Endzii gratuluję zdrowej kruszynki. Ja też już bym chciała być po Ale jeszcze troszkę. Mam nadzieję że nie będzie źle bo ostatnio mam jakieś lęki związane z porodem. Powiedzcie mi dziewczyny,czy personel robi problemy jeśli ojciec chce być przy porodzie? Mój mąż bardzo chce mi towarzyszyć ale szczerze powiedziawszy nawet nie wiem czy nie robią jakiś problemów,bo pięć lat temu to nie byli zachwyceni mężem.



