reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

****************Bydgoszcz ReAkTyWaCjA ***************

reklama
Renifer,

o kurcze, to zmartwienie z tymi oczkami :-(

my dziś po wizycie położnej, szwy się same rozpuściły :-D ale niestety macica troszkę wolno mi się obniża ... :-(boję się troszkę, bo nie chciałabym lecieć do szpitala na zabieg ... no cóż, muszę się obserwować:eek:

byłam dziś w pracy, narazie będę leniuchować do 11 sierpnia :-D a to dopiero wykorzystam zaległy urlop :-p

lecę, mąż woła na obiadek :-D
 
laski, mozecie mi polecic jakiegos dobrego okulistę dziecięcego? mala znow ma zapalenie spojówek... podejrzewam ze tamte sie jeszcze nie wyleczyło i teraz to tylko kontynuacja... moze cos z kanalikami nie halo...
jakbyscie mogły polecic, to byłabym wdzięczna!
Wg mnie dobrzy specjaliści są na Gdańskiej w Poradni Okulistycznej, ja chodziłam do jednej, ale nazwiska nie pamiętam, ale z tego co wiem, to wszystkie lekarki tam chwalone były (z rozmów w poczekalni tak wynikało ;-)) no i sprzęt mają porządny do badania dzieci. U Oliwki też były problemy z kanalikami, masaże pomogły i maści antybiotykowe, natomiast u Pauliny to inna bajka, u niej to te kanaliki się ciągnęły i ciągnęły :no: Generalnie nawet zabieg odpychania nie pomógł, poporostu z tego wyrosła po roku, urosła buzia to i kanaliki się rozszerzyły. Także z obecnymi doświadczeniami nie zgodziłabym się już na zabieg.
Renifer a jak z katarem u małej, może nos zapchany.... Ropiejące zapalenie spojówek najczęściej jest od nosa niestety....
Kanaliki zapchane to by chyba wczesniej wyszły no i jesli łzy jej lecą to jest ok.

Także nie wiem czy okulista potrzebny. Raczej laryngolog co by ocenił stan zatok malutkiej.

A co stosowałaś na dotychczasowe zapalenie spojówek, które jak mówisz chyba się nie wyleczyło?
JJ, nawracające ropienie oczu lub jednego oczka mogą świadczyć o zwężeniu kanalików (ale oczywiście nie muszą). I łzy wtedy lecą normalnie :tak:
 
Ostatnia edycja:
Renifer ja polecam też przechodznie na Gdańskiej 88-90 ja moją Dominiką idę na wizytyę 1Marca ja już tam byłam jak Dominika miała 2 latka i bardzo byłam zadowolona z tej przychodniMają bardzo dobre podejście do dzieci.
 
Witam...

Szalałysmy dzis wFamili Parku na urodzinach i stwiedzam, że spokojnie to tam nawet w pokoju ciszy nie jest ;-)

Czy do okulisty potrzebne jest skierowanie?
Długo się czeka na tej Gdańskiej?
Bo musze się wybrac z Martyną, ona strasznie mruga oczami :-(
 
dzięki laski, musze sie jutro tam zapisac...
mloda łzawi na jedno oko... potem pociera i zbiera sie ropa... potem podaje kropelki pare dni i wsio gra, a potem znów od nowa...:crazy:
 
Hej

wczoraj juz nie dałam rady wejść.

Kasiad kuzynki synek miał odpychane kanaliki ale jemu wogóle od urodzenia łzy nie leciały :szok: ale może jak są tylko częściowo przypchane to jednak lecą.

Jest jeszcze opcja, że antybiotyk nie działa na te bakterie, które powodują ropienie. U nas miałam kropić oko zawsze jeszcze dwa trzy dni po ustapieniu ropienia. Przeważnie mieliśmy gentamecynę a raz coś drogiego (zapisali na izbie w Bizielu okulistycznej) ale wcale nie było warte ceny.
Renifer zawsze można pobrać wywaz z worka spojówkowego. Wtedy bedziesz pewna. Bo z tego co piszesz to ma to charakter nawracający.

Ja też muszę z Frankiem udac się do okulisty ale to dopiero w okolicach 7 lat. W tym wieku mi zaczął się pogarszać wzrok a ślepa jestem jak kret :no:. No i mam 50% szansy, że się wrodzi we mnie, bo M. ma oczy ok.

A co do przychodnia na Gdańskiej to temat rzeka. Może i teraz są tam dobre lekarki ale za moich czasów była tam pani Ś.(pewnie jest do dziś :no:) , żona znanego mężą lekarza chyba radnego, dzieki której mam tak rozwiniętą wadę wzroku.......szkoda gadać. Gdyby to spotkało mnie dziś a nie w wieku 8-13 lat to bym ją pozwała do sądu o zaniedbanie i błąd w sztuce.
 
A co do przychodnia na Gdańskiej to temat rzeka. Może i teraz są tam dobre lekarki ale za moich czasów była tam pani Ś.(pewnie jest do dziś :no:) , żona znanego mężą lekarza chyba radnego, dzieki której mam tak rozwiniętą wadę wzroku.......szkoda gadać. Gdyby to spotkało mnie dziś a nie w wieku 8-13 lat to bym ją pozwała do sądu o zaniedbanie i błąd w sztuce.

Biedulko....
Ja wlasnie probuje tam zadzwonic, ale chyba jeszcze nie czynne. z lekarzami jest wszedzie tak samo, a w sumie to wiadomo to tylko czlowiek i tez sie potrafi pomylic, tylko wtedy jest to straszne :wściekła/y:
Tak jak osttanio martynie zwykły pediatra zapisał lekarstwo na ospe :szok: a ona miała tylko katar i kaszel... drugi lekarz był w szoku, że cos takiego dostała, ale dożęże sa ulotki aja maniaczka zawsze czytam przed podaniem leku i nie podalam, ale co straciłam kase to moje.

Nie wiem czy słyszałyście o lekarzu Slowik, był u nas kilka razy, ale zawsze zachowywal sie jak nakręcony i mówil to samo, ale wierzylam mu do czasu jak sie nie dowiedziałam kilku spraw.

ok rozpisalam sie, pomarudziłam....

Martyna poszła dzis w końcu do przedszkola, to mi pewnie a wiolnośc odbija :-D
 
reklama
Izka no co ty, jakie to rewelacje o S. U nas był raz, koleżanka go poleciła. Ale ona zapatrzona w niego jak w obrazek :szok:.
 
Do góry