reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

****************Bydgoszcz ReAkTyWaCjA ***************

taaa, nieżle padało i faktycznie mała burza była ... dzięki mojej córce wiem co się nad ranem dzieje hehe
teraz jest upalnie, chyba zacznę spacerować w bikini ;0) no cóż czekamy teraz na kaszę i będziemy raczyć się obiadkiem, potem odpoczynek połączony z wieszaniem prania i można iść dalej na spacer ;)

JJ,

ja też prawie byłam nad morzem hihi bo w Charzykowych też wiało jak nad morzem ;)
 
reklama
JJ na nawet nie wiem kiedy jej wyszły te szóstki :)

O deszczu to wiem, ale burza?

Byłam z małym na kontroli i niestety dalej muszę mu dawać antybiotyk bo jeszcze wszystko nie zeszło. Próbowałam Monike zapisać na zabieg ale pomimo, że sa godz. od 12 do 14 to nikt się nie kwapi żeby przyjść o czasie zacząć zapisy, aja nie za bardzo mogłam z młodym czekać, więc sobie darowałam. Pojadę kiedy indziej. I tak jak wyszliśmy po 9-tej, to wróciliśmy prawie o 14-tej do domu.
 
Czesc dziewczynki :-)...upał cooo :szok:??? Jeszcze dwa,trzy dni i ma sie ochłodzic,oby...moze byc cieplo ale bez przesady :tak:.... Nie mam nawet checi na pisanko :sorry2:...moje dzieciaczki powoli zdrowieją a tak poza tym to oki ;-)...

Pozdrowionka :-)
 
Witajcie....

Ja dla odmiany uwielbiam takie ciepełko i smutno mi że w poniedziałek tylko 20 stopni ma być! Zawsze twierdze, ze lato zaczyna sie od 30stopni :-) mąz mówi, ze duszno- ja tego nie czuję, a jak włączy klime to marznę.... mamy więc z tym problem...zimą dla odmiazy bym przy kaloryferku siedziała, bo mi zimno....dziś stwierdziłam, że sezon letni mozna zacząc i wyjełam nawet sandałki, hehehhe..... Wiem dziwoląg jestem ;-)

Spacerkujemy z córcią, która sobie urlop zrobiła bo szkoda dziecka posyłac do dusznych sal jak możemy chodzić po dworku i się cieszyć ciepłością!

Reniferku jak slad po kleszczu??????? Mam nadzieje, że ok!

Pozdrowionko dla wszystkich!!!!!!!!!!!!
 
faktycznie gorąco się zrobiło:tak: w ogóle ostatnio wszystko jest skrajne w pogodzie jak zima to -30 jak gorąco to +30 (w cieniu) :szok: jak pada to do bólu...
a my siedzimy w kuchni bo najchłodniej:-) dzieciaki się lepią, wczoraj wyciągnęłam im taki mały basen i plumkali się trochę na podwórku
Iza, to powinnaś zamieszkać we Włoszech - jak byłam w wakacje 3 miesiące to ani razu nie padało i codziennie od 30 stopni w górę:-) jak dla mnie za gorąco, wole lekki chłodek:eek:
 
Iza powiadasz sandałki wyjełaś........:szok: ja to biegam w bosych syrkach już od 3 tygodni chyba. Tak nie lubię pełnych butów a w tym roku to już wyjątkowo spragniona "golizny" byłam :-D.

Ja też jestem zmarźlak....a więc i ciepłolubna......ale wolę takie nasze krajowe ciepło. Jakoś tropiki juz nie za bardzo.....przy moim niskim ciśnieniu te upały sprawiają, że jestem strasznie spowolniała......
A dziś to będzie laseczki masakra :shocked2:.....o 6 wyszłam w gaciach na balkon i od razu miałam dosyć :baffled:. To co będzie w południe :shocked2: - do tego pełna lampa bez jednej chmurki........

A ja póki co w pracy.........normalnie rzekłabym bleeee ale dziś.....tu mam klimatyzację w biurze więc dziś mi dobrze :tak:.....Gorzej będzie jak o 15,30 pójdę auto otworzyć......

Życzę cienistego i chłodnego dnia
 
Jezzzuuu,litosci....ja mam juz dosc :no:...noc byla okropna,trzy razy prysznic bralam a i dzieciaczki tez zle sypiaja w tym upale,okna mialam pootwierane ale to i tak duzo nie dalo :szok: a pod blokiem mam takie duuuuze drzewa co kwitna na bialo,rety jak to smierdzi a po tym wczorajszym deszczu to tak walilo w chalupie ze masakra,wymiekam....nie moge sie skupic,ruchy mam jak zółłłłwww,tez sie kleje i leje....nawet moj gigantyczny wiatrak mi nie pomaga :-( a nie moge go miec non top włączonego bo boje sie o uszy małego....zakupy to chyba najlepiej robic o 5 z rana tylko wszystko jeszcze pozamykane,chyba ze markety 24h...a o staniu przy garach nie wspomne,buuuu....lete znowu do wanny i rozwazam mozliwosc nie wychodzenia z niej :-D....Matii biega to taki spocony,nie wiem juz jak go ubierac czy calkiem rozebrac a Wika siedzi i je rosolek,glowa mokra i mowi mamo ale sie spocilam :-D...

Izka,jak ty to lubisz,jak to znosisz :szok:;-):szok:...???
 
reklama
Witam....

Nie wiem jak to robię, ale dziś od rana mam mega powera :-) Zaliczylam mycie łazienki i troche kuchni, teraz mysle o praniu, ale trzebajeszcze cos zjeść...
Dziwne jest w tym wszystkim to że, ja bardzo mało pije od zawsze, nie czuje pragnienia, piję tyle co zimą. Ciśnienie tez mam w porywach dochodzace to górne do 100 ale ta pogoda dodaje mi energi w nocy spałam normalnie przykryta kołderka z pierza - wiem dziwne - wszyscy są w szoku, hehehe.... ale dzis dla odmiany przykryta byłam tylko do pasa, a nie jak jeszcze wczoraj pod samą szyję :tak:

Kaaasiulka w nocy 3 razy prysznic brałaś :szok: jejku... prysznic, pospałas i znowu prysznic?
Ja szlam spac jak zawsze przed 2 i goraco nie było!
 
Do góry