reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

****************Bydgoszcz ReAkTyWaCjA ***************

Renifer, powodzenia w pracy. Masz bardzo dobry układ z szefem, oboje z synkiem zdążycie się przyzwyczaić do nowej sytuacji :tak:


A ja zrobiłam listę osób, które się udzieliły na naszym wątku Bydgoszcz Rekatywacja przez ostatnie 2 miesiące.Przejrzyjcie tę listę, bo może kogoś niechcąco opuściłam, jak tak, to dajcie mi znać. Listę puszczę do moderatora, żeby osoby z niej miały dostęp do naszego zamkniętego wątku zdjęciowego:

djanya
Ewelina z Bydgoszczy
AgnesBest
Madziara
JJ
RENIFER_24
Rybcia_21
Ika202
soppana
ania138
asioczek
arabella
kasia@28
Kasiad

Proponuję również, aby ustalić jakieś kryteria przyjmowania nowych osób do zdjęciowego wątku zamkniętego, bo takie zapytania prędzej czy później padną, jeśli ktoś nowy nam się tu ujawni. Wiadomo, że odrazu dostępu nie dostanie, musi najpierw zdobyć nasze zaufanie. Regularne udzielanie się przez miesiąc czasu może być czy uważacie, że powinno być więcej?
 
reklama
Kasiad, myslę że najważniejsze kryterium dostepu, to udzielanie sie na watku, ale chyba trochę dłużej niz miesiąc;-)

JJ, jak byście mieli kiedys ochotę z Frankiem zajrzeć na plac zabaw u mnie, to zapraszam:tak:, generalnie jestesmy tam codziennie od 16.00 do 18.00, no ale pewnie przez zabieg pewnie nie zajrzycie, więc tak piszę na przyszłość:-) i trzymamy kciuki za małego:tak::tak::tak:

Madziara buziaczek w oczko dla Nikiego:cool2:,

Renifer masz fajnie z ta pracą:tak:, troche ci zazdroszczę:zawstydzona/y:,

ale nic tam, jak widać niedługo u nas wakacje:-D:-D:-D:-D:-D

a my z Piotrkiem zasmarkani juz cały tydzień, leczylismy się sami, ale dzisiaj chyba pójde do lekarza, bo widze, jak zapchany nosek męczy małego:-(
 
Ja myślę, ze taki kryterium dostępu może być udzielanie się przez 3 m-ce na wątku ogólnym.

Byłam z małym u lekarza no i okazało się, że to uczulenie. Policzki tez ma szorstkie :( Prawdopodobnie to uczulenie na nabiał - dałam mu kilka razy Bakusia - a słońce pomogło w ujawnieniu uczulenia. Na razie mamy maść do smarowania i musimy obserwować co dalej, no i odstawiamy nabiał na kilka m-cy. Zostaje tylko Bebiko i masełko do zupki.

Przy okazji wzięłam w końcu skierowanie do neurologa i zacznę działać w sprawie moich migren :)
 
serdecznie dziękujemy za życzenia.

JJ,

mam nadzieje, ze zabieg minal dobrze, U nas tez raczej stulejka jest ale pediatrzy nic na to narazie nie mówią. Sama nie wiem teraz co z tym robić, ide w srode po skierowanie na kontrolne RTG to sie podpytam.

Kasiad,

jestem za watkiem zamknietym na fotki :)

Madziara,

to super, ze zabierasz sie za te migreny, bo naprawde czasami czytalam z przerazeniem jak ty cierpisz przez to. Moj Igi wcina bakusie i na szczescie jest ok :)

Renifer,

ty pracoholiczko :-p zartuje, to dobrze ze czujesz sie spelniona teraz. Ja juz prawie miesiac w nowej pracy i teraz bede miec 2 masakryczne tygodnie bo bede zastepowac kolege, ktory ma bardzo duza dzialkę, ze sie tak wyrazę, i bedzie ciezko. A dopiero co skonczylam zastepowac moja kolezanke, ktora w poniedzialek juz bedzie w pracy :happy2: ech.... co zrobic :baffled: ale szefowie beda mnie podobno bronic jak lwy w razie czego przed innymi kierownikami produkcji itp :tak: zobaczymy :-) mam nadzieje, ze sie polapię w chaosie roznych zamowien ...

jutro jedziemy z Igim do dziadków na dzialkę i nie wiem kiedy sie zaloguję :-) pozdrawiamy serdecznie
 
Hej dziewczyny!Mam coreczke Julke ,ktora urodzila sie 6 marca 2007roku.Mieszkamy w Bydgoszczy(Fordon),obecnie lato spedzamy w Tuszynach to kolo Koronowa na dzialeczce.Bym bardzo chciala sie do was przylaczyc :-)mam;-) nadzieje ,ze mnie do siebie przygarniecie Pozdrawiam goraco w ten upalny wieczor:-)
 
Witaj Agnes80 na naszym forum :-)
Ja dość często bywam na działkach w Tuszynach, jeździmy tam do moich rodziców (dziś też byliśmy). Nasze córeczki są w podobnym wieku :tak:
 
Witaj Kasiad!wiem ,wiem ,ze czesto tu jestes w Tuszynach.Od djanya to moja sasiadka z dzialeczki.Kiedys Cie widzialam z coreczka na spacerku.Moja dzialeczka to ta na rogu latwo poznac po balaganie ,poniewaz zaczelismy budowe domu .POZDRAWIAM;-)
 
No i ja sie z wami witam długo mnie nie było ale dlatego że byliśmy z rodzinką nad morzem i było po prostu rewelacyjnie aż żałuje że już sie skończyło ;-)maluchy wyszalały się nieziemsko a ja jak odpoczęłam nabrałam siły na kolejny rok jeżeli chcecie to zapraszam was do obejrzenia zdjęć Krynica Morska 2008 - Wakacje/Urlop > Morze - Fotosik.pl
i krótkich filmików
Bobasy - Ika202 - Zdjęcia Dzieci, Filmy Dzieci - Załóż galerie swojemu bobasowi - bobasy, dzieci, dzieciaki, galerie, bobaski, zdjęcia dzieci, filmy dzieci, pociechy, noworodki, rodzina, rodzinne, hosting zdjęć i filmów
:-)
 
Hej
Wróciliśmy w piątek z małego urlopu,całe 5 dni na wsi:) a w weekend mieliśmy kupę roboty bo przywieźlismy troche owoców i robiliśmy dżemy:) Ignaś jak sie budzi to ciągle wolą muuu krakor(traktor) i gaby -tak woła na psy;) i potem wszystkie po kolei woła po imieniu. Potem jeszcze cos skrobne bo teraz czas do pracy:(
 
reklama
Hej!

Piękna pogoda............a ja w pracy :wściekła/y:. Na szczęście z klimą :cool2:

W czwartek mielismy zabieg. Chyba nic nie bolało ale Fran juz na widok białych rękawiczek i chwilowego "zniewolnenia go" darł się. O dziwo po wszytskim biegał jak szalony i "roznosił" gabinet podczas gdy ja słuchałam co dalej robić :baffled:. Więc chyba więcej strachu niż bólu było......
I to na tyle z przyjemnych rzeczy. O ile do wieczora było wszystko ok to już przedspaniowa higiena to był dramat. Higiena jest w tym wypadku o tyle wazna, że nie odprowadzanie napletka i nie mycie go od razu po zabiegu grozi stanem zapalnym i ponownym przyklejeniem. Musielismy go normalnie trzymać a on darł się w niebogłosy. Też chyba tak bardzo nie bolało ale miał uraz już psychiczny :no: Sobota wieczór ten sam dramatyczny scenariusz, wczoraj tez.....z tym, że już sam sobie zsunie napletek i wodą umyje a krzyczy tylko przy smarowaniu maścią. Wygląda mi, że wszystko juz prawie zagojone i chyba wszystko bedzie dobrze.
Aaaa i z sikaniem był problem, znaczy bardziej ze szcypaniem po sikaniu - ale moczenie "ptaszka" w naparze z szałwi wszystko łagodziło. Wczoraj juz sikał bez problemu ;-)

Generalnie AgnesBest, Renifer u takich maluchów nic się z pisiorkami nie robi. Dopiero ok. 4 roku zycia jak stulejka bądz przyklejony napletek nie miną same to się działa. My do chirurga trafilismy rok temu jak F. miał 2 lata a to dla tego że miał 2 stany zapalne cewki bądź pęcherza.....i mogło to byc sopowdowane właśnie tym. Stosowalismy przez rok maści sterydowe i próbowalismy ściągać napletek. Z dziurki wielkości nawet nie łebka od szpilki udało nam się odsłonić ujscie cewki moczowej. No ale dalej był juz przyklejony napletek i wymagał zabiegu.

Ewelina nam nic nie straszne :-D Oszczędzaliśmy się tylko w piątek. W sobote i niedzielę szalał już na działce....a wczoraj to mi się nawet skąpał w jeziorze :szok: miał tylko stópki pomoczyc a on jak poczuł "wiatra we włosach " to szalał w wodzie niemiłosiernie i nie chciał wyjść :baffled:
Co do umawianek to na razie się nie uda :-( Dziś Fran żegna się w żłobie a wieczorem go pakuję i jutro na działkę z babcią jedzie na prawie 3 tygodnie i my po pracy bedziemy tam dojeżdzać. A potem od 15 mamy urolp.

Madziara cieszę się, że postanowiłaś " ruszyć" te okropne migreny :tak:

Idę na sniadanie bo ja w pracy :angry:
 
Ostatnia edycja:
Do góry