Agnes....zobaczysz później tylko mamusia....
Kiedy taki okres przychodzi
bo powiem szczerze, że u starszych był, owszem taki okres, ale już nie pamiętam dokładnie kiedy
Pytam, bo moja Oli miewa czasem takie momenty, że utulić może tylko mama (jak np się uderzy), ale generalnie, to leci głównie do taty, to jemu siada na kolanach, żeby powyjadać z talerza i jemu przynosi książeczki do czytania (no fakt, ja tak nie potrafię jak Tomek "czytać" książek). Ogólnie to tatę uwielbia i powiem szczerze, że wcale nie czuję się zdradzona, lubię, kiedy razem spędzają czas, bo wtedy zacieśnia się między nimi więź nie do zerwania, Tomek nie jest tatusiem tylko do zabezpieczania nam bytu, jest tatą, który potrafi się dzieckiem zająć w każdej sytuacji i robi to bez żadnych oporów.
Co do os, to Oli boi się ich panicznie, choć nigdy nie została użądlona. Pewnie to przeze mnie - raz chciała złapać osę, więc jej powiedziałam, że nie może łapać, bo osa jej zrobi ała. Od tego czasu - jak osa się pojawi w pobliżu, Oli staje, zakrywa sobie oczy rękoma i krzyczy: "boje".
Rybcia, postaraj się wpadać częściej, no i pokaż Dominisię, bo już strasznie długo jej nie widziałam.
Acha! Nie chcę zapeszać, ale Oli od przedwczoraj jakby częściej na nocnik się załatwia. Nie woła, ale sama sobie zciąga pieluchę i siada na nocnik, no i w sumie wczoraj chyba ze 3 razy zrobiła tak siusiu i raz kupkę. Oprócz tego oczywiście w pieluchę robi również, wczoraj przed snem powiedziała "ee", więc sprawdziłam, a pampek ciepły, musiała dopiero co zrobić siusiu