reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

****************Bydgoszcz ReAkTyWaCjA ***************

Agnes ja też myślałam zacząc dopiero od kwietnia :) Soppana byłam dzisiaj na Markwarta w tej poradni gdzie dawniej było pogotowie (Centrum Rehabilitacji i Reumatologii) i zarejestrowałam sie do lekarza na 18 maja, niestety trzeba osobiście nie mozna przez telefon.
 
reklama
Madziara,

a no widzisz, dobrze się składa ;)

jesteśmy po pierwszej wizycie w poradni. Wszystko ok, waga 4300. No i trzeba się szykować do szczepień ... głównie pod względem finansowym ;p

strasznie się nie wyspałam, bo młoda nie miała nastroju na dłuższy sen w nocy, tylko cyc ją interesował, ech... teraz jestem jak zombie... oczywiście teraz śpi spryciara.

coś czuję, że jakieś paskudztwo chce opanować moje gardło ;( muszę to zdusić w zarodku bo chyba nie chcę, żeby Igi załapał, już nie wspominając o Pati. idę zrobić herbatkę.
 
Ja sie meczylam z gardlem ponad dwa tygodnie i polozna mi w koncu powiedziala ze moge wziac przeciez Tamtum verde,pocyckalam trzy dni i normalnie jak reka odjal :-)... ja tez zombie bo mlodego mecza zabki i daje czadu w nocy,w sumie to tak delikatnie,bo budz sie tylko cztery razy ;-) ale tez jestem juz zmeczona a przede wszystkim niewyspana :szok::-(...
 
witam, jakoś nie mogę za Wami nadążyć...

kaaasiulka, ja też jestem niewyspana - moją Julę atakują teraz czwórki :sorry2: dzisiaj w nocy pobudki o 0.30, 2.06, 3.30, 5.00 - od 5 spała ze mną w łóżku, wiercąc się, rzucając, cyca co chwila szukała... szkoda gadać :-(
w poniedziałek do pracy wracam :tak:
 
Ola,

no proszę, jak czas szybko minął a Julianka tydzień temu 1 urodzinki miała ! Sto lat !

Renifer,

odnośnie min na fotkach to akurat nie była zadowolona bo jeść chciała, a że koniecznie chciałam mieć fotkę w tej sukience to pstrykałam mimo niezadowolonej miny hihi
dzisiaj cały dzień miałam ją przy cycu, braciszek przerwał jej drzemkę i potem to już wcale nie chciała spać. mój mąż pojechał sobie ok 21 na kregle, a ja sama zostałam z moim ssakiem. przed chwilą wyszlam z pod prysznica, dzieci śpia i ja tez zaraz czmychnę do wyrka, zjem jabluszko jeszcze bo cos czuje głód ;)
to był ciężki dzień...

dobrej nocki
 
uuu, aleście się rozpisały.
a ja znów spędzam samotny wieczór z dziećmi. mąż mi się rozbrykał i dzisiaj też poprosił o wychodne ...
troszkę w nocy udało mi się pospać a Pati dalej sobie dzień cyckowy urządziła ... za to udało mi się ją przeszkolić w zakresie picia z butelki :)

zapomniałam się Wam pochwalić, że mój syn już swobodnie w majtasach chodzi. Woła siusiu i kupkę i/lub sama się podpytuję jeszcze czy ma ochotę iść do pana kibelka. Pampki tylko na noc ;)

ok, właśnie synuś został położony do wyrka a ja teraz zasiądę na serial usta usta ;)

miłego wieczoru kobitki !
 
Agnes to super, no widzisz jak sprawnie poszło :D

po prostu zdjęłyśmy mu na dzień pampersa i regularnie go wysadzałyśmy, była moja mama, więc pomogła dopilnować tego. Przez kilka dni zdarzało się po jednym zsikaniu a potem już nie. Dopiero po 2 tygodniach sam zaczął wołać. Dodatkowo był zachęcany przykładem kolegi i tym, że ten kolega byłby z niego zadowolony, że też sam robi siusiu ;) Bardzo lubi się z nim bawić, więc był odpowiednim autorytetem na ten moment hihi

u nas chyba dziś nastąpi cudowne podłączenie gazu, a na pewno liczników ;) wreszcie będzie można normalnie gotować, nie wiedziałam, że będę się tak cieszyć z tego powodu hehe

jak Wam się podoba powrót zimy ? wrr
 
Witam poniedziałkowo...

Po przeszło 4 tyg, kaszlu, potem braku dobrego słuchu dzis mam katar i chyba sie ciesze, bo wmawiam sobie ż eto chyba powoli koniec chorowania mego ;-)

u nas chyba dziś nastąpi cudowne podłączenie gazu, a na pewno liczników ;) wreszcie będzie można normalnie gotować, nie wiedziałam, że będę się tak cieszyć z tego powodu hehe
Ooooo... wiem że u szwagra tez cos tam robili, więc jak bedzie gaz to i na kawke mozna zajechać do nich ;-)

Zima mi sie podoba, co zadziwia wszystkich, ja zmarźlak i człek kochajacy lato....widocznie wszystko sie z wiekiem zmienia, hehheh....
 
reklama
Iza,

upewnij się najpierw czy im podłączyli ;) okazuje się, że wielu lokatorów w mojej klatce ma nieszczelną instalację i nie podłączają im liczników ;) nam się udało. wszystko cacy i mogę dziś gotować do upadłego hehe

gratuluję poprawy zdrówka ;)
 
Do góry