reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

****************Bydgoszcz ReAkTyWaCjA ***************

Udało mi się jeszcze przed deszczem zakupy zrobić a teraz mamy sprzątanie mieszkania bo w nocy goście przyjeżdżają. Kiepsko jak tak ma padać cały weekend bo chcieliśmy im chociaż trochę Bydgoszcz pokazać ale w deszczu to żadna przyjemność chodzić.

Kaaasiulka ale wiesz z tym sprzątaniem to w sumie mamy tych dzieci powinny tez trochę reagować i kazać im po sobie posprzątać, no i nie pozwalać tak wszystko wyciągać komuś z półek.
 
reklama
Witam Kobietki;)
Ja własnie pożegnałam kuzynkę i smutno mi;(Miala zostac do niedzieli a tu niespodziewanie oznajmiła że jedzie dzisiaj;(
Musze wam powiedziec ze było super,od srody codziennie chodziłysmy po klubach(kuzynka młoda wiec to lubi)a ja poprostu śpie na siedząco i podziwiam ze dałam rade haha juz dzisiaj na pewno bym nie szła;)
Czułam sie jak to ja bym była u niej a nie ona u mnie bo byłam w niektórych miejscach pierwszy raz ,ale na pewno nie ostatni;)
Teraz bede odsypiac cały tydzien bo w sumie mało spie od niedzieli jak bylismy u nich bo tam tez po 2 chodzilismy spac...

Co do ospy to moje dziecvi juz tez przeszły..Tymek dostał w Sylwestra a Kaja dwa tygodnie po nim takze tą chorobe mamy z głowy;)
 
Sali,

uprawiałaś clubbing ? ;)

spodziewam się dzisiaj gości, moja siostra z córką przyjedzie, zostaną z małą, a my skoczymy na kręgle. Rzuciłam wyzwanie mężowi hehe ciekawe kto wygra ;)
 
Tak jak piszesz clubbing ;)
Ja chce isc w czwartek do Kubryka na karaoke z męzem jak załatwimy opieke do małej jak nie to znowu sama bede zmuszona pójsc:-)
 
Nasi goście tez już odjechali. Było bardzo fajnie. My jednak nie uprawialiśmy clubingu, tylko pokazywaliśmy im Bydgoszcz (która zresztą bardzo im się podobała) i imprezowaliśmy w domku oraz byliśmy na grillu u mojego szwagra. A małemu najbardziej podobało się to, że mógł pojeździć autem i wręcz płakał po odjeździe znajomych bo już nie było auta :)
 
Hej :-)

Ale weekend cooo???
Jak pada to pada,jak grzeje to grzeje.wrrr...a z dziecmi mozna w glowe w domu dostac ;-)...w sumie z jednej strony taki plus ze nadrobilismy zaleglosci rodzinno-przyjacielskie i na jakis czas mamy spokoj :-D...u nas tez obylo sie bez clubbingu ;-)...weekendik typowo herbatka-pepsi-kawusia :-)...mam problemy watrobowe albo trzustka,nie wiem,musze zadzwoinic i zarejestrowac sie go lekarza,wziac skierowanie na badania i bede wiedziala na czym stoje...

Spijam kawusie i lete do kuchni skonczyc obiadek...moje oczka poszly na spacerek z tatusiem a ja zamiast ogarnac chalupke i zrobic co trzeba to siedze i klikam :tak:;-)...

Kasiad,odczytalam wiadomosc!
O wszystkim poinformowalas mnie na zywo :),jutro podejde z ciekawosci i sie zorientuje!Dzieki!

Pozdrowionka :-)
 
Ostatnia edycja:
no u mnie też gościnnie mija weekend, a Pati wyrżnął się kawałek drugiego zębolka ! ;)

dobrze, że u nas nie ma takiej sytuacji jak w Bogatyni i okolicach ...
 
reklama
Straszna ta sytuacja w Bogatyni...Mój mąż często tam jezdził w delegacje dobrze ze teraz go ominęły te rejony;(
Wczoraj sie dowiedzialam ze mąz ma jeszcze ten tydzien urlop,więc musimy sobie cos zaplanowac;)Moze clubbing haha;-)
 
Do góry