiem podczas rodzenia łożyska, czy procedur oględzin krocza, czy szycia krocza? Czy któraś z Was ma doswiadczenie z kontaktem "skóra do skóry" w Bizielu?
Pozdrawiam