Arabella,
wszystko,
imiona, nazwiska
co ile min miałaś skurcze jak jechałaś już do porodu ? takie tam pierdoły
nie da się ukryć, że chyba jesteś fanką porodów, skoro już dziś na nowo możesz hehe
ja nie muszę mężowi mówić nic o trzecim, bo sama już wiem, że ta dwójeczka nam starczy
no chyba, że coś się przydarzy, ale mam nadzieję, że nie
ja już po prostu nie chcę więcej ciąż a tym bardziej porodów, dzidziusia to pewnie bym pokochała, ale ten cały proces to duże wyzwanie hihi
aczkolwiek większe to chyba odpieluszanie
dziś się wkurzyłam i pozwalam dziecku sikać gdzie popadnie, zlał się na podłogę o krok od nocnika
jestem pewna, że wyczuwa swoje potrzeby, ale nie chce ich sygnalizować, więc toczymy wojnę podjazdową, on sika gdzie chce a ja karzę mu chodzić w mokrych gaciach
może jak tak cały weekend pochodzi to skuma, że lepiej mieć ptaszka na wolności niż w pampersie i że lepiej jednak wołać, bo inaczej mamusia nie pozwala mu siadać z mokrą pupą na kanapę