witajcie
moja historia jest dośc burzliwa i zwiedziła i jeden i drugi szpital
z pierwszą ciążą już w 6 tygodniu trafiłam do 2 i co tam się działo aż mi ciarki przechodzą jak to wspominam!!!!!musiałam leżeć ale nawet nie było podsuwaczy!!!
leki kupowałam dla siebie sama bo brałam duphaston a na oddziale mieli tylko luteine
finał po 8 tygodniach był tragiczny podczas porannego usg w 14 tygodniu ciąży poinformowano mnie ŻE TAM NIC JUŻ NIE MA!!!!
to był szok
ale potem było jeszcze gorzej rodziłam 11 godzin w bólach i gdyby nie mama i mąż to byłabym sama
dwa razy mnie łyżeczkowali i żle oczyścili bo jeszcze 6 tygodni rosło we mnie łożysko i mam 5 centymetrową torbiel i grozi mi wycięcie macicy!!!!
kolejne dwie ciąże prowadzili mi lekarze z Jurasza ale się nie udało
natomiast 4 ciąże spędziłam w Bizielu przeszłam wszystkie oddziały ( wczesna patologia patologia septyk położnictwo i bardzo dobrze wspominam no może po porodzie mogłoby być lepeij jeżeli chodzi o pielęgniarki do opieki nad dzićmi bo miałam cc i zespół popunkcyjny i było mi ciężko opiekować się w nocy małą i długo trzeba było czekać ale to nie ich wina, tylko braku kasy
ogólnie Biziel jest ok
moja historia jest dośc burzliwa i zwiedziła i jeden i drugi szpital
z pierwszą ciążą już w 6 tygodniu trafiłam do 2 i co tam się działo aż mi ciarki przechodzą jak to wspominam!!!!!musiałam leżeć ale nawet nie było podsuwaczy!!!
leki kupowałam dla siebie sama bo brałam duphaston a na oddziale mieli tylko luteine
finał po 8 tygodniach był tragiczny podczas porannego usg w 14 tygodniu ciąży poinformowano mnie ŻE TAM NIC JUŻ NIE MA!!!!
to był szok
ale potem było jeszcze gorzej rodziłam 11 godzin w bólach i gdyby nie mama i mąż to byłabym sama
dwa razy mnie łyżeczkowali i żle oczyścili bo jeszcze 6 tygodni rosło we mnie łożysko i mam 5 centymetrową torbiel i grozi mi wycięcie macicy!!!!
kolejne dwie ciąże prowadzili mi lekarze z Jurasza ale się nie udało
natomiast 4 ciąże spędziłam w Bizielu przeszłam wszystkie oddziały ( wczesna patologia patologia septyk położnictwo i bardzo dobrze wspominam no może po porodzie mogłoby być lepeij jeżeli chodzi o pielęgniarki do opieki nad dzićmi bo miałam cc i zespół popunkcyjny i było mi ciężko opiekować się w nocy małą i długo trzeba było czekać ale to nie ich wina, tylko braku kasy
ogólnie Biziel jest ok