Byłam z Agatka na kontroli. Antybiotyk kończymy, teraz tylko krople do nosa a jak nie pomogą to od środy Zyrtec, no i potem czekamy na wizytę u laryngologa.
Dla odmiany Nikodem dostał antybiotyk - bo dotychczasowe leki nic nie dały, poprawy nie ma a nawet trochę gorzej.
A ja już spakowana i jutro o 6-tej wyruszamy z dziewczynkami do Wrocławia, a tatuś zostaje z synkiem Ciekawa jestem jak chłopaki będą sobie radzić i jak ze sobą wytrzymają
Bardzo się ciesze na ten wyjazd bo oprócz wielu zaplanowanych atrakcji (zoo, Panorama, Stary Rynek itp.) mam tez w planie spotkać się z moją przyjaciółką, którą nie widziałam już chyba z 10 lat. Oby tylko pogoda i humory dopisały
Dla odmiany Nikodem dostał antybiotyk - bo dotychczasowe leki nic nie dały, poprawy nie ma a nawet trochę gorzej.
A ja już spakowana i jutro o 6-tej wyruszamy z dziewczynkami do Wrocławia, a tatuś zostaje z synkiem Ciekawa jestem jak chłopaki będą sobie radzić i jak ze sobą wytrzymają
Bardzo się ciesze na ten wyjazd bo oprócz wielu zaplanowanych atrakcji (zoo, Panorama, Stary Rynek itp.) mam tez w planie spotkać się z moją przyjaciółką, którą nie widziałam już chyba z 10 lat. Oby tylko pogoda i humory dopisały