reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

****************Bydgoszcz ReAkTyWaCjA ***************

JJ, pielęgniarka nie była z pogotowia, tylko z dziecięcej izby przyjęć Jurasza. No i powiedziała na wstępie, że jest pielęgniarką szpitala, no bo od tego przecież musiała zacząć, ale od razu potem przekazała pozytywne wiadomości.
Cieszyłam się, że pierwszy telefon był ze szpitala, a dopiero drugi z policji, bo bardziej bym się zdenerwowała, gdyby policja mi taką wiadomość przekazywała.
 
reklama
Kasiad,

cieszę się, że syn wyszedł z tego cało. no właśnie, te słuchawki, teraz co drugi nastolatek chodzi i słucha muzyki. Mam nadzieję, że szybko wróci do formy.

ja właśnie dziś czytałam artykuł o takich tabletkach, to są jednoskładnikowe, które mogą przyjmować kobiety karmiące i faktycznie trzeba brać je co do minuty, no i to normalne, że przez to są krwawienia. Ja nigdy nie brałam takich specyfików, bo raczej nie mogę. Do tej pory się nie martwiłam ale skoro już mam komplet dzieci to trzeba będzie się na coś zdecydować. Trochę się boję :eek:

moje dzieciary śpią :rofl2: szkoda tylko, że mi sie nie chce, ale moze sie położe jednak. a może się uda zasnąć :-D

słodkich snów
 
a ja w czasie karmienia przyjmowałam anty w zastrzyku - raz na 3 miesiące- a teraz microgynon, tez jest jednoskładnikowy i trzeba w miarę pnktualnie brać,ale nie co do minuty, raczej co do godziny;-)
 
Agnes, co do do tabletek w czasie karmienia, to ja nie zdecydowałam się, bo wyczytałam, że te hormony z Cerazette mogą mieć jakiś wpływ na dziecko płci żeńskiej. Jednak minimalna ilość hormonów przedostaje się do mleka. Podobno mamy chłopców mogą je bezpiecznie łykać, ale na dziewczynki mogą mieć jakieś ujemne działanie, więc wolałam nie ryzykować, nawet jak zdania lekarzy są na ten temat podzielone.
Tabletki Novynette zaczęłam łykać dopiero jak skończyłam karmić Oliwkę w 21 miesiącu i cały czas je łykam.
Ewelina, Microgynon nie są tabletkami jednoskładnikowymi :no: mają jedynie dość niską dawkę hormonów. Jak się zapomni łyknąć tabletkę to można ją łyknąć w ciągu 12 godzin i działanie antykoncepcyjne jest zachowane :tak:
 
Kasiad współczuje przeżyć, dobrze,że Patrykowi nic się nie stało.
Jeśli chodzi o słuchawki to dużo ludzi słucha muzyki na dworze, tylko trzeba jeszcze przy tym myśleć - bo wiadomo jak się ma uszy zatkane to trzeba lepiej się rozglądać. Dobrze, że ta lekcja dla Patryka skończyła się tak dobrze.

Co do tabletek to ja biorę Rigevidon. Zastanawiam się nad zmianą na coś lepszego. W sumie nie jest źle, ale czasami jestem bardzo nerwowa i odczuwam bolesność piersi a to może być od tabletek.

Zapomniałam wam napisać, że byłam z Monika na kontroli uszu i już jest ok. Okazało się, że ma je zatkane przez woskowinę i musieliśmy dwa razy jeździć na pukanie, ale Monika była tym zabiegiem zachwycona a lekarki w szoku - bo zazwyczaj dzieci nie chcą dawać sobie przepłukiwać uszy. Stwierdziły, że mam niesamowite dziecko :)
Poza tym to Ewka z Agata nadal przeziębione ale chodzą do szkoły. Proponowałam im nawet, że mogą jeden dzień zostać ale nie chciały. Ewa ostatnio codziennie przynosi piątki z matmy więc pewnie nie chce nic stracić.
Mały niestety tez dostał katar. Oby mu szybko minęło.

Co do spotkania to może zróbmy listę, które chętne na pierwszy weekend a które na drugi, albo załóżmy osobny wątek spotkaniowy i tam będzie można wpisywać daty, godziny i propozycje gdzie.
 
Franek dziś się obudził i kaszle trochę ale słychać, że tak bardzo mokro. Tatus się zaoferował na posiedzenie w domku i wizytę u p. doktor :tak:.
Jutro mamy iść na urodziny do koleżanki F. i nie wiem co zrobić :eek: Znaczy jak dla mnie to luz ale nie wiem jak bedą patrzyć na nas inne mamy ?. Nie ma gorączki, humor i apetyt ok więc pewnie wirus z przedszkola przyniesiony. Tak się cieszył, tymbardziej, ze imprezka w Akademii Motylek z atrakcjami: konkursy, zabawy, zajęcia artystyczne......
Chyba zadzwonię do kumpeli i zapytam......

No to robię listę Madziara ;-)....
Na I weekend marca pasuje:
1. JJ


Na II weekend marca pasuje:
1. JJ


Znaczy mi wsio ryba :happy:.
 
Kasia,ale mialas dzien :szok: dobrze ze z Patrykiem wszystko ok,to najwazniesze!

Kupilam malemu mleko z kleikiem ryzowym,tylko zeby chcial to pic,blleee,cycolek mamy niezastapiony....
Co do Cerazette bralam przy Wiki i zle znosilam wiec teraz biore Azalie,niby to samo ale czuje sie dobrze,w sumie zrobilam sie bardziej nerwowa i glowa mnie na poczatku bolala ale teraz jest oki,biore je ponad pol roku i pierwszy raz wystapily takie palmienia ale jestem dobrej mysli ze to minie bo jak nie to chyba je odstawie...

Jade popoludniu na wizyte konrolna do laryngologa,zobaczymy co mi dzisiaj Pani doktor powie...mloda od tygodnia nie chrapie,czasami to chodzimy i sluchamy czy dycha...

Madziara,zdrowka dla dzieciaczkow,no i faktycznie niesamowite te Twoje pociechy :tak:;-):-)....
JJ,pewnie,zadzwon i zapytaj ale ja bym tam poszla ;-)...
 
Z F. wszystko dobrze, żadnych zalegań, gardło ok. Poprostu za późno mu wczoraj podałam sinupret bo o 18 i mu się rozpuściły gile w nocy i zaległy :eek:.

Także na imprezkę idziemy. Ma za to dziś dzień wolny z tatusiem :tak:.

Kasiulka pamietam jak Fran miał 4 miechy i też przybrał tylko 100 gram przez miesiąc.....był bardzo ruchliwy a do tego akurat tata mój wylądował w szpitalu z oprnym zapaleniem płuc i nerwy mi chyba cycochy uszczupliły, więc też mielismy akcję dokarmiania. Cuda na kiju. Kleik ryżowy :szok: mając 4 miechy wyczuł jego najmniejsze ziarnko i pluł od razu na kilometr.....do dziś by nie tknął :-D Więc radziłam sobie zwykłym mlekiem - po cycu dopitka z butli i wprowadziłam obiadki. No ale twój starszy to już więcej rzeczy je.
A tak wogóle to ma jakiś wstręt do drobicy w jedzieniu ani kleik ani kaszka manna do dziś są nie do przejscia.
 
reklama
Na I weekend marca pasuje:
1. JJ
2.FotoIza

Na II weekend marca pasuje:
1. JJ
2. RENIFER_24
3.FotoIza



Witam.....
Spotkaniowo mi raczej pasuje, tylko jeszcze w jaki dzień i o ktorej? Ogólnie marzec rodzinno-imprezowy mamy i nie wiem czy coś nie wypadnie.

Co do tabletek to nie pomoge, bo nigdy nie brałam.

Siedze w domu z dzieckiem ktore już szalu dostaje a ja przed @ tez nie za spokojna, więc można się domyslec co tu sie dzieje ;-)
Mam takiego lenia, że od tygodnia zdjęcia na bloga wrzucam :zawstydzona/y:
 
Do góry